straszna macocha

Witam serdecznie, jestem facetem lat scia, moj problem polega na tym, jak odejsc myslami od mojej macochy. Znam ja od okolo 3 lat, jest wobec mnie niemila, arogancka, wysmiewa mnie itp. ale to oczywsicie nie przy ojcu, obgaduje mnie, i dogaduje mi. Obecnie mam kontakt tylko z ojcem, jednak i ona proboje zawsze gdzies sie wtracic, zebysmy mieli jak najmniejszy i najgorszy kontakt. Nie mieszkamy razem, a codzien tez jej nie mam szans zobaczyc. Dodam, ze ojciec jest od pantoflem, nic dosllwnje nic jej nie powie, jest w nia wpatrzony jak w obraz. Jak mam o niej zaoomniec, jak to sobie tlumaczyc? Jak sobie pomysle ze mnie pewnie obgaduje teraz albo cos to az mna nosi. Porozmawiac z nia tez nie da rady, jest osoba malo myslaca, lubiaca w okolo siebie szum. Awantura to jej zywiol.