na 3 osoby mam 1300 bez rachunków a i tak odkładam 500 zł

tyle ludzi nam, ktorzy bardzo dobrze sie odzywiali i zeszli na raka wiec dalej tak sobie tłumacz

rany co za patologia, zrobi dziecko a potem karmi go syfem :o

gosciu z 19.37 zapomnialas dodac, ze masz tez psa, rybki, a i dokarmiasz bezdomne koty i sasiada :D

ale mam z was ubaw:D wy wiecie co ja jem:D jak pelikany łykacie wszystko:D w realu dobrze musza was w człona robic jak tak wszystko łykacie

a to śniadań i kolacji autorka i jej rodzina nie je?

no za te grosze to ty dobrze nie jesz

a kto ci powiedzial,ze ja mam grosze:D a ja bym napisala,ze mamy 10tys na m-c??? tez uwierzysz:D pewnie nie, bo latwiej pojac,ze ktos jest biedny niz bogaty.zegnam

sama sobie zaprzeczasz

sama napisałas ze masz grosze i nie kumam czym sie chwalisz?? tym ze oszczedzasz kosztem rodziny?? dla mnie to porazka

no sorry ale 800 zł na miesiąc na jedzenie,chemie,ubrania,leki to grosze....więc na jedzenie wydajesz groszowe sprawy

ja nigdy nie przeliczam ile wydaje miesiecznie,ale raz sprawdze z ciekawosci,chociaz to bez sensu,bo raz kupie kosmetyki,innym razem buty,ciuchy innym razem nic nie kupie dla siebie. Ale jedno jest pewne,syfu moja rodzina nie widziala i nie zobaczy na stole .i gdybym musiala liczyc pieniadze to wolalabym kupic mniejszy kawalek dobrej wolowiny,niz wiekszy kotlet wieprzowy z tesco z promocji, My nie jadamy duzo,ale zdrowo. Mieso 2-3razy w tygodniu,1 raz ryba,obiady mamy zroznicowane,jemy mniejsze porcje niz kiedys ale za to wartosciowe.i zadnych g.ownianych wedlin z biedronki fuj,mdli mnie na sama mysl

bo pewnie myslała ze wszyscy bedą ją chwalic jaka to jest zaradna...a tu odwrotna sytuacja

ja mialam w klasie w sp kolezanke.ktora non stop jadla kaszanke i mortadele i pasztetow. tak rodzice oszzcednie zyli. ale za to w mieszkaniu mieli wszsytko nowe. ona tez miala superrrrrrrrrrr ciuchy.

Jakie prowo :/ Ja jestem z tego prawdziwego wątku, a nie tego marnego podszywu który tutaj jest :/ Walnij się w łeb podszywaczu :/ Jakaś kompletna kretynka.

"gość dupa jesteś autorko. ja zarabiam 1500, a odkładam 1200 bez większego pierdnięcia cool.giflapka.gif " Jak się mieszka u rodziców, i od nich się ciągnie kasę to można tyle odłożyć

Jak się żyje na koszt rodziców to owszem ;)

Ja i maz mamy razem ok. 2700-3 tys. 1100 mieszkanie z oplatami 1300 jedzenie, chemia i inne 150 zl opiekunka (3 dni w tyg po 2 godziny).