Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy uważacie że państwowe Uniwerki są lepsze

Polecane posty

Gość gość

od Wyższych prywatnych uczelni? i ma sie większe możliwowści? czy pracodawca zawsze wybierze kogoś po państwowej jak będzie mieć wybór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomo, ze pewniejszym pracownikiem bedzie ktos po panstwowym uniwerku niz jakis banan z prywatnej uczelni, ktory studiowal tam za kase rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej ,i bez porównania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prywatne studia?:D:D:D no chyba ze oxford.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
magister po prywatnej jest g***o warty? gorszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oczywiste. Skoro nie był się w stanie dostać na dzienne państwowe studia, to znaczy, że był ciemniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zaoczne na państwowej też są gorsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedawno jedna taka prywatna studentka pisala na forum jaki zawod bedzie miala po skonczonych studiach:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SORRY pytala jak zawod bedzie miala??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiedziala co studiuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyna333 1. Jeżeli już wzywasz imię Boga, to napisz je wielką literą. 2. A to niby czemu? Co na prywatnych przerabiają inne tematy? To, ze u Ciebie tak było, nie znaczy, że na wszystkich uczelniach prywatnych tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większe szanse ma ten, kto ma jakąś sensowną praktykę, doświadczenie, przydatne dla firmy. Czasami nawet nie musi mieć studiów. Ogarnijcie się w końcu z tym mitem: studia = praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1) słowo bóg jak każde inne Po 2) prywatne uczelnie, poza nielicznymi na świecie....Ale nie w PL, to są firmy, a każdy wie na co nastawione sią przedsiębiorstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze tak. i to prawda ze nie wszystkie kierunki (na szczescie) mozna studiowac na prywatnych. na przykład medycyna- tylko na panstwowych, a dostac sie i tak ciężko. szkoły prywatne są dla tempaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość oczywiscie ze tak. i to prawda ze nie wszystkie kierunki (na szczescie) mozna studiowac na prywatnych. na przykład medycyna- tylko na panstwowych, a dostac sie i tak ciężko. szkoły prywatne są dla tempaków ___ Niektórym lekarzom przydałaby się uczelnia prywatna, bo chyba żadnej nie ukończyli, podobnie jak Ty, tĘpaku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama studiuję prywatnie i w dodatku zaocznie(nie miałam wyboru co do uczelni ani trybu). Jakim zdziwieniem było, ze razem ze mną studiuje taka jedna nauczycielka, bo 3 filologiach i historii, inna jest już tłumaczką, ale przyszła się dokształcić z jeszcze innego języka, ponadto są też studentki zarządzania, czy finansów. Dziewczyny, takie jak ja, czyli zaraz po maturze też nie są tępe, czy niedokształcone, ale Wy myślcie sobie co chcecie. Żebyście tylko się nie posikali z tej dumy, że ukończyliście państwową uczelnię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jakie menelstwo tam chodzi i stoi pod szkołą, jakieś blachary i tępe idiotki co widać odrazu." Tylko prymitywna osoba ocenia po wyglądzie kogoś, kogo nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że większość studiów jest o kant d**y rozbić, bo pracę po nich znajdą tylko wybitne jednostki. Cała reszta albo zasili szeregi bezrobotnych, albo będzie pracować w innym zawodzie niż wyuczony. A tym wybitnym jednostkom wszystko jedno czy będą studiować na państwowej czy prywatnej uczelni, w trybie dziennym czy zaocznym. Wyjątkiem są tylko kierunki medyczne, ale ich nawet nie ma na prywatnych uczelniach, więc są jakby poza tym tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie napisała to sfrustrowana hipsterzyna w lumpach z kontenerów PCK, chodząca w pinglach zerówkach i wełnianej czapce z pomponem do pasa. Do tego wtrącająca do każdego zdania "generalnie" i "masakra" i uważająca się przy tym za Ę Ą. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ja uważam, że większość studiów jest o kant d**y rozbić, bo pracę po nich znajdą tylko wybitne jednostki. Cała reszta albo zasili szeregi bezrobotnych, albo będzie pracować w innym zawodzie niż wyuczony. A tym wybitnym jednostkom wszystko jedno czy będą studiować na państwowej czy prywatnej uczelni, w trybie dziennym czy zaocznym. Wyjątkiem są tylko kierunki medyczne, ale ich nawet nie ma na prywatnych uczelniach, więc są jakby poza tym tematem." W pełni się z tym zgadzam! Dodałbym tylko, że na studia powinny się dostawać wyłącznie wybitne jednostki, a nie tak jak wygląda to obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, zupełnie inna sprawa, że kiedyś studia coś znaczyły, a teraz każdy kretyn z ledwo zdaną maturą (pomijając kwestie, że próg 30% jest żenująco niski) może być magistrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×