Dziwna sytuacja Nie wiem co się dzieje PILNE

Cześć. Nie zakłądam ze jestem w ciązy. ale dzieje sie cos niepokojącego. 16 dni spoznia mi się okres. W dniu spodziewanej miesiączki zrobilam test z wykrywalnoscoą od 10, wyszed pozytywny../ 3 dni pozniej zrobilam 3 z wykrywalnoscia od 25. Wyszly negatywne. Byłam u lekarza, stwierdzila ze mam rozpulchnioną pochwe i duzo, czystej wydzieliny, na USG bylo widac cos na kształt pęcherzyka ciążowego, ale nie potrafila ostatecznie stwierdzic czy jestem w ciązy. Dzisiaj mija tydzien od wizyty i wydawalo mi sie ze dostalam okres. ale... prawie wcale go nie ma.... trzymałam tampon 4h i prawie nic na nim ie bylo.. a przyznam ze mam obfite miesiączki... Boje sie zrobic test, bo jeżeli wynik wyjdzie negatywny to się załamie. Pani ginekolog powiedziala ze jak nie dostane okresu to mam w przyszla srode do niej przyjsc.. czy to krwawienie mam traktować jak okres?

zrób test a najlepiej od razu dwa różne

czy plamienia wystepuja tylko w czasie implantacji zarodka? czy moga tez wystąpić nie związane w implantacja w czasie pierwszych miesiąców

nie to bylo plamienie- czesto sie zdarza w ciazy raczej nie jest pozadane ale we wczesniej ciazy wiele kobiet ma

czyli nie mam tego traktowac jako okres? ostatnio miesiączkę mialam 30-go września

jesli to nie plamienie to jak to inaczej nazwac ??

no przyznam ze rzeczywiście dość dziwna sytuacja

moze byc to planienie jak ktos pisal przy zagniezdzaniu sie zarodka, chociaz i tak juz cos powinno byc widac wiecej na USG po takim czasie, najlepiej za pare dni zrob test i idz do innego lekarza. dla mnie mozesz byc w ciazy, kolezanka miala identycznie

głupio trochę.... taka niepewność