Kłamał że mieszka tylko z jednym kolegą

Niedawno odkryłam, że mój chłopak nie mieszka z jednym, ale z dwoma kolegami. Zaniepokoiła mnie jedna rzecz. Otóż oni mieszkają w kawalerce i wszyscy śpią w jednym pokoju. W tym pokoju jest jedno podwójne łóżko i jedno oddzielne. W tym podwójnym są dwie kołdry i 2 poduszki, ale to i tak dało mi do myślenia. Ja chyba mu podziękuję za znajomość itd. Czuję się zdezorientowana...

No właśnie, dziwne to, przecież bardziej normalne jest to, że kobiety spałyby w jednym łóżku. A tak przy okazji, to fajne prowo 9/10 ;)

Oj żadne prowo. Już tematu tu nie można dodać, bo jakas osoba ciagle pisze, że prowo, ale nieważne. Ja rozumiem , że on może kasy nie ma, żeby wynająć oddzielny pokój, ale do cholery żeby już z kolegą spać?

No i co z tego? Przecież są tylko kolegami, nie przesadzaj. Kiedy ja wynajmowałam z przyjaciółmi mieszkanie to na początku było tylko jedno duże łóżko i spaliśmy w trójkę - ja i dwóch kolegów - :D

Trzech chłopaków w jednym łóżku? To już lepiej chyba na trzech materacach oddzielnych.

mój kolega ( mega go lubię) ! okłamał mnie że mieszka tylko z dwoma kolegami ale ja domyśliłam się prawdy . Miszkał jeszcze ze starszą Panią- ale wstydził się o tym mi powiedzieć . Zupełnie nie wiem dlaczego się wtydził powiedzić że mieszka z staruszką... Ja mieszkam z mamą i jest ok . Więc nie rozumiem. Skoro dobrze się dogadują to jaki jest obciach że mieszka się w mieszkaniu ze starszą osobą?

Ze starszą osobą mieszkać to nie obciach. Ale spać z kolegą w tzw małżeńskim łożu??? A obok trzeci kolega na oddzielnym łóżku??!!! Ja go zostawię, bo już mam przed oczami jego ciemną stronę życia

A może mieszkał z jednym a drugi doszedł, no czemu tak zaraz myślisz głupio? Że co on jest ....ł? A może kasy mają tyle ile mają i tak śpią, no bez przesady. Pewnie dlatego mu durno było się z tego tłumaczyć. A dziewuchy jak by tak mieszkały na stancji to jest ok? Nie lesby żadne?

W tym kraju nic mnie nie zdziwi. Nie zdziwi mnie bieda, nie zaskoczy orientacja . Polska to kraj w którym wszystko jest możliwe nawet wspólne łóżko w którym śpi 2 chłopaków. Więc to nie jest żaden obciach !

Ja nie mówię , że obciach, ale chyba żadna z nas by nie chciała, żeby jej chłopak spał noc w noc z kolegą

Ale to jest jej kolega, a nie chłopak, więc co ją to tak interesuje, że aż roztrząsa i podejrzewa na forum? Chłopak pewnie bogu ducha winny a śpi bo nie ma innego wyjścia, no i tyle. Zaraz robić z niego jakiegoś nie halo?

To fejk! W Polsce cała trójka spała by w jednym łóżku!

co to znaczy fejk kurna, bo ja nie w temacie

Ja roztrząsam bo przecież można wywalić to duże łóżko i kupić dwa oddzielne. Skoro on śpi z tym kolegą, to może dobrze mu z nim. Ja już nie wiem. Wkurza mnie to.

Fejk z ang. fake oznacza fałsz/fałszywy. Czytamy tak jak napisałem, a że piszę jak mówię tak też zrobiłem.

Dla uściślenia, to właśnie mój chłopak śpi z kolegą.

Jakby spał na oddzielnym, to bym tematu nie zakładała przecież.

Kuźwa! Można wywalić i kupić dwa. Znalazła się bogaczka co to idzie wynajmować pokój i na dzień dobry będzie zmieniac łożka, tapety i dywany. Nożesz durna babo, może takie łożka tam były i co, oni mają sobie kupować dwa, bo tobie sie nie podoba? A potem się gdzieś wyprowadzą, to te łóżka zostawią co? Wynajęli, mieszkają i nie będą się tym chwalić, pomieszkają, rozejdą się każdy w inna stronę świata, ale ty odkryłaś i światu obwieszczasz jacy to oni be, co oni tam cholera robią. Co cię to k****a obchodzi??

To mogli wynajac inne mieszkanie. Widzieli co biora i ile łóżek jest.

No jak to co mnie to obchodzi?? On się w nocy tuli do kolegi , a ja mam być spokojna. To mój chłopak w końcu.

To może założę nowy temat. Tym razem - Jak z nim zerwać, żeby go nie zranić? Już zbyt dużo złych myśli w mojej głowie, o tym co on wyczynia.

Widocznie kolega jest atrakcyjniejszy od ciebie i mu nie truje nad głową.

Ja się do niego nigdy pierwsza nie odzywam.

On się tuli do kolegi? Ty już założyłaś co on robi w nocy. Wiesz co, zerwij z nim. Zrobisz mu uprzejmość. Pozna sobie z czasem super dziewczynę. Jakoś cię nie lubię z tego co piszesz. Jesteś trująca.

No może się tuli. Ja go w nocy nie widzę.

Ja też lubię sobie jechać z palca marząc o homoseksualnych stosunkach między facetami... Nic innego mnie tak nie kręci...

ale sobie wyobrażam jak dobiera się do dupki tego kolegi mmmm :)

O seksie rozmawiajcie sobie w innym temacie a nie u mnie, Nara.

i ciepła sperma kolegi zalewa o***t mojego chłopaka, mmm :)

debile, ma ktoś coś na spanie?