Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochałam się wczoraj w limuzynie mojego narzeczonego

Polecane posty

Gość gość

Bosko było, nie ważne w sumie gdzie bo nawet w maluchu by było super ale wczoraj mi oświadczył i jestem taka szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) to ja tež :-) gratula!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysokie progi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i laski niby nie lecą na kase ::D:D:D gdyby gdzie nie byłoby ważne nie było by limuzyny w tytule 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nie limuzyna tylko byliście w mojej starej przyczepie na działce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belzebub Zakościelny
ja kochalem się z panna w toitoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat poleciałam na charakter ale limuzyna jest wprost stworzona do kochania się w niej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111
Nie. Limuzyna jest stworzona aby wozić w niej d**y.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do seksu też się wyśmienicie nadaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziffka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nieważne czy to było w limuzynie czy na rowerze . Ważne że ONA SIĘ KOCHAŁA i pewnie medal za to chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co mi medal ważne że mam jego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba każda by tak chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez juz pare razy bylam bzykana przez mojego szefa w jego limuzynie za kazdym razem jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze byc kierowca, a limuzyna to 30 letni lincoln. W zasadzie taki samochod kosztuje taniej niz nowa panda :-). Poza tym jesli o te sprawy chodzi to wygodniejsza niz limuzyna(maja niskie dachy) sa ciezarowki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×