Ona i jej koledzy

No wlasnie.. Poznalem pewna dziewczyne nie ukrywam podoba mi sie. Bylismy razem na jednym spotkaniu jednak coraz bardziej zastanawiam co ona w ogole o mnie sadzi. Opowiada czesto np o swoich kolegach i ma ich naprawde duzo. Nie wiem czy jestem dla niej "kolega" czy moze czyms wiecej

kto tam wie

oleje cie, i już. ma duży wybór :)

Ja tak robiłam, ale jak byłam nastolatką. Chciałam sprawdzić czy facet jest zazdrosny i żeby poczuł, że ma konkurencję i inni też się koło mnie kręcą :D Co zrobić? Powiedzieć, że trochę jesteś zazdrosny. Ona obrośnie w piórka i skończy o nich gadać :D A jak nie dasz po sobie poznać, że Cię to rusza to w końcu będzie mówić więcej i więcej, aż w końcu ją olejesz, bo będzie przeginać :) Już jestem dorosła, ale wstyd mi za takie akcje, bo to niedojrzałe specjalnie wzbudzać zazdrość u faceta.

Gorzej by było, jak by Ci o swoich facetach opowiadała.

Jesteś tylko kolegą

Nie wiem czy jestem dla niej "kolega" czy moze czyms wiecej -> czymś??Jesteś przedmiotem, martwą materia, czy człowiekiem?

Zapytaj jej: kim dla ciebie jestem? , a usłyszysz, jaka jest prawda. Może będzie trudno ja przełknąć. lepsze to jednak od wstawiania sobie Bóg wie czego.

up

To, że mówi o kolegach nie znaczy, ze jej się nie podobasz. Ja z chłopakiem, który mi się podoba też rozmawiam o moich kolegach i nie widzę w tym nic złego... Teraz zaczęłam się zastanawiać jak on to odbiera