Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dmuchanka

Czuję się niewarta niczego

Polecane posty

Gość Dmuchanka

No więc, od początku: Jesteśmy małżeństwem od 5 lat. Ja 29 on również. Wszystko układało się wspaniale, tuż po ślubie kupiliśmy fantastyczne mieszkanie na przedmieściach, ja znalazłam wymarzoną pracę, a po dwóch latach urodziłam naszego Michałka. Problemem jest to, że od zawsze był zawsze oziębły jeśli chodzi o sex. Do tej pory mi to nie przeszkadzało, jednak ostatnimi czasy traktuje mnie wtedy jak klientkę, którą trzeba się zająć. Nigdy sam nie inicjuje zbliżeń - jeśli ja nie zacznę go dotykać, to nawet się nie przytuli nie mówiąc już o chociażby pocałunku. Poza tym ogląda p***ografię, co najmniej raz dziennie, jak wywnioskowałam z historii przeglądania na jego komputerze. Jak do tej pory nie robiłam mu z tego powodu wyrzutów, nawet kilkukrotnie poprosiłam go żebyśmy obejrzeli film razem. P***ografia mnie nie kręci, ale miałam nadzieję, że uda nam się zbliżyć. Jakież było moje zdziwienie, kiedy siedząc tuż obok mnie wyciągnął swojego, ekhm, członka i zaczął się masturbować! Na początku byłam zszokowana, ale pomyślałam, że może przygotowuje się do wspólnej chwili namiętności. Złapałam więc go, ale on odsunął moją dłoń i powiedział, że woli robić to samemu. Czułam się obdarta z godności, jakby ktoś wziął moją samoocenę i przygniótł toną urojonej nieatrakcyjności. Jednak nie to było najgorsze. Potem jeszcze raz przejrzałam historię i zwróciłam uwagę na to, że oglądał je zawsze tuż przed naszym sexem. Byłam wręcz zdruzgotana. Powiedziałam mu o tym tłumiąc w sobie łzy, będące ostatnim bastionem samoakceptacji, a on skwitował to jednym zdaniem, którego do teraz nie mogę zapomnieć (a było to około dwóch miesięcy temu) "Dziwisz mi się?". Gdy tylko wyszedł do pracy, do której szykował się podczas rozmowy, położyłam się i przez kilka godzin płakałam. Głowa bolała mnie po tym niemiłosiernie, a gdy mąż wrócił i byliśmy już sami zapytał mnie, czy skoro już wiem, to czy może oglądać p***ografię podczas stosunku. Zapytałam go "Dlaczego?", on odpowiedział, że i tak robi to tylko ze względu na mnie i chce mieć z tego jakąś przyjemność. Tej nocy spałam na kanapie, ale mam swoje potrzeby i już kolejnego dnia zdecydowałam się mu wybaczyć. Pozwoliłam mu oglądać filmy, żeby nie miał mi za złe i tak to trwa aż do dzisiaj. Teraz jest w łóżku o wiele bardziej "fantazyjny" i naprawdę da się odczuć skok jakościowy, aczkolwiek zawsze boli mnie świadomość, że zamiast na mnie patrzy na kobiety grające w filmach, nie mówiąc już o odgłosach głośnej kopulacji wydzierających się z głośników (albo to albo słuchawki a w nich nie mógł mnie usłyszeć). Czuję się jak ścierwo, które równie dobrze mogłoby być dmuchaną lalką, a i nawet jej by nie potrzebował bo mąż doskonale radziłby sobie przy pomocy ręki. Pomóżcie, dziewczyny, bo naprawdę nie wiem co robić. Dla ścisłości chciałabym dodać, że inni faceci oglądają się za mną, a ostatnio jeden nawet zaprosił mnie na kawę, ale z racji związku (któremu jestem wierna) odmówiłam. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dmuchanka
Pomożecie? Proszę, naprawdę nie wiem co mam robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój facet jest uzależniony od p***ografii. Należałoby wysłać go na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehehehehe dobre prowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@17:25 Kretyn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzelkaa
Myślałam już nad tym, ale on mówi, że "bez p***ografii to nawet mu przy mnie nie stanie" itp. Zapomniałam wspomnieć w pierwszym poście - gdy ostatnio w naszym mieszkaniu zabrakło prądu i zachciało mi się igraszek on odpowiedział "Już wolę sobie sam zwalić". Nie wiem co się dzieję, ale z dnia na dzień czuję się coraz bardziej upokorzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się wkurzył jakby ktoś mi zdemaskował tak pieczołowicie opracowane prowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dmuchanka
Widzę, że nie tylko ja mam taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co plakac i byc wierna takiemu ciulowi przeciez to zboczeniec umawiaj sie z innymi i ciesz sie zyciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×