Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto miał pierwszenstwo w tej sytuacji

Polecane posty

Gość gość

Dziś miałam niemiłe zdarzenie na parkingu. Jestem młodym kierowcą i nie wiem czy dobrze zrobiłam więc może ktoś mnie oświeci. Szukałam miejsca parkingowego i dojechałam do konca placu. Miejsca nie znalazłam więc zaczęłam cofać. I nagle z parkingu wyjechało auto. I się "drasnęliśmy". Tzn. Ja mam rysę na boku zderzaka a tamto auto na tyle. Kto w tej sytuacji jest winny? Kierowca tamtego bo włanczał się do ruchu czy ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kierowca tamtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a możesz mi wytłumaczyć czemu? Przecież on się włanczał do ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na parkingu obowiązują takie same zasady jak na ulicy. ty bylaś na drodze " z pierwszeństwem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@18.16 też tak myślałam ale tamten facet mnie wystraszył i krzyczał a ja policji nie chciałam... ale może źle zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
włanczał? oddaj prawko i wracaj do szkoly dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak sie dogadaliście? tylko nie mów, że mu coś płaciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli ty wyjeżdżałaś z parkingu prosto- tzn. środkiem, a on wyjeżdżał z miejsca parkingowego to on jest winny, nie ty. i powinnaś wezwać policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałam mu 100zł... No wystraszyłam się bo miesiąc temu prawo jazdy odebrałam. W pierwszej chwili byłam przekonana że ja jestem niewinna ale koleś dobrze po 40 to stwierdziłam że musi mieć rację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz, glupota kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym przypadku to nie głupota tylko strach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wsi
teraz chociaz wiesz kto ma pierwszenstwo i drugi raz takiego bledu nie popelnisz. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj się naciągać, następnym razem wzywaj policję, bo pewnie i tak byś dostała 100 zł mandatu za kolizję, jeśli oczywiście byłaby to twoja wina, a nie była. no i jeszcze musisz sobie pewnie bok zrobić, a to też koszty. jeśli nie jesteś pewna co do winy to najlepiej wzywać gliny. a to, że ktoś ma 40 czy więcej lat nie oznacza, że zna się lepiej na ruchu drogowym niż ty. uwierz mi, matoły są i tym i w starszym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za odpowiedzi, teraz sobie myślę że zobaczył "klona" to pewnie pomyślał że wykorzysta sytuację... no i mu się udało:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze nic straconego. jeśli masz jego numery rejestracyjne możesz śmiało zgłosić to na policji. dobrze też by mieć świadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam numery ale jak się czepią że mu tą 100 dałam? Świadków nie mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz, że cię zakrzyczał, zastraszał i już. a ty się go bałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i że dopiero teraz ochłonęłaś i zrozumiałaś, że nie powinnaś się go bać.będzie ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że i policja mogła by przyjąć że to twoja wina. Cofanie niejest kontynuacją jazdy,a manewrem. Przy cofaniu tracisz wszelkie przywileje. To tak jak na zielonej strzałce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można by się z tym nie zgodzić. Wtedy sprawa trafia do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet by powiedział że się zatrzymał jak cię zobaczył,a ty dalej cofałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×