Dlaczego wymagacie pomocy od dziadków

w opiece nad dziećmi?

bo w Polsce darmowa opieka ze strony dziadków to obowiązek, a powiedz "nie" to co z ciebie za babcia/dziadek? Matka mojej kuzynki specjalnie przeszła na wczesniejsza emeryture po to tylko zeby jej z dzieckiem siedziec, gwiazda za 2 lata urodzila drugie i wrocila do pracy, a ponad 60 letnie babcia siedzi z dwojka maluchow i wyglada jak smierc na zakrecie, nie zartuje! moja mama z tesciowa tez byly chetne, ale szczerze to nie mialabym serca dawac im dziecka. czlowiek w pewnym wieku powinien sobie odpoczac, a nie fundowac mu druga mlodosc i kazac ganiac za dzieckiem.

a dlaczego nie wymagać? wszystko zależy od tego jaka ta pomoc ma być, ja byłabym bardzo wdzięczna gdyby dziadki zabrały na spacer moje dzieci w niedzielę, czy przyszły się z nimi pobawić z raz na mc, albo zostały na wieczór kiedy chciałabym wyjść na kolację z mężem itd... chciałabym też by pomodli jakbym zachorowała itp.

jesli to robia z dobrej woli i od czasu do czasu to ok,ale wy im wrecz narzucacie te dzieciaki

ja także uważam, że nie powinno się wymagać od Rodziców, aby pomagali przy wychowaniu wnuków. Owszem , jeśli sami chcą, mają na to jeszcze siłę i ma mieć to miejsce od czasu do czasu,albo w nagłych wypadkach, to nie widzę przeciwwskazań, ale zmuszanie dziadków do wychowywania wnuków uważam za niedobre. Człowiek ma prawo do odpoczynku, oni się już w życiu napracowali i dzieci już wychowali.