Mam 28 lat a wciąż wyglądam jak licealistka

waga podobna, z twarzy się nie zmieniłam, nie pije,nie pale, nie ćpam, jestem wegetarianką

mam podobnie ale nie narzekam :)

No i bardzo dobrze, ciesz się! Może to przykład tego, że jednak zdrowy styl życia bardzo się opłaca.

Tak się tylko Tobie wydaje ...Starość nie radość -młodość nie wieczność...

tez tak miałam, ale po 33 roku zycia nastapil drastyczny rozkład pomimo is tak jak ty, nie pije, nie pale, nie cpam itd. tez się cieszyłam, a tu nagle......tragedia. niestety nie da się zatrzymać rozkładu :(

a ja mam 27 i mimo, że urodziłam dziecko to mam podobnie... zależy od fryzury, ale czasem nie chcą mi sprzedać piwa w sklepie (mimo, że na palcu mam obrączkę) a jak chodziłam w ciąży to baby się na mnie patrzyły jak na puszczalską 15 latkę, mimo, że miałam prawie 26 :P

Ja mam podobnie a mam 28 lat z jednej strony fajnie wygladac tak mlodo ale jest tez druga strona medalu w mom przypadku. Mam 9 letniego syna wiec jesli ktos nie wie mysli ze to moj brat. No i jak chodze do szkoly czuje sie dosyc dziwnie poniewaz wszystkie mamy wygladaja tak. Dojrzale...;) na poczatku jak mnie nie znaly uwazaly za....gowniare;)

Ja mam 21 lat i ostatnio jak stałem pod gimnazjum to facet się pytał czy wsiadam do gimbusa?

ja mam 27 lat, drugie dziecko w drodze a patrzą na mnie jak na nastolatkę. Ale nie złoszczę się tylko mi sie chce śmiać. O dowód jestem proszona prawie za każdym razem kiedy kupuje nawet Lecha shandy itp.

Taa a ja mam 45 a wyglądam na max 17 . I co zatkało kakało . Już Wam się we łbach od tych idiotycznych seriali popie rdo liło

sama młoda buzia nie wystarczy, to bardziej kwestia braku stylu, ubioru, fryzury. włosy związane w ogon, t-shirt z napisami, legginy, tanie buty i torebka, tandetna biżuteria marki glitter itp. ------------ poza tym zamiast "narzekać", to korzystajcie, bo w pewnym momencie zaczniecie się "sypać"w wieku 30u paru czy 40u lat i dorównacie koleżankom, które teraz wam zazdroszczą i bedzie tragedia- naprawdę trudno jest zaakceptować takie zmiany jak długo się było pięknym i młodym.

:P Dobiegam trzydziestki a wyglądam jak...student, i wcale nie narzekam, gustuję w młodszych kobietach i dobrze na tym wychodzę :P

ja mam 101, a ostatnio w sklepie Pani sie mnie pytała o dowód i żebym sie nie spóźnił sie na zajęcia do gimnazjum :( dodam, że to chyba muszą być dobre geny bo moja pra pra wnuczka, która ma 18 lat jest często zaczepiana i sie jej ludzie pytają do jakiego przedszkola chodzi :(

no masz ci wyszedłem na klatkę po ziemniaki, a sąsiadka sie mnie pyta "chłopczyku" czy nie chcesz cukierka ? :(

moja znajoma jest po 40tce. jest chuda, ale w taki sposób jak 11latka- uda jak patyki, zero tyłka. jak się kręci po podwórku ubrana w szorty i top, cienkie mysie włosy związane w ogon i przyjdzie ktoś obcy, to jest "zawołaj mamę, bo mam dla niej paczkę" itp :D a z twarzy wcale rewelacyjnie nie wygląda. to nie zawsze jest komplement, więc się podniecajcie- ludzie was oceniają na podstawie jednego rzutu okiem i widzą całokształt typu niski wzrost, młodzieżowe tanie ciuchy, fryzurę typowej gimbazy i już mózg wydaje werdykt

ja mam dopiero 21 lat, ale bardzo przypominam Selenę Gomez tzn. baby-face i niestety ale wg innych wyglądam na 15 lat. Na studiach nikt nie traktuje mnie poważnie, bo patrząc na mnie odnoszą wrażenie, że rozmawiają z gimnazjalistką. Bez dowodu ani rusz. Zawsze jest potrzebny...

Juz sie odezwala zawista paszczurzyca:D ktorej zapewne wiek tez myla ale o 10 lat wiecej daja;) Bo o niczym innym ta wypowiedz nie swiadczy....Dla twojej wiadomosci ja mam 30 lat i nie ubieram sie w tanie ciuchy i adidasy....Ubieram sie w eleganckie sukienki i chodze w szpilkach....czyli kobieco....a i tak daja mi 10 lat mnij;) Wiedz idz pluc jadem gdzie indziej