CZY ZAKŁADACIE JUŻ DZIECIOM ŚNIEGOWCE

Bo widziałam już tyle dzieci w takich butach. Już kozaczki i śniegowce czy jeszcze adidaski? Chodzi o dzieci 2 lata i wyżej.

moja koleżanka swojej 2 latka zakłada buty jesienne, moja córa (ma 9 lat) nosi adidasy (materiałowe)

Tak, plastikowe narciarskie :-)

tak, sniegowce, czapke na miśku i gogle:D

Nie bo nie ma śniegu u nas. Zakladam jesienne botki mojej 2 latce, syn śmiga w adidasach a córka ma takie wysokie ażurowe jesienne kozaczki nieocieplane i w nich chodzi.

Ja zakladam juz od iesiaca kozaki i sama tez juz nosze, maz rowniez

Moja córcia 2 latka i 4 mce jeszcze adidaski, ale są ciepłe. Nowe śniegowce leżą w szafce i czekają na swój moment, czyli naprawdę zimno i pewnie śnieg;)

Ja zalożyłam malemu buty zimowe 2 razy.Rano było bardzo zimno a mój malec był podziębiony.Nie będę ryzykować że przemarznie i się doprawi

nie rocie jaj, moja jeszcze w japonkach chodzi

Tak zakładam i czapkę i rękawiczki też mojemy prawie 2latkowi - mieszkam w zakopanem i u mnie już mróz i śnieg...brr :/

Moje dzieci i ja już chodzimy ubrani zimowo. Kałuże skute lodem, to nie będę ich rano do szkoły wysyłała w adidasach :O a w dzień temperatura szalenie rośnie do 2 stopni.

zakładam bo w przedszkolu kazali tak samo jak dawać rajstopy skoro nie ubieram dziecku pod spodnie bo uważam że to jeszcze przesada, wiec jak wychodzą na spacer Pani sama jej zakłada a potem ściąga. Poza tym w śniegowcach dobrej jakości dziecku stopa się nie zapoci także spokojnie ubieram

ja juz od dawna zakładam dzieciom buty ocieplane, córka ma botki a synek wyższe za kostke buty zimowe-adidasy w grudniu??to że nie ma śniegu nie znaczy, że jest ciepło!!!!przecież rano jest 1 stopień-wspólczuje dzieciom w adidaskach:(

Ja z 8:57 ;) Wczoraj miałam zjazd, i by cały dzień nie siedzieć w zimowych i się nie grzać założyłam jesienne botki. Myślałam, że nie wytrzymam wracając do domu tak mi zimno w stopy było.

TAK a co w adidasach ma biegać? rano jest ok zera st.

Tak. Nie bedzie łaził w adidasach bo juz zimno od ziemi. Rajstop mu nie zakładam

Nie, nie ma śniegu czy dużego mrozu, ale i w adidasach nie chodzi (zresztą ich nie ma). Z trampek przeskoczył na przejściowe, lekko ocieplane trzewiki, stopy ma ciepłe więc widocznie wystarczają, sama też w takich chodzę. Śniegowce ma na duży mróz albo śnieg właśnie.

Moja ma lekko ocieplane botki (w środku futerko) i po godzinnym spacerze ma zimne stopy. Dziś znowu poszła do przedszkola w tych botkach bo na śniegowce jeszcze za wcześnie według mnie więc po drodze zakupiłam małej niższe , zapinane na rzep ocieplane polarem buty przejściowe które przydadzą się jeszcze na wczesną wiosnę. Wydaje mi się że jak dziecku marzną nogi ale ma lekkie, porządne buty zimowe to można już smiało zakładać! Ja śniegowców córce nie założę bo to są buty kamik z grubą filcową wkładką i do tego lekko toporne (typowe na śniegi) więc odpada by już teraz w nich chodziła.

Adidasy? Bez przesady, od stóp marznie całe ciało i nie wierzę że przy 0 stopniach dziecu było komfortowo w adidasach.

Śniegowce nie są tylko na śnieg. Mają na celu trzymanie ciepła, nieprzemakalność przede wszystkim. Skoro stopa jest sucha, ciepła nie spocona to widocznie juz pora na sniegowce skoro rano gdy wychodzimy z domu to juz ok. 0 st

Ja sama zamarzłabym w adidasach, od miesiąca chyba chodzę już w UGG'sach, moje dziecko podobnie.