Schiza na temat obecnej dziewczyny byłego chłopaka

Dlaczego nie moge przestac porównywać sibie i jej, mój były ma dziewczyne, a ja nie moge jakos o niej zapomniec, chociaz mam chłopaka którego kocham,Ogladam jej zdjecia na fcb, zastanawiam sie czy jest ładniejsza, czy jest w ogole ładna, porównuje wszystko, czy to normalne? Macie tak? Czy jestem jakas psychiczna, była dziewczyne swojego obecnego tez tak obserwuje. Ciagle mysle ze ja to taka a tamta taka w sensie oczywiscie ze jestem gorsza. A czasami ze " e tamte są wstrętne" co oni w nich widzą, widzieli... co za dziecinada a mam 26 lat..wstyd

jestes byla dziewczyna mojego chlopaka. Ona go tak napastuje ze szkoda gadac. Na poczatku bylo mi szkoda jej, teraz mi szkoda jego...

hehe, w polsce jest ponad 30 mln ludzi... Ja nie odzywam sie do byłego, ani do tej dziewczyny. Chodzi mi o głupie podglądanie ich zdjec, zastanawianie sie jaka ona jest, czy lepsza czy gorsza ode mnie, tak samo była mojego chłopaka jest w mojej głowie, nie mam swojego zycia jakby.Ani to zazdrość ani nie wiem co..

I nie chodzi o to ze chce wrócić czy cos, absolutnie, tylko moze to niskie poczucie wartości?? miał ktos tak?

Oczywiście ja tak miałam i niestety mam. Nie wiem czy to jest normalne bo trudno powiedzieć. Na pewno jest głupie. Z tym, że ja dałam sobie spokój ze zdjęciami bo to by mnie zupełnie wytrąciło z równowagi, że on jest szczęśliwy a ja no cóż.. zwłaszcza, że akurat on wobec mnie był bardzo chamski i prostacki a na koniec zaczął obrażać od najgorszych. Ale samo "myślenie" na temat jaka jest jego nowa dziewczyna, czy lepsza czy ładniejsza też nie należą do przyjemnych..

NO własnie, ja np sama sobie zaprzeczam bo nieraz byłemu gadam ale ty miales gust..ona taka brzydka, kazdy to mowi itd a wgłebi duszy czuje ze nie jest tak, i ze to ja jestem ta brzydka itd. Moze jest tak dlatego ze jak ja zostawił i mial byc ze mna to wrocił do niej na chwile tzn do łóżka na jeden raz i teraz czuje sie ta gorsza????

to czemu mu na to pozwoliłaś żeby wrócił do niej ? jakby ktoś mi odwinął taki numer to nie chciałabym z nim rozmawiać dalej..

Ja tak mam, tylko ze to dotyczy bylej mojego faceta. Wiec jak widzisz każdy kij ma dwa końce.

Bo jestem naiwna, głupia nie wiem. Wczym ona moze byc lepsza ode mnie, meczy mnie to strasznie. czasami mu tez dogaduje ze jakby ona byla sama to by poleciał do niej.Czuje ze jest chyba bo musi byc ze mna..;-(

Co to znaczy, że "musi" być z Tobą? Jakby nie chciał to by nie był. Nikt nic nie musi. Demokracja :D

To wszystko wynika z problemu z samoocena. Porównywanie się, myślenie że jesteś gorsza/brzydsza/glupsza itd, ze on wcale nie chce z Toba być. Wszystko to znam, ale nie daje po sobie poznać żeby nie być jeszcze bardziej zalosna.