Czy zakładacie dzieciom rajstopki do przedszkola zima

Mam dylemat. Wożę go autem więc rajstop nie potrzebuje. W przedszkolu jest gorąco, więc wykluczone aby w nich tam siedział. Z drugiej strony co jeśli pójdą na spacer? Zostawić mu w szatni? A kto będzie ubierał tym dzieciom rajstopy. Jak to rozwiązać?

ja robie tak, zakładam rajstopy plus spodnie ....w szatni ściągam spodnie i chodzi w rajstopkach i w bluzce, jak wychodza na dwór zakładają jeszcze spodnie

Ja swojej córce nie dają rajstop i nie ubieram ich pod spodnie (córka ma 2,8 roku). Póki co ubieram jej ciepłe legginsy , pół wełnianą spódniczkę i w szatni ściągam spódniczkę, także na salę wchodzi w legginsie. U nas matki zostawiają w szatni cieplejsze rzeczy by potem mogły sobie ubrać na spacer. Ja w szatni mam dla córki polarowe luźniejsze spodnie które świetnie pasują na legginsy i panie jej ubierają jak wychodzą na plac zabaw. Z dziewczynką łatwiej bo ubiera się leggins i z głowy a u chłopca to sama nie wiem jak bym to rozwiązała ale wydaje mi się że ubierałabym mu thermo jeansy a podszyciem plus skarpetki i nie bawiła się w żadne rajtuzy czy kalesony.

No właśnie z dziewczynką jest łatwiej, ale ja mam chłopca więc puszczę go w rajstopach do przedszkola. Wszelkie ciepłe spodnie nie wchodzą w rachubę bo w przedszkolu jest bardzo ciepło, syn chodzi w bluzce z krótkim rękawem + bluza w szatni. Inaczej wychodzi zgrzany.

Miało być "nie puszczę"

może zaprowadzaj w spodniach np dresowych a na wyjscie na dwór zostawiaj grube spodnie w szafce, do zmiany...

A może kup mu takie cienkie sportowe spodnie sportowe? Przejdź sie do H&M i zerknij bo tak często mają funkcjonalną odzież dziecięcą. Są też spodnie dresowe bardzo cienkie na które można z powodzeniem założyć grubsze na wyjście. Nie ważne że będą przylegać do ciała, ważne by miały jakiś moty w stylu cars albo Monster University i jakoś to przejdzie.

Chyba jednak zastosuję ten patent z grubymi spodniami w szatni. Mam takie fajne sztruksy z polarem pod spodem, na gumce, łatwo się zakładają. A jak będzie śnieg to mam nieocieplane spodnie nieprzemakalne, które zakładam mu normalnie na spodnie.

Zostaw mu ocieplane spodnie na zmianę, jakieś solidniejsze jak naprawdę zimno, np. dżinsy na polarze, na gumce- to chyba założy sam?

Umie sam ściągnąć, założyć jeszcze niestety nie. Ma prawie 3 lata.

Mój nosi legginsy chłopięce z motywem piłki nożnej, rajdówki . Ma 4 pary. One są grubsze i nie mają szwów jak w rajstopach ale takie jak w spodniach.

To jeszcze mały chłopak i spokojnie może chodzić w legginsach "wola" oni produkują je w typowo chłopięcym wzorze (auta, piłka nożna itp).

Ale można wybrać spodnie takie szersze i na gumce, z tym chyba nie ma problemu? Bo nie wierzę że w ogóle spodni nie założy, nie podciągnie... chyba że panie ubierają dzieci przed wyjściem- u nas w maluchach przynajmniej pomagają w czym trzeba, co u niektórych oznacza ubieranie dziecka praktycznie od a do z, ale i wtedy żeby im ułatwić chyba lepiej te ciepłe spodnie, albo kalesony/legginsy i jakieś inne na przebranie, bo przy kilkunastu dzieciach w grupie nie wyobrażam sobie każdemu zdejmować spodnie, skarpetki, zakładać rajstopy i znowu spodnie, przy powrocie to samo...

A ty go wsadzasz do nagrzango auta?bo ja nawet zima jak jezdze samochodem to mam rajstopy. A zanim dojade do pracy to sie nawet nagrzac nie zdazy. Wiec sie dziwie,ze dziecku nie chcesz zakladac.

Ja nigdy nie zakladam synowi zadnych rajstop pod spodnie,tylko skarpetki.W ogole nie widzialam tu by ktorys chlopiec mial rajstopy pod spodniami,nawet w slepach rojstop chlopiecych nie ma :P

Sa rajstopy chlopiece i unisex.

Do auta zawsze bierzemy kocyk, więc nie zmarznie po drodze. Jeśli bym mu zakładała rajstopy to i tak bym mu w szatni zdjęła bo w przedszkolu jest gorąco. Podciągnąć spodnie umie po sikaniu np. ale od a do z nie ubierze.

ja zakladalam zawsze rajstopy a w szatni zdejmowal spodnie i latal w samych rajstopach.widzialam tez ze rodzice zdejmuja rajstopy i zakladaja spodnie i skarpetki ale to troche trwa:)sa tez tacy co na rajstopy zakladaja krotkie spodenki.chyba tez wyprobuje ten sposob;)

przedszkolanką i podpytam co ona radzi. ja mlodemu zakladam rajtki pod spodnie bo jeździmy komunikacja miejską. a wczoraj tak się właśnie zastanawiałam co bedzie jak pójda na podworko. mlody sam rajstop jeszcze nie potrafi zalożyć, a w samych spodniach zimno, nawet mi. chyba będzie biegal po sali w rajtkach a spodnie sam sobie naciągnie na pupę w razie potrzeby, bo wątpię zeby Panie to robiły. widziałam po ubraniach mlodego, ze wczoraj byli na spacerze, a dzisiaj ma katar, więc pewnie poszedl w samych skarpetkach. Ja rozumiem te panie, bo maja 25 dzieciaków, i jakby mialy wszystkie ubrać w rajstopy to samo przygotowanie zajęloby 1,5 godziny.

zakladam, reumatyzm i zapalenie stawow to straszne choroby :/

i pierwsze slysze ze nie ma rajstop dla chlopców :o ja mam ich pełną szufladę :P z autami, koparkami, traktorami, pilkami i misiami :P

sklepach jest pelno rajstop dla chlopcow przynajmniej do rozmiaru 116 typowo meskie kolory i motywy ja mojemu synowi jak chodzil do przedszkola zakladalam jak byl mroz ponizej 0 stopni obowiazkowo nauczylam jak sie zaklada rajty i zakladal sam czasem z niewielka pomoca pan (bo wiadomo ze mu sie troche chodzilo) jak szli na podworko i tyle moj syn ma teraz 10 lat i czasem jak idzie na sanki zimna to zakladam takie rajty bez stop ala kalesony obcisle i spodnie narciarskie - wiem ze nie zmarznie i moze szalec ile wlezie

Corka chodzi w samych cieniutki leginsach. Woze ja do przedszkola autem wiec nie zdazy zmarznac a w sali jest goraco. Jak wychodza na dwor to maja zapasowe ubrania specjanie dalam takie szersze dresy zeby moznabylo je z latwoscia nalozyc na leginsy.

i pierwsze slysze ze nie ma rajstop dla chlopców pechowiec.gif ja mam ich pełną szufladę jezyk.gif z autami, koparkami, traktorami, pilkami i misiami ***************************************************************** Ja u nas nigdzie rajstop dla chlopcow nie widzialam w zadnym sklepie.Ale tu to nawet dziewczynki zima w podkolanowkach i spodniczkach chodza,wiec pewnie nikomu do glowy by nawet nie przyszlo zeby rajstopy dla chlopcow uszyc :) No puki co ja nie zakladam bo nawet nie mam,syn nie skarzy sie ze w nogi mu zimno

nie nigdy moja córa by się chyba zawyła nienawidzi rajstop nawet do sukienki jej zakładam getry, nie rozumiem tego rrajstopowania - ale jak kto lubi. Uważam że nie mieszkamy na Antarktydzie a jak jest zimno to się zakłada długą kurtkę kozaki i co tu ma zmarznąć na mega mrozy na zabawę na śniegu to są u nas spodnie typowe na śnieg

mój syn ma 4 lata i NIGDY nie miał na sobie rajstop. Rajstopy sa dla dziewcząt wg mnie. A już puszczenie chłopca na salę żeby latał w samych rajstopach to już dla mnie jest w ogóle nie do pomyślenia. Chyba że lubisz jak twoje dziecko jest pośmiewiskiem. Chłopak w rajtuzach... okropny widok. Do tej pory mój synek chodził w spodniach takich trochę ocieplanych, polarowe, jeansy z bawełnianą podszewką, grubsze dresy. Jak są mrozy zakładam mu normalne dresy, jak idą na spacer on sam na te dresy wciąga sobie spodnie narciarskie (takie typowo na snieg, ocieplane, są szerokie więc na dresy wchodzą bez problemu. Potem je zdejmuje i idzie na sale w dresach.

są chłopięce rajstopy ale faktycznie są mało meskie :) w końcu dla chłopaków są kalesony.

moje dziecko w tym roku jeszcze nie miało na sobie rajstop, cały czas smiga w spodniach samych ale jak przyjdą mrozy to będziemy jak w zeszłym roku posiłkować sie patentem spodnie na spodnie.

Mój syn w przedszkolu (zimą) biegał w rajtuzach (lub kalesonkach) i krótkich spodenkach . Jak szli na spacer ściągał spodenki , ubierał spodnie i był gotowy.

a w auchanie sa wlasnie promocyjne rajstopki z traktorkami - w kolorze różowym :) taki unisex.