Chyba zakochałem się w pewnej dziewczynie a aktualnie jestem w zwiazku

Jestem dosc długo z dziewczyna, ktora bardzo kocham, ale.. Musze przyznac ze ostatnio to juz nie jest to samo gorace uczucie... Dodatkowo poznałem pewna sliczna dziewczyne.. Oczarowała mnie.. nie moge przestac myslec o niej.. Nie moge zapomniec o jej ustach o jej pocalunkach.. Doradzcie mi co robic...

poznałem śliczną dziewczynę jest kluczem. to nie zakochanie, to zauroczenie, jej nowe ciało. twoja pani się znudziła, więc szukasz wrażeń. co robić? idź w to. tylko najpierw zostaw swoją kobietę. dla kilku chwil przyjemności, zamiast na nowo rozpalić ogień w związku. uwierz, z tą cudną ślicznotką po kilku latach będziesz miał to samo. durniu.

gdybyś bardzo kochał swoja dziewczynę to byś się nie puszczał c***o skończona!!! Mam nadzieje,ze twoja dziewczyna cię zdradza beznadziejny faceciku bez jaj!!! P.s. Jedyne jaja jakie możesz mieć to te na patelni podczas smażenia jajecznicy!!!

zdradziles swoją dziewczynę? a czy Ty wiesz ze tak samo zabujany byles wlasnie w niej... pobedziesz z Tą dziewczyna przez jakis czas poznasz jej wady moze nawet bedzie miala gorsze I bedziesz chcial wrocic do swojej ex.. albo nie dojrzales do prawdziwego zwiazku albo juz nie wiem co z wami facetami

zastanow sie czy warto...czy warto burzyc postawione solidne fundamenty i probowac stawiac nowe bez gwarancji,ze sie uda....dla niektorych tak,dla wielu nie...nikt za ciebie nie zadecyduje....chyba jestes dosc mlody i malo doswiadczony jesli chodzi o zwiazki...zauroczenie moze zdarzyc sie kazdemu,a juz zwlaszcza po kilku latach bycia razem z jedna osoba kiedy te tzw.motyle w brzuchu dawno odeszly, zaczyna cie krecic nowe cialo, nowa osoba...a wiesz czemu??? bo jej nie znasz ...po prostu...tak samo jak twoja obecna partnerka byla kiedys dla ciebie powodem do uniesien, byla wielka tajemnica, zagadka, pragnales jej dotykac, kochac sie z nia, spedzac czas wspolnie....tak jest i teraz gdy wpadles w nowe zauroczenie przemawiaja przez ciebie te same uczucia. Sek w tym,ze nie masz na nic gwarancji niestety i uwierz mi,ze okres tych motyli dosc szybko mija....tak jak minal w obecnym zwiazku tak minie za jakis czas z ta dziewczyna....tylko czy ta nowa okaze sie tak samo kochajaca jak obecna partnerka??? bo pozniej przychodzi codziennosc i zebys kiedys nie zalowal,ze ta wlasnie codziennosc znacznie lepiej wygladala z byla dziewczyna niz z ta, ktora teraz tak ubostwiasz....sam podejmij decyzje...tylko pamietaj,ze nawet najpieknieksze cialo kobiece po czasie powszednieje i nie wywoluje u nas tych samych bodzcow co na poczatku....decyzja jest twoja

pewnie jestes moim chlopakiem, ale zalu nie mam, juz dawno cie robie na boku, wlasciwie to czekam az sam s*********z bo juz mam dosc wymyslania nowych klotni.