Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CZY JA traktuje zycie za powaznie czy o co chodzi

Polecane posty

Gość gość

Ludzie w moim wieku(18l) się bawią, smieja,ciesza, spotykają, nic ich nie martwi, nic nie jest dla nich zbyt trudne.. A ja się tylko martwie, wszystko jest dla mnie ZA TRUDNE,ciagle popadam w jakies stany depresyjne, wszystko jest do kitu i nigdy nie bedzie lepiej.. nawet proste sprawy mnie przerastają, nie umiem sie cieszyć ciągle boje sie o przyszlosc, boje sie o to,ze nie dam rady w przyszlosci, ze skoncze pod mostem.. a wlasciwie juz nie daje rady,olewam wszystko, bo jest za trudne bo uwazam, ze nie dam rady.. co mam zrobic? Tak bardzo boje sie wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam i nie wiem serio co nam jest, jakis czas pilam alkohol zeby wyluzowac, ale nic mi to nie dalo, tylko jest jeszcze gorzej... trzeba sie zmienic od srodka, ale niewiadomo jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanza babe
a ja ci powiem tak ja mam 29 lat i zamiast zachowywac sie jak rowiesnicy zachowuje sie jak 19 latka , to tez nie za dobrze i co mam zrobic jak mi tylko szajba w glowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem trochę starsza i też taka bylam, i nadal jestem. Teraz troche mi zal tych mlodszych lat bo tez skupialam sie na problemach, nie umialam sie niczym cieszyc. Mysle ze trzeba dac sie poniesc fali, zyciu i przestac myslec negatywnie bo negatywna postawa jedyne co moze dac to zal do samego siebie za utraciny czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nawet nie chodzi o tracenie czasu, ale o to,ze sobie nie wyobrazam przyszlosci. Przeraża mnie to. Dorosłośc te sprawy. Ja już czuje sie przegrana, dlatego nie wiem co bedzie dalej jeszcze gorzej? masakra. Zatrzymałam się i stoje. I boje się iśc dalej. Mam wrażenie, ze to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To objawy depresji, nerwicy Czy u ciebie w domu był problem z alkoholem, rozwód rodziców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był problem z alkoholem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To częste wsród dzieci alkoholików, poczytaj o Dda, dorosłych dzieciach alkoholików Takie dzieci szybko uczą sie ze musza być odpowiedzialne za siebie i rodziców, stad cały szereg specyficznych zachowań, leków Tendencje do depresji, nerwic, zachowań kompulsywnych Minęły lata zanim skojarzylam ze jestem taka jaka jestem w wyniku tego co przeszłam w rodzinnym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psycholog i terapia, albo jeśli woliszpracowac sama, lektura odpowiednich książek Poczytaj o neurolingwistycznym programowaniu Błędne przekonania które wpoili rodzice......jesteś do niczego, nic nie potrafisz Wpływają na to co o sobie myślimy i jak sie postrzegany, to zaś wpływa na to czy mamy odwagę podejmować w życiu wyzwania i jak patrzymy w przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam stany depresyjne u mnie tez byl alko w rodzinie , zreszta sama chleje ale ja moja siostra mialysmy takie samo dziecinstwo a jestesmy zupelnie inne ona powazna a ja wariat ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×