Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kocham mojego psa i nie wyobrazam sobie zycia bez niego

Polecane posty

Gość gość

jakże prawdziwe jest przyslowie ''pies to najlepszy przyjaciel człowieka''......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kota, i jest już starą kotką, i nie wiem, oszaleję, jak zdechnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten kot to jak pies, tzn. łazi za mną po podwórku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie wyobrazam sobie co zrobie bez mojego Tofikumka... ten Piesio zawsze mnie pocieszy. przyjdzie pomizga sie, przytuli. pomerda ogonusiem. ze wszystkiego sie cieszy. gdy mnie nie ma kilka minut smuta, wracam za chwilkę i szaleje z radosci. Ludzie potrafią skrzywdzic i sprawić ze cierpimy. mój Piesio nigdy mnie nie zawiódł i za to Go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja dzisiaj spotkałam takiego kota, który jak był mały, to zawsze dawał sie głaskać i raz mi na kolanach zasnął, a dzisiaj jak go spotkałam, to był bez jednego oka i nie chciał sie głaskać, nie rozumiem, jak można krzywdzić zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedaczek :( ja kocham zwierzeta, nie potafiłabym zrobic im krzywdy :( jak mi serc pęka jak musze mojego Tofikumka na pół dnia zostawić :( jak widze jego zaplakane oczka ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pól dnia to nie długo, wracasz do niego... nie wiem, jak psy, ale moja kotka śpi sobie, i chyba za bardzo nie tęskni jak mnie nie ma parę godzin, ale jak przychodzimy do domu, to drapie takie krzesło stare w przedpokoju i zaczyna mruczeć- czyli cieszy się, że jesteśmy z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) mój Tofikumek to jest taki Piesio, ze chce byc ze mną 24 h na dobę :) cały czas prtzy mnie i ejst strasznie smutny gdy ide do pracy itp :( ja tez za nim tesknie, a jak przychodze do domku to on zaczyna skakać jak szalony i tak merda tym ogonusiem i liże mnie a ja go przytulam i całuje po główeczce i mowie ''mamusia wróciła słoneczko moje'' :) bardzo Go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama z nim mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz jak byłam chora i nie mogłam z nim isc na spacerek to moja mama go wzięła a on tak na nią patrzy i zapiera sie nóżkami ze na spacerek on z nią nie pójdzie :) tylko ze mną chce chodzic :) i biedaczek smutał a ja umierałam w pokou :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to taki on na wyłączność dla Ciebie, skoro z mamą nie chciał iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, mieszkam z bratem, mamą i Tofikumciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle ze On kocha mnie najbardziej bo ja mu najwięcej uwagi poświecam, zawsze sie z nim bawię, chodze na spacerki... przytulam, głaszczę... a brat z mamą uwazają ze ''pies to pies'' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i mój Tofikumcio to nie jest taki pies ''pupilek'' tylko taki kudłatek, jego rasa to niemiecki terier mysliwski ale ja kocham jego urodę o wiele bardziej niz te małe yorki itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on jest członkiem rodziny i wyczuwa, że dla Ciebie dużo znaczy... ja już pójde spać, a Ty się za bardzo nie martw, i ciesz się każdą chwilą spędzaną z pieskiem... dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, jestem szczesliwa z kazdego dnia spędzonego z moim kochaniutkim Piesiuniem :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czas u ciebie na dziecko?Uwazaj ,bo to moze byc jedyne twoje dziecko.Jak sie ma psa w domu to trzeba go dobrze traktowac ,ale niektorzy dostaja poprostu glupoty i to jest grozne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam owczarka niemieckiego, Jagna się nazywa. Jest taka słodka, ma śliczne oczka i takie wesołe, zawsze łapkę podaje, kopie największe psie doły na świecie (najbardziej lubi na środku podwórka :)), boi się kotów (kiedyś nasza kotka Pamela zawsze ją ganiała po podwórku), jest takim słodziakiem robakiem kochanym, rozumie wszystko co się do niej mówi, wiem bo często sobie z nią gadam a ona na mnie patrzy i główkę krzywi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam yoreczka. Biedak nie jest w formie. Przeszedł szczepienie i równoczesne czipowanie. Bardzo smutny jest dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dwa yoreczki
ja tez nie wyobrazam sobie zycia bez moich dwóch piesków...to takie moje synusie,uwielbiam je przytulac i całowac,uwielbiam tez ich całuski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tofikumek wchodzi mi do wanny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo was rozumiem, ja też tak miałam, moja sunia odeszła 2 lata temu po raczysku (miała 13 lat). Umierała w moich ramionach a ja czułam się jakby zaraz serce miało mi pęknąć. Przez miesiąc paliłam jej świeczki, na wszystkich świetych i jej rocznice kupuję kwiatki, mam jej fotki w ramkach i staram się nie skupiać za długo na wspomnieniach, bo do dzisiaj ryczę jak bóbr... a mam wszystko co w życiu potrzebne i miłość i dzieci i na karku 40 + ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka19
czas na dziecko? kobieto ja mam 19 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy nolife
A ja tak na prawdę nigdy nie miałem zwierzaka :( Mieszkam w bloku i jakoś tu by nie miał życia taki czworonóg, chociaż sąsiedzi mają. Ale moi rodzice zawsze byli przeciwni, ale to dlatego, że tak jak autorko wspomniałaś - to prawdziwy przyjaciel i z czasem się człowiek do niego przywiązuje. Ale jak kiedyś go zabraknie.... No właśnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka19
ehh na szczescie moj Tofikumek ma dopiero 8 miesięcy i jeszcze dlugo mam nadzieje pożyje... chociaz to taki nieuwazny Piesek.. sam udaje się do lasu na polowanie, boje sie, ze pewnego razu jakis dziki zwierz go zaatakuje... albo cos mu sie stanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy nolife
No to na takiego malucha to musisz uważać :) To nie postawny owczarek, który sam się obroni albo przynajmniej szybko zwieje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka19
ale on już osiągnął swój optymalny wzrost :) a biegać szybko to on potrafi, przeciez to pies mysliwski ;) a nie raz był z nim problem jak np sąsiadce kury pogonił, a jedna złapal :( i afera byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj żeby go myśliwy nie zestrzelił. kilka moich psów tak skończyło :( ja też nie wyobrażam sobie życia bez mojego psa i kota, oboje są przekochani. Zwierzaki powinny dłużej żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo miło widzieć zakręconych zwierzolubów :) mój postawny owczarek :D własnie romantykuje na tarasie, bestja jedna i za nic nie chce wejsc do domu, tylko marzy-też mam niezła korbę na jego punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×