Jest tu ktoś nieszczęsliwie zakochany topik dla nas

Piszcie kto sie zakochał i nie może przestać myśleć o tej drugiej osobie

Poczekaj jeszcze chwilę to zaraz się zlecą dzifki szrpiące żonatych facetów za rozporki, ale jak się obudzą i wylezą z wyra, bo pewnie większą część nocy przesiedziały przed kompem wyjąc w niebo głosy, to teraz muszą odespać. :D

zrob cos z tym bo bedziesz sama! Nie czekaj jak ksiezniczka ze to on zrobi pierwszy krok bo sie nie doczekasz !

Wyznalam muu swoje uczucia pare dni temu ale on mnie odtrącił powiedział że mnie lubi jak koleżanke i chce mieć kontakt ale tylko jako kolega. A ja sie w nim szaleńczo zakochałam i niewiem co zrobić żeby i jemu zaiskrzyło. W marcu mamy sie spotkać bo wracam z delegacji ( kazał mi zdystansować się do niego i pogrzebać to uczucie) a ja nie umiem...

Rozmawia nam sie super z początku sie mną zauroczył bo jak sam twierdził z nikim mu sie tak dobrze nie rozmawia jak ze mną nikogo takiego jak ja nie poznał ( rozmawialiśmy najpierw przez internet) i wtedy był strasznie czuły troskliwy pisał dzwonił, prawił kompolementy a teraz po tych 2 spotkaniach nagle troche zobojętniał i powiedział że mnie traktuje jak koleżanke i bardzo mnie lubi i chce mieć kontakt bo on póki co nie umie się zaangażować dlatego że ma problemy sam ze soba jest sam od prawie 5 lat niewiem czego od szuka.. Jest chwiejny strasznie niby mu zależało fajnie nam sie gada wczoraj z nim rozmawiałam to było ok pośmialiśmy sie ale to zauroczenie opadło i dalej tkwi ta jego bariera.. Niewiem jak mu pomóc i jak go rozkochać do szaleństwa..