Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość456789

Czy zgodzić się na ten romans jak myślicie

Polecane posty

Gość gość456789

Podoba mi się pewien facet, ja jemu też, on jest starszy ode mnie 16 lat, nigdy czegoś takiego nie czułam do nikogo, jednak jest problem, on ma żonę i dzieci, zaproponował cichy, dyskretny romans. Mam ochotę się zgodzić, bo strasznie mnie pociąga. Przecież żona się nie dowie, więc nie ma problemu. A nie mogę wytrzymać już jak na niego patrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujt
ja bym w to wszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejt mos
daruj sobie. po co w sumie taki stary pryk ma miec takie udogodnienia w postaci mlodej dziewczyny? za dobra jestes dla niego. no chyba, ze zamierzasz zarabiac przez sex a on jest bogaty i hojny to wchodz w to (chociaz osobiscie nie popieram sponsoringu). jesli zalezy ci tylko na spotkaniach dla rozrywki to poszukaj kogos wolnego i mlodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
nie zależy mi na kasie, bo tego mi nie brakuje, mam dobra pracę. Chodzi o to, że już dawno nie czułam czegoś takiego do mężczyzny, takiej "chemii", jak go widzę to mam ochotę się na niego rzucić, jakby rzucił na mnie jakiś czar :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja bym szła na całość, a co. :) Jeśli Ci się podoba to bierz go :D Mi też się podoba pewniej facet , starszy ode mnie o 13 lat... tylko tyle, że on jest wolny, a ja zajęta... mam pewien dylemat w związku z tym... Ja jeszcze nie mam dzieci a on co prawda już by chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
no właśnie raz się żyje, lepiej spróbować niż później żałować, że się nie spróbowało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na Twoim miejscu bym się nawet nie zastanawiała :) bo rozumiem jesteś wolna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
tak, jestem wolna, na początku też myślałam, że on jest wolny, bo nie nosi obrączki, ale sam mi powiedział po jakimś czasie, że ma żonę. Ale zaryzykuję, bo nie ukrywam że pociąga mnie fizycznie jak żaden facet, ma to coś w sobie, ale jest właśnie dużo starszy, a rodzinę chciałabym założyć z kimś w moim wieku. Narazie jestem młoda, to trzeba się wyszaleć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że tak :) Tylko radzę się za mocno nie przywiązywać do Niego... co nie będzie łatwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak żonka się dowie i kudły zacznie wyrywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mogę spytać ile masz lat ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kudły kudłami , gorzej jak jej krzywdę żona bedzie chciała zrobic .Wtedy sie narobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
już tak o tym rozmawialiśmy, spotykalibyśmy się kilka razy w tygodniu. Żona raczej się nie dowie, z tego co wiem, nie układa im się za dobrze, nie ma miłości, tylko łączą ich finanse, dom, dzieci. No i wiem, że nie mogę się zakochać, jak narazie to nie grozi mi to, bo dla mnie to coś nowego, inna relacja, bo przeważnie mężczyzn poznawałam i nie pociągali mnie tak fizycznie, a on po jest zniewalający i nie chodzi tylko o urodę, ale męskość, zaradność i to "coś", wydaje mi się, że sex z nim będzie cudownym przeżyciem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
26l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mogę spytać ile masz lat ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmm , jeśli Cię pociąga to jest bardzo prosta droga do zakochania. :) Ja bym na początku dopytała go... czy jednak ma zamiar wziąść rozwód z żoną :D ( przezorny zawsze ubezpieczony )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty mała podła suczo. Obys kiedyś kochała swojego męża i jakać p***a postanowiła ci go odebrać. Pakujesz się z premedytacją w małżeństwo bo stary cap postanowił sobie poszukać odmiany? Z******a bym takie k********y jak ty. Oby się ta żona dowiedziała, ryja ci obiła a jego z torbami puściła na sprawie rozwodowej. Ty szmaciuro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
on z tego co mówił to nie zamierza się rozwodzić, ale nawet jakby się zakochała to nie chciałabym z nim być tak na poważnie, no bo jest spora różnica wieku i za 20 lat to on już będzie staruszek, a ja w kwiecie wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456789
oho odezwała się jakaś zdradzana, zaniedbana żonka z nadwagą dziękuję reszcie za rady, dobrej nocy życzę {cześć]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh , już przyszła jakaś zdradzona żonka :) Ale nie przejmuj się Nimi... bo to mąż im obiecał wierność, a nie Ty . :) I to nie jest Twoja sprawa... Ty po prostu będziesz miała z tego pełną przyjemność, więc dlaczego by nie skorzystać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko z nadwaga kobiety sa zdradzane , wrecz przeciwnie ładne i zgrabne no ale maz sie znudził i szukał nowych wrazen .Mało takich przypadków ?Autorko musisz przemyslec sprawę jeszcze raz , to Twoje sumienie ale zastanów sie czy chciałabys żeby tobie mąz robił takie numery .Pamietaj karta sie zawsze odwraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko piętnować takie suki. Fiuty wam na ryju wytatuować żeby wszyscy wiedzieli zawsze kogo mają w pobliżu. A ty się z czego cieszysz, że rozkładać się będziesz przed starym capem? Żałosne. Na kasę liczysz od niego bo podkreślasz że ją ma a ty pewnie mysz kościelna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram kolezanke lub kolege powyżej ma rację .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, dziękuję. Myśli taka że jest bóg wie kim i że wszystko może. A prawda taka że jedyne co może zaoferować takiemu to swoje cip..sko. I jeszcze jest z tego wyczynu dumna :( A on oczywiście chętnie wykorzysta, poczaruje, bo musi, inaczej by mu nie dała i do żonki wróci. Taka durna sucz po wielu latach się skapnie jaka była durna i wtedy zrzednie jej mina. Jakoś sobie życie ułoży i wtedy przyjdzie jej sobowtór. Taka sama młoda ku rew ka co szpary popuści jej ukochanemu... i tak to się życie toczy. Idź dziecino swoim torem a nie wpieerrrdalaj się komuś w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×