ogladacie bez ograniczen na superstacji pytajnik

J.w

Kiedyś oglądałem, ale przestałem (zresztą i tak już nie mam telewizora). Jak dla mnie szkoda czasu na oglądanie tego. Prowadzący porusza jakiś temat, a staruchy i tak dzwonią i klepią nie na temat, albo objeżdżają się wzajemnie. Nie wiem z czego wynika taki natłok geriatryka dzwoniącego do tego programu. Czy starzy ludzie mają takie na wygadanie się, czy też młodych kompletnie nie interesują aktualne wydarzenia?

W kółko smolensk .dzisiaj o marszach .i jedni na drugich cisna .

W kółko te same staruchy tam dzwonią