Boje się braku emerytury

też tak macie?? boje sie że nie bede miala za co zyc na starosc. Teraz pracuje na umowe o dzielo nie mam zadnych skladek:(((

a kto sie nie boi? Kazdy sie boi :o

daj spokój, nie dożyjemy emerytury jak ciągle będą podnosić wiek emerytalny :D

pracuje na umowe o dzielo juz 5lat....:(((

ja nie liczę na emeryturę bo nikt nie wie co będzie za 30 lat już teraz ZUS ledwie zipie są duże szanse że emerytury nie doczekamy, wystarczy prześledzić nekrologi: umiera dużo osób powyżej 80 i 90 lat a z nowszych pokoleń dużo 40, 50 i 60 latków nie trzeba być geniuszem by zauważyć jakie są tendencje: pokolenie naszych dziadków dożywało 80, 90+, ich dzieci raptem 50-60 lat.... a obecnie umiera nawet dużo 40latków stres niezdrowe jedzenie, zatrute środowisko robi swoje kiedyś kobiety chorowały na "choroby kobiece" w okresie menopauzy, dziś już bezdzietne 30latki mają problemy ze zmianami nowotworowymi szyjki macicy lub raka piersi

moze warto samemu odkladac, tylko czy to sie oplaca??? infalcja moze wszystko zjeść.

ja mam 'normalna' umowe, ale nie licze na emeryture. tez zakladam, ze jej nie dozyje. Ale odkladam oszczednosci (raczej na inne cele niz emerytura)

ale wy jestescie pesymistami

ja też sie boje. Nie mam pracy już długo a latka lecą...

a kto sie nie boi?malo kto dozyje 67 lat patrzac na jak juz ktos wspomnial nekrologi,duza umieralnosc osob w przedziale35-58 lat,kto wie co bedzie za 10 lat nie wspominajac co dalej,ja nie licze na emertyture,

a kto dożyje emerytury?:D mam 33 lata, na ewentualną emeryturę jak dożyję pójde w wieku 67 lat... a może do tego czasu podniosą wiek emerytalny do 80 ??;) ja się nie boję

dokładnie jak ktoś napisał, takie tempo życia nas zabije zanim dotrwamy do tej emerytury zwłaszcza, że ciągle podnoszą wiek emerytalny, dojdzie do tego, że 80 będziemy tyrać

takie wlasnie jest myslenie wiekszosci spoleczenstwa "nie dozyje do emerytury, nie mysle o tym" a pozniej beda bide klepac. Mysle juz lepiej teraz zadbac o swoja przyszlosc i nawet samemu co miesiac odkladac niewielkie kwoty na ten cel

Ja nie liczę na emeryturę

a co bedzie jak dozyjecie emerytury i zabraknie wam kasy?

pieprzysz kto dożyje do emerytury ? teść zmarł mając 57 lat w zeszłym roku pochowałam ciocię i wujka, oboje mieli 67 lat i ja mam wierzyć że będę żyć dłużej od nich ? kpina oni żyli w komunistycznych czasach, lajtowo, o pracę się nie musieli martwić bo była, mieszkania z przydziałów, służba zdrowia i leki prawie za darmo

mój teść zmarł w mieku 65 lat miesiac przed emeryturą, ot nacieszył sie nią

mam mieszkania na wynajem więc zus mam w d***e

to odkladaj pieniadze mamy z zona taki system ktory malo bije po kieszeni. Co miesiac kazde z Nas odklada 100 zl z wyplaty, od zawsze. Po prostu przyjelismy,ze wynagrodzenie jest o 100 mniejsze niz w rzeczywistosci i jakos sie zbiera. Oczywiscie duzo tego nie ma a zbieramy juz 10 lat,jednak za 20 juz winno "cos" byc. Pieniadze pracuja na oszczednosciowym ale to juz smiech na sali:-D

lepsza na ten cel jest lokata czy IKE? jak myslicie?

nbajlepsze jest odkładanie do skarpety pomyślcie ile byście uzbierali gdyby wam z pensji nie zabierali tych wszystkich składek które znikają w systemie

ja sie nie boje - jak napiałam bo : albo nie dożyję moze podniosa wiek emerytalny do 80 tki więc...patrz pkt wyżej ODKŁADAM na emeryturę, liczę tylko na siebie, a nie na ZUS, na jakies dzieci, których nie mam (na szczęscie) ;)

pewnie i tak nie dozyjesz emerytury

możliwe więc sie nie boje, proste

up

ja się boję co to będzie gdy będę stara, będzie mnie wszystko bolało , nie pójde do pracy , i z czego bedę zyć jak pracuje na umowę zlecenie od 3 lat a i tak pracodawca oszukuje i płaci najmniejszą składkę bo polowe wynagrodzenia dostaje pod stołem 32 lata mam a o latach emerytury nie wyrobię , nie wiem co to będzie, jak zapłacę za czynsz jak będę maiła 55 lat ? za co kupię leki ? masakra to nie tak jak teraz że maja emeryture bo ja jej nie będę mieć :O

ale wczesniej pracowalas na umowe o prace normalnie?

pracowałam na umowe o pracę 2 lata ale co z tego , korporacja zrobiła cięcia , dostałam odprawę i do widzenia

osczędzajcie, jeśli mozecie- ja np. mogę, ale dlatego, bo nie mam dzieci i utrzymują mnie rodzice, i oszczędzam stypendium doktoranckie na przyszłość... ale może byc różnie- po studiach nie znalazlam do tej pory pracy, zaraz rok minie od ukończenia

Zus raz do roku wysyła zrewaloryzowany kapitał poczatkowy oraz aktualnie odprowadzane składki kazdy kto pracuje dostaje takowe ja tez dostałam i wpierw zaczełam sie smiać potem prawie sie rozpłakłam ZUS mi wyliczył i wysłał hipotetyczna emeryture któe dostene w wieku 67 lat pod warunkiem ze bede odprowadzac regularnie te składki co teraz no i słuchajcie 637 zł brutto zarabiam teraz 2300 zł brutto / praca w urzedzie wiec nie zanosi ze bede zarabiac wiecej sa tez zwolnienia i co 637zł brutto czy warto pracowac na emeryture