Jaki telefon dla dziecka abonament czy na kartę

Moja 7 letnia córka potrzebuje telefony. 3 razy w tygodniu mąż zaprowadza ją na zajęcia dodatkowe a po zajęciach odbierają ją dziadkowie ale niestety nie mają samochodu więc czasem mogą się spóźnić i wtedy muszą zadzwonić do wnuczki żeby się nie martwiła i czekała cierpliwie. Do tej pory córka miała tel na abonament, ale w styczniu abonament się kończy i nie wiem co zrobić czy podpisać nową umowę i wziąć córce abonament jakiś niedrogi czy kupić kartę startową i doładowania. Wiem, ze te telefony na kartę też mają jakąś ważność i trzeba je systematycznie doładowywać w dodatku musiałabym jeszcze kontrolować stan konta zeby córka zawsze miała coś na koncie. Przy abonamencie miałabym pewność ze zawsze będzie miała środki zeby móc do nas zadzwonić, ale boję się ze może zgubić telefon i zanim zablokujemy konto ktoś może sporo wydzwonić. Nie wiem jaką decyzję podjąć. Czy wasze dzieci mają telefony? Jeśli tak to jakie? Na karty czy na abonament?

Ja mojemu synowi dałam stary ale sprawny telefon, numer na kartę i włączyłam usługę dzięki któremu ważność konta przedłuża się o rok za każdym doładowaniem. Wg mnie nie ma co się wpakować w abonament dla tak małego dziecka. Doładowuję mu raz na jakiś czas po 10 zł i mu wystarcza. T co wkleję proszę nie odbierać jako reklamę, bo to tylko przykład takiego rozwiązania. nakarte.plus.pl/prepaid_new/wiecej_przez_rok.html pozdrawiam

moja 9 letnia córka ma telefon (iphone 5) oczywiście na kartę, wcześniej miała samsunga chat ( i to był idealny telefon) ale niestety tatuś chciał zabłysnąć (odkupić swoje winy) i zakupił jej taki telefon (który jest używany w domu i na dworze ale jak jest ze mną). Nie wzięłabym córce telefonu na abonament, a wydatki kontroluje i nie zdarzyło sie żeby nie miała jak zadzwonic

telefon na abonament dla 7 latki??? czy Ty masz z głowa kobieto??moja 7 latka nie ma w ogóle telefonu a gdyby musiała miec to tylko i wyłacznie na karte

Na karte. Nawet jak zgubi czy ktos jej ukradnie to mniej skoda. A jak przypadkiem nadzwoni? Tez strach. Nawet sekundy bym sie nie wahala tylko dala na karte.przeciez takie dziecko nie bedzie rozmawialo godznami a chodzi aby do niej szybko zadzwonic.

To nie jest szkoła i po zajęciach Pani sobie zamyka sale i idzie do domu a dziecko zostaje 20 km od naszego domu. Nie trafiłaby sama autobusem. Godzina 19 i ja się zwyczajnie o nią boją i ona musi mieć telefon. Nie interesuje mnie twoja opinia. Mamy takie czasy jakie mamy a ja mam w domu noworodka i nie jestem w stanie jej odbierać zaraz po zajęciach a dziadkowie pracują do 18 i muszą dojechać z 2 końca miasta komunikacją miejską, potem zabierają wnuczkę do siebie a maż ją odbiera po 20 jak kończy pracę. Nic nie poradzę. Mamy taką sytuację i telefon jest niezbędny bo to jeszcze małe dziecko i nie mogę jej zostawić samej sobie, zresztą bałabym się. Pytam o rodzaj telefonu a nie o to czy mam dawać czy nie dawać.

gościu 15.11.13 [zgłoś do usunięcia] jakaś nienormalna jesteś!!!!!!!!! nie dość, ze obrażasz autorkę, to jeszcze nic nie wiesz o prawdziwym życiu. Jak moje dziecko miało 7 at wtedy właśnie dostało telefon, bo musiał sam wracać do domu ze szkoły. Telefon zawsze mia wyciszony i korzystał tylko po to, zeby dac mi znać, ze jest w domu.

boze,kobieto ty jestes stuknieta. A poza tym,naucz dziecko kontrolowac stan konta!7latek nie umie???nie wierze a zreszta gdzie twoje dziecko wydzwania,zeby mialo konto sobie w mig wyczyscic.opanuj sie i ucz dziecko odpowiedzialnosci. Niektore mamuski to juz na prawde porypalo i to zdrowo

Córka nie ma telefonu 24 na dobę. Daje jej go maż kiedy ją zawozi na zajęcia i jak ją odbiera z zajęć to córka zwraca telefon. Zresztą gdzie by ona miała dzwonić? Dzwoni tylko do mnie i mówi że już zajecia skończyła a babci nie ma i że czeka na ławce na babcie i jak babcia przyjdzie to da znać ze ją odebrała. Aparat ma stary jakiś zeby czasem ktoś nie chciał ukraść i jej przy tym coś zrobić więc dałam jej najgorszy złom jaki miałam w domu i ma wpisane tylko 4 numery do babci dziadka mnie i ojca. Nie umie jeszcze pisać smsów, potrafi tylko prostym wybieraniem wykręcić nr. Tu nie chodzi o szpanowanie telefonem tylko o to ze ja musze mieć z nią kontakt bo to małe dziecko, daleko od domu i późna godzina.

moj syn ma na karte, co m-c mu kupuje 25zł, czasem wszystko mu zejdzie z konta czasem zostaje jak mu zjedzie nie doładowuje mu tylko czeka na koniec m-ca jak ma sprawe dzwoni na moj koszt:) dla mnie super rozwiazanie

a poza tym jak dziadkowie do niej dzwonia to na koszt rozmowcy czy jak:D

telefon zwykły, prosty nie rzucający sie w oczy i na kartę. A nie tak jak moja córka ma (mówię o tym iphonie), którego i tak nie daje jej na dwór. Akurat telefon to dobra rzecz dla dziecka (ale najlepiej taki zwykły). Dla mnie to jest akurat yuper rozwiązanie, że dziecko ma telefon przy sobie, bo na przykład córa bardzo dużo spędza czasu poza domem z koleżankami i w każdej chwili mogę się dowiedzieć gdzie jest.

ja bym wybrala opcje na karte, swoj pierwszy jakis maly telefon dostalam w wieku 8 lat, byla taka potrzeba bo mama wychowywala mnie sama i musialam sie juz nauczyc sama wracac ze szkoly, chciala miec kontakt itd Oczywiscie corka moze byc nauczona odpowiedzialnosci, gospodarnosci, ale nei daj boze trafi na jakiegos syfa nawet przez pomylke, wysle smsa niepotrzebnego i bedzie jej ten abonament przekraczac o 100 zl, karta jest bezpieczniejsza.

Dziadkowie dzwonią normalnie ja też i ona wtedy odbiera jak zdąży a jak nie to oddzwania i niestety częściej oddzwania bo zanim wyjmie telefon z futerału, zanim się zorientuje że dzwonie, usłyszy w hałasie telefon to sporo czasu mija wiec oddzwania pod nr który jej się wyświetlił. Nie umie sprawdzić konta, ona nie jest specjalnie biegła w obsłudze rożnych sprzętów ale pewnie jak jej kilka razy pokaże to by potrafiła. Nawet nie wiedziałam ze można dzwonić na koszt osoby do której się dzwoni jak się ma telefon na kartę. W takim razie to chyba będzie dobre rozwiązanie.

Na karte

A wy nie mozecie jej odrzucic i oddzwonic? Musicie odbierac? U nas zawsze odrzuca sie tego kto placi jak dzwoni do kogos kto ma np.darmowe albo taniej.

Oczywiście, że najlepiej kupić telefon na kartę! Zawsze wyjdzie taniej niż na abonament bo w nim łatwo nabić duży rachunek. Mając telefon na kartę można korzystać z tańszych doładowań np tu http://www.topup.center/ Osobiście nie jestem za tym aby dawać dzieciom telefony ale jak już rodzice się zdecydują to najlepiej kupić tel na kartę i kontrolować dziecko.

Myślę, ze dla dziecka w zupełności wystarczy Selfie TS2 od Telefunken. Smartphone ten kosztuje ok 250 zł, ma niezłe parametry i na pewno wystarczy dziecku. Nie ma sensu kupowania droższego telefonu.

Dla dziecka chyba lepiej kupić kartę lub skorzystać z telefonii internetowej - http://www.spikon.eu/dzwonienie-przez-internet/ Wtedy będziesz mieć pewność, że rachunki za telefon nie będą wysokie. Ja mojej córce też planuję kupić pierwszy telefon i chyba wszyscy przejdziemy na voip.

Dla dziecka może, jeśli to pierwszy telefon, może nie warto kupować drogiego smartfona, tylko coś taniego np. nokia 108 http://www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-telefon-dla-dziecka/1588/

Ja bym i tak zdecydowała się na abonament. To wygodniejsze. Teraz w T-mobile zrezygnowali z doliczania zwyżek do abonamentu (jest tylko jedna) i opłaca się u nich. U innych operatorów niekoniecznie, bo nadal mają zwyżki, a to spory miesięczny koszt.

Abonament (z darmowymi SMS i połączeniami+ blokada SMS premium i połączeń typu 0700 i na zakupy aplikacji). Telefon jakiś przechodzony po rodzicach, taki mały dzieciak nie potrzebuje najnowszego modelu.

A ja na kartę, różnie z tymi dziećmi bywa, też myślę, że nie ma co kupować jakiegoś drogiego telefonu, żeby nie zepsuło, albo nie zgubiło. Fajne i tanie modele mają na digitalmobiles.pl

Powiedziałbym raczej, że korzystniej w abonament. Choć w sumie zawsze warto to wcześniej sprawdzić. Sam szukając dobrej oferty, wielokrotnie odwiedziłem komórkomat, także może komuś innemu też pomoże ;)

Karta- mniejsze zobowiązanie, a przecież 7-letni dzieciak nie dzwoni i nie pisze 24/7 :p proponuję sprawdzić komórkomat

Ja bym powiedziała, że abonament. Ale www.komórkomat.pl jak najbardziej warto sprawdzić :)

Abonament pewniejszy. Jednak to w przypadku dzieci, nad których telefonami mamy kontrolę. Moja córka ma telefon MioPhone, taki specjalny dla dzieci, poustawiałem blokady, więc córka może robić na telefonie tylko to chce. ie boję się o dodatkowe koszta, więc ma tel na abonament.

mówisz o tym tak? dante.com.pl/miophone ? no wydaję sie rzczywiście bardzo dobrym rozwiązaniem, slyszałam o lokalizatorach jakiś ale tu to fajnie połączone

Ja mam abonament w Plusie dokladnie Premium Mobile. Obydwoje z mezem przeszlismy do tej firmy odhodzac od Orange i Playa. Abonament 24,70, wszystko no limit i internetu mozna powiedziec ze tez. Szczerze mowiac polecam https://ambasador.premiummobile.pl/oferta/a2xbfx

Na kartę. Nie nabije rachunku za telefon przynajmniej.