Moj chlopak w lozku chyba ma perwersje

heh dwa dni przechodzi do siebie po orgazmie hhe to teraz mamy odpowiedź co babom rzuca się na mózg, gdy są wyłączone z życia intelektualnego i naukowego społeczeństwa. A większość jest wyłączona na stałe. :P

Perwersje? No bez przesady :D Po prostu macie inne temperamenty a On forsuje swoje pragnienia nie pytając Cię o zdanie. Ty nie masz fantazji? Wprowadzaj swoje w życie :) A jak tak Ci z nim źle to go rzuć i po kłopocie :P

No właśnie chodzi o to niepytanie się o zdanie. Takiemu to i g***t nie straszny. Może i zapytał o zdanie ale ma je w d...

gość 2013-11-16 12:42:28 ja chętnie dowiem się co porafisz :))

Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby facet bez gomki wchodzil wemnie niema gomki niema bzykania, bez gomki to moge loda zrobic

On już tak ma i będzie szedł dalej . Miałam podobnego faceta, wprawdzie nic mnie nie upokorzylo z tego co robil i nigdy nie zrobil nic wbrew mojej woli, ale jak zaczął mówić ze fajny byłby seks ja on i 3 innych facetów, powiedziałam koniec.

a ja chcialabym zeby facet zaproponowal mi seks i chociaz jednego kolegę... ale żaden nigdy nie chcial się mną dzielić ... a to taka moja fantazja ...

Gościówo z 12:42 - zapewne nic nie potrafisz, no ale cóż, to tylko forum. Powiem Wam coś z życia. Jakiś czas temu zaprosiliśmy "przyjaciół" na wieczór. miał to być czas świętowania awansu żony w pracy. Przyjechała para, usiadła i w sumie na początku były to rozmowy o niczym. Z ilością wypitego alkoholu goście zaczęli ze sobą dziwnie rozmawiać. Aż w końcu wymyśliliśmy że ja wezmę gościa a moja żona swoją psiapsiułkę na stronę aby uspokoić emocje i atmosferę. Temat był w lekkim podtekście erotycznym - zwykłe żarty przy stole. Kiedy byliśmy osobno - panowie i panie, facet zaczął narzekać na to jak nudno ma w łóżku, chciał naprawdę nie wiele. odrobinę fantazji, luzu. Mamy udane i bogate życie erotyczne, bo nie boimy się realizować swoich fantazji, nawet jak na początku wydają się dziwne. Natomiast Panie rozmawiały w pokoju obok. Idąc do toalety, usłyszałem podniesiony głos psiapsiułki. Podniosła głoś na żonę że ta zgadza się na seks oralny, analny, w różnych miejscach, czasami w plenerze - po prostu. Cyrk zaczął się jak zaczęła przymuszać moją żonę że już nigdy nie będzie się tak bawić, bo to podchodzi pod rzekome g***ty, przymuszanie itp itd. Rozbawiło mnie to do łez. Na końcu oświadczyła że jeżeli nie przestanie być taka aktywna, to rozpowie o mojej żonie że jest d****a i puszczalska, że porządna kobieta to maxymalnie dwie, trzy pozycje - absolutnie żadnych lodów, a czegoś więcej? To już musi być k****. Wylewało się z niej tyle żółci, że koniec końców, moja żona dała jej w pysk, wywaliła za drzwi na oczach jej męża. Ten rozbawił się sytuacją ale po chwili także wyszedł. Analizując wasze wpisy, dochodzę do wniosku że różne bzdury, brednie o rzekomych g***tach itp itd, piszą tylko niespełnione osoby. osoby nie mające anu dobrego seksu, ani ciekawych pomysłów na seks. Wiecie? żal mi was, bo jesteście kopią dawnej przyjaciółki mojej żony, która dzisiaj, pomimo że pracuje w firmie pełnej kobiet, nie ma do kogo ust otworzyć.Dlaczego? Bo tylko potrafi jazgotać bez sensu. Dodam na koniec, że wiele form seksu wychodzi z inicjatywy i nawet jeżeli na początku podchodzimy sceptycznie, z rezerwą, to wcale nie oznacza że ktoś kogoś g****i. Kto tak rozumuje niech odwiedzi dobrego psychiatrę.

No proszę, konkretny wpis i pogwałcone zamilkły. niech sobie głowy wyprostują. Ino chybko.

wy jesteście chyba z takich jak fagas mojej znajomej , zbiornikowiec wieloletni, też ładuje paluchy w gębę bez zapowiedzi, nawet jej most uszkodził :( uszkodził jej też o***t, bo mu się zachciało bez ostrzeżenia zmienić dziurkę z całym impetem... Przecież cały czas tutaj próbuje się powiedzieć, żeby nie robić czegoś komuś, czego ten sobie nie życzy, ale lepiej wyzywać od damulek od trzech pozycji... a róbcie sobie nawet pod rynną, głową w dół ale proszę trochę poszanowania dla ludzi lubiących rozwijać inne swoje dziedziny życia, nie tylko życie erotyczne.

koleś z 13.56 - trzeba było zamienić się partnerami i pokazac parze jak to jest, twoja kobieta pokazała by facetowi i jej jak zapewnić szczęście a ty wreszcie dałbyś babie sznase na przezycie prawdziwej satysfakcji.

Czytałam wasze wpisy i dalej uważam, że nie jest to ok, że on wdraża swoje fantazje mimo mojej woli. Nawet jeżeli ma takie odchyły to chyba powinien to zrobić trochę delikatniej a nie praktycznie z dnia na dzień. Jesteśmy ze soba jakieś 7 miesiecy a cała ta historia rozkręciła sie w niecake 2 miesiące. Rozmawiałam niedawno z jego i moim kolega - gejem. Poczułam się bardzo dziwnie bo ten kolega zaproponował mi, trójkąt. Tj. że kolega (gej) nie będzie mnie nawet dotykać tylko mój chłopak będzie to robić troche ze mna, troche z nim - z nim bez gumki, ze mna z gumka i na koniec spusci mu sie wlasnie na twarz. Nie wiem skad we mnie taki pomysl ale wydaje mi sie, ze moj chlopak ta cala sytuacje ukartowal. Wiedzialam o tym, ze moj ukochany juz kiedys mial przygody typu homo ale jak sie poznawalismy to mi to imponowalo. Jest on troche kontrowersyjna osoba, jest przystojny, jezdzi fajnym autem, zrobil szybka i blyskotliwa kariere jako dziennikarz. Od zawsze robil to co mu tylko na mysl przyszlo nie zwazajac na konsekwencje. Laski na niego leca i wiem o tym. Boje sie, ze jak nie zaczne realizowac jego zboczen to znajdzie sobie w trzy sekundy taka, ktora go w ten sposob zaspokoi. W sumie wole zeby zrobil to z innym facetem niz laska - chociaz wiem, ze bedziemy razem bo jest on zdecydowanie bardziej typem hetero. Ale na boga! To nie zmienia faktu, ze on bedzie to robic z kims innym! Czuje sie jak aktorka jakiegos pokreconego serialu rodem z Holandii. nie wiem jak to ogarnac i co mam wybrac :/

faceci Bi nie są wierni. I to wszystko jedno czy zdradzają z facetami czy z kobietami. Jestes naiwna sądząc że będzie z Tobą zawsze. Będzie do następnego, atrakcyjniejszego kawałka mięsa.

no to tym gorzej, na pewno znajdzie inne, b o znajdą się szmaty co na widok jego auta pozwolą się nawet wymazać gooownem i potem to zlizać. :(

Ja nie mogłabym patrzec jak moj chlopak pakuje komus innemu. Jezeli jestes pewna, ze cie kocha i chcesz z nim byc to lepiej odpusc sobie i bierz do buzi. Ja tego nie robie, bo moj chloapk najwyrazniej tego nie potrzebuje ale po swoim poprzednim zwiazku wiem, ze perwersji nie uspokoisz. Moj ex facet chcial anala, probowalam ale nie podobalo mi sie tym. W koncu dowiedzialam sie ze bzykal sie z moja kolezanka, nie wiem czy dala mu analnie ale podejrzewam, ze tak bo to taka mala d****a. Na cale szczescie moj obecny facet nie ma takich pragnien i nie musze sie do niczego zmuszac ale gdyby mu sie takie cos wlaczylo to nie mialabym watpliwosci. Tak chyba po prostu dzialaja faceci...

gościu z 13.56 - czy nadal zalecasz lasce bawić się z dwoma pedałami? przecież jak na dłoni widać, że słuzy im do urozmajacania ich śmiałych wizji :P

Doczytaj głąbie co napisałem i 13:56 pomyśl. Jak zaczniesz czytać i rozumieć co jest napisane, to wróć. nie moja to wina że kafeteria - szczególnie dział ero, jest upośledzony umysłowo w zdecydowanej większości.

sam jesteś głąb i jak tego nie widzisz to jeszcze gorzej

głąb ci nie odpowie, bo akurat mają zbiornikowe spotkanie z wymiana partnerów, tacy uwielbiają jak obcy samiec ładuje ich kobietę. Nie będą sobie przerywac przyjemności dla dyskusji

Dziewczyna, która nie robi loda nigdy nie utrzyma przy sobie partnera. KAŻDY!!! zdrowy i normalny mężczyzna oczekuje od kobiety seksu oralnego, taka już jest natura i nic tego nie zmieni. Lodzik to podstawa gry wstępnej :)

HAHAHAHAHA jak to na kafe - najbardziej prawidłowe i pomocne wpisy zostały zaszczekane przez zakompleksione babska, paniusie mające od dawna pajęczynę między nogami. Śmiechu warte - autorko - poszukaj innego forum, gdzie dostaniesz konkretne odpowiedzi.

No to daję autorce "konkretną odpowiedź" Kochana zaciśnij żeby i pozwalaj na wszystko, nadstawiaj b uźkę, niecj ją zalewa spermą, niech ci pakuje wszystko do ust, zabaw się też z dwoma pedałami - wrażenia niezapomniane. musisz to wszystko robić, bo na tym polega miłość :)

Zasada pierwsza: nie robimy nic bez zgody partnera. Nie i już. druga: do niczego się nie zmuszamy. A poza tym - co to za perwersja, na buzię... ale jak komuś nie pasuje - to nie. I już.