CZY SIARA CHODZIĆ JUŻ W CZAPCE DOROSŁEJ OSOBIE

czapka, szalik i te sprawy? Zimno mi już w głowe, ale dotychczas nie widziałam jeszcze nikogo w czapce, jedynie jakieś babunie i nie wiem;D Zakładacie już?

mi tez zimno w glowe.ale jeszcze czapki nie zakladam. ale musze zaczac.

ja zakladam juz od miesiaca.tez mi bylo glupio ale bylam chora;(teraz jak nie zaloze to az mnie glowa boli.mamy polowe listopada wiec mysle ze to nie siara;)

ja spotykam tylko facetów w czapkach. zresztą mój też już bierze czapkę do pracy ale to dlatego że on cały dzień na dworze jest to jednak zimno. panie widzę w rękawiczkach, szalikami poobwiązywane ale bez czapek. panowie cienkie kurteczki, albo bluzy i to rozpięte a na głowie czapka. ja nie noszę ale ja to nawet zimą jak mróz chodzę bez czapki bo nie lubię.

siara to zadawać takie pytanie.. Ja jak bylam dzieckiem to mi sie wydawalo ze to siara bo kolezanki nie noszą.. A teraz jak mam ochote to zakładam i nawet nie mysle czy to siara czy nie.. A po myciu głowy to juz w sierpniu zakładałam czapke jak mialam jeszcze wyprowadzic psa.

zimno Ci w głowę ale zastanawiasz się czy nie siara, skąd wy się bierzecie? głupich nie sieją, sami się rodzą.

Chusty na szyję zakładam odkąd się robi chłodniej, takich ciepłych wełnianych szalików jeszcze nie. A czapkę muszę sobie kupić bo wczoraj porządnie zmarzłam... w tramwaju widzę że sporo osób chodzi już w czapkach, zwłaszcza wieczorami czy wcześnie rano, i to w każdym wieku i płci. A mój mąż pomyka już od jakiegoś czasu w czapce i kalesonach ;)

Glupia jestes? Jak mi zimno to zakladam i nie patrze na nikogo.

i co tego, ze inni nie nosza, we wszystkim patrzysz na innych? parasol przy deszczu tez wyciagasz jak inni go maja? skad wy takie pytania bierzecie? zenada.

teraz jest tyle fajnych czapek, ze nawet fajniej z czapka :)

Ja chodze na spacer z dzieckiem i mam rekawiczki i czapke. Pytanie jest na poziomie nastolatka. Tak bede chodzic bez czapki mimo ze mi zimno i na dworze jest 5 stopni bo to siara... lepiej byc przeziebionym oczywiscie :-/

Z etapu podstawówki dawno wyrosłam i gdy jest mi zimno, to wkładam czapkę. W końcu po to je wymyślono, żeby odczuwać komfort a nie trząść się z zimna. Czapkę noszę od miesiąca czy coś koło tego. Teraz dodałam rękawiczki.

jak [ada deszcz to chyba jest logiczne, że bierze się parasolkę. Jeśli chodzi o czapkę to całkiem inna sprawa. Więc nie udawaj takiej mądrej, bo dorypałaś porównanie, że aż płakać się chce.

jeszcze bys sie zdziwila co do tej parasolki:)

nie dla wszystkich logiczne, a pytanie poziomem z podstawówki

Jeśli chodzi o czapkę to całkiem inna sprawa - no tak jeśli o czapkę to tak, zakładam ją dopiero jak inni to robią, skąd wy te pytania bierzecie.

Czy wy mózgów nie używacie czy co? Upośledzona jesteś, że zadajesz tak durne pytania? Jest mróz, jest ci zimno to zakładasz czapkę i szalik, a nie się patrzysz czy inni noszą i czy kurna wypada.

ja od końca września noszę chusty, po wszystkich świętych zaczęłam nosić już zimowy szalik (ale jeszcze nie taki gruby tylko ten z cieńszych) i zimową kurtkę, rękawiczki mam w torebce i parę razy już użyłam, czapkę kupiłam wczoraj sobie taką nie zimową tylko taką cieńszą bo niedawno zachorowałam a w grubej będę się jeszcze pocić więc kupiłam taką "pośrednią" i mam zamiar nosić, widuję już ludzi w czapkach i to w różnym wieku. A nawet gdybym nie widywała to i tak bym zakładała jak mi zimno.

Też uważam, że to głupie pytanie. Noszę czapkę już od jakiegoś czasu - bo w pracy sporo czasu spędzam na dworze i mi zwyczajnie zimno. Poza tym lubię czapki, mam ich spora kolekcję, przeróżnego rodzaju - cieńsze, grubsze itd. I w ogóle mnie nie interesuje, czy inni chodzą w czapkach czy nie (chociaż w moim mieście sporo ludzi nosi czapki, nawet młodych - bo to takie "hipsterskie" :p )

dla mnie siara, moja kolezanka chodzi w czapce tekawiczkach kurtce zimowej , a jak bedzie - 20 bedzie w tym samym , wstyd

Wiecie, jak silne są bóle głowy spowodowane chorymi zatokami? Bez czapki łatwo o zapalenie zatok. Głowę wtykałam pod lodowatą wodę, skręcałam z całej siły ręcznikiem, próbowałam "schować ból" wtykając głowę pod fotel, żeby była "nie moja". Ibuprom zatoki w dużych ilościach porobił mi kłopoty z żołądkiem i wątrobą. Jestem już po operacji zatok i czuję teraz dla odmiany ból wszystkich zębów (a mam je zdrowe). Wszystko dlatego, że chciałam być śliczna, nie zniszczyć fryzurki i latałam z gołą głową, jak było zimno. :(

Teraz jest jakas glupawa moda na to kto cieniej chodzi ubrany. Ja rozumiem nie przegrzewac ale kurna nie wyziebiac. Jak jest zimno to zakladam cieplejsza kurtke jak mi zimno w glowe to zakladam czapke. Dziecku tak samo i o dziwo nie chorujemy. Jak bedzie -20 to sobie i dziecku zaloze vos cieplejszego pod spod. Nie mam potrzeby wychladzac soebie i poltorarocznego dziecka bo siara. Siara dla mnie to brak czapki jak mi zimno.

Ja zakładam bo mi zimno i mam w d***e co inny myslą-zakładam i kaptur jak trzeba. Grunt to mieć ładną pasującą czapke :)

po myciu głowy to juz w sierpniu zakładałam czapke jak mialam jeszcze wyprowadzic psa. x :D:D:D:D:D