Mąż pije a ja umawiam się z innymi

Mam takie pragnienie, że gdy mąż kolejny raz się up..la, piszę do chłopaków i daje się zapraszać na kolację. Oczywiście nic poza miłym towarzystwem nie ma miejsca... Ale boję się że kiedyś spotkam kogoś wyjątkowego

Czat, profile randkowe, itd. Czasem wychodzę na miasto i daję się zaczepić facetom w barach. Mąż o niczym nie wie i nic nie podejrzewa, zresztą jak pije to nic go nie obchodzi! Gdy zalicza kolejny zgon, mogłabym zniknąc na całą noc i nie zauważyłby. Jeszcze tak nie zrobiłam ale kto wie..

Zaczęło się od tego że kiedyś bardzo mnie zawiódł i był niewierny w uczuciach do mnie, oszukiwał mnie. Coś we mnie pękło i przestałam być mu lojalna bo nie warto..

hee he - oboje siebie warci

jaki to ma sens, bo nie lapie? i jak dlugo chcesz sie w to "bawic"?

robisz poprostu odwet na nim nie wiem tylko jak to dlugo wytrzymasz

godzina 3, minut 30 :)

a pewnie znajdz sobie kochanka

chętnie się spotkam z tobą,szczerze wątpie by wasz związek długo potrwal,to kwestia czasu

on pije bo ona spotyka się z innymi !

jak stworzyc sobie pieklo, poradnik kafeterianki.. wydaj drukiem, bedzie bestseller

swój warty swego

typowa polka

NIE typowa polka, tylko kobieta która nie zna swojej wartości, a szkoda, zniszczyć sobie życie można bardzo szybko, cieńka linia.

Każdy człowiek, prędzej czy póżniej " zapłaci " za swoje błędy.

Np. jej pijący mężuś przypłaci swój alkoholizm - nałóg - marskością wątroby , być może utratą pracy, wiecznymi kacami, rozwodem, jeśli jest człowiekem słabym , możliwe że zostanie opuszczony, zostanie sam jak palec........

A Ty, żono pijącego męża, dlaczego siebie nie szanujesz? co Ty chcesz komuś udowodnić swoim postępowaniem ? znasz swoją wartość jako człowieka, kobiety ? Ty krzywdzisz przede wszystkim SIEBIE.....