Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko 6miesięczne nie trzyma główki sztywno

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Mój syn za tydzień skończy 6miesięcy i jeszcze nie potrafi sztywno trzymać główki- leci mu czasami do tyłu. Miał usg głowy i wyszło że jest wszystko dobrze. Lecz martwię się ponieważ gdzie czytam to inne dzieci leżąc na brzuszku podpierają się na przedramionach i jedną rączką sięgają po zabawkę-natomiast mój syn gdy już leży na brzuszku(bardzo tego nie lubi) podniesie główkę ale zaraz bezwładnie opada mu na dół rączki cofa do tyłu,gdy dam mu do przodu ugięte on się pokręci i znów da do tyłu. Nie potrafi sam siedzieć z pomocą jeszcze się mocno giba. Nie przekręca się z brzuszka na plecy i z pleców na brzuszek. Nie wiem co powinnam zrobić. Iść na rehabilitację ? Jeśli tak to jaka jest godna polecenia w Szczecinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zbyt często był w "foteliku" samochodowym. Niektóre matki nawet poza samochodem noszą tak dzieci i później są z tego problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety , konieczna rehabilitacja,a lekarz pediatra nic niepokojącego nie widzi?.Musisz skonsultować to z neurologiem dziecięcym ,żeby mieć pewność w dalszym leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jeżdżę zbyt często z dzieckiem samochodem bo go nie mam . Jeździmy tylko w tedy gdy jest gdzieś daleko. Lekarz rodzinny widział jakieś niepokojące oznaki i wysłał na usg i czy ma zwiotczenia mięśni itp. Wykazało,że jest wszystko ok- to powiedział,że każde dziecko najwidoczniej rozwija się indywidualnie. Martwi mnie to strasznie on zaraz powinien raczkować a nie potrafi na brzuszku leżeć. Do kogo mam się zgłosić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie to samo przechodziłam ze swoim dzieckiem,pominięty był okres raczkowania, podnoszenia głowy,problemy z napięciem mięśni,itd ale od początku był rehabilitowany i pod opieką neurologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nikt nigdzie nie kieruje musze sama na wlasna reke. jak twoje dziecko to przechodzilo ? jest sprawny jak inne dzieci ? boje sie ze to moja wina,ze nie dopilnowalam tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obwiniaj siebie za taką sytuację,nic to nie zmieni,szkoda że lekarze tak małą uwagę przywiązują do takich przypadków. Moje dziecko jest nadpobudliwe,cały czas pod kontrolą neurologa, więc rób wszystko żeby zminimalizować późniejsze skutki braku pomocy lekarskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie moze gdzie jest bardzo dobra rehabilitacja w szczecinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ,ze to mpd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Mamy dzieciaczka nie trzymającego główki. Jeśli mogę coś pomóc. Możesz się skonsultować telefonicznie z bardzo dobrą pediatrą sarej daty dr Jadwigą Kempisty. Namiar tel znajdziesz na jej stronie "leczenie żywienie" pozdrawiam i trzymam kciuki by wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno musisz z dzieciaczkiem udać się do lekarza, mój synek jak miał 6 miesięcy to potrafił wstać w łóżeczku podciągając się na szczebelkach, jest bardzo silny, ale wiadomo każde dziecko jest inne. Na pewno musisz to sprawdzić i ewentualnie jakąś rehabilitację rozpocząć, najlepiej w sprawdzonych specjalistów, wiem, że w Centrum Rehabilitacji www.luxmedica.pl są dobrzy fachowcy, bo jeśli chodzi o dziecko to trzeba zrobić wszystko, żeby mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolkaolka
faktycznie twoje dziecko jest trochę do tyłu... mój synek jak miał 7,5 miesiąca stał już pewnie przy meblach, teraz ma 9 i chodzi. Jak miał pół roczku stabilnie już siedział a raczkować zaczął jak miał 5,5 miesiąca. Szkoda, że wcześniej nie zareagowaliście. Ewidentnie trzeba na jakąś rehabilitacje z nim iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nasi pediatrzy to lenie śmierdzące, nawet bilansy robią bez dotknięcia dziecka wiele dzieci jest diagnozowana dopiero po pójściu do przedszkola lub szkoły, gdy wychowawca zauważy problemy!!! Nie martw się , ale rozpocznij pukanie do wszystkich drzwi i nie daj się zbywać. Możliwe , że po prostu jest słabszy i tyle, ale jeśli nie?! Dobra rehabilitacja na pewno mu nie zaszkodzi. Poczytaj jak wiele sama możesz dla niego zrobić. Zanim zapadnie diagnoza sama ćwicz maluszka. Choć o tym nie wieszc już to zapewne robisz. masaż plecków po kąpieli ( oliwka), unoszenie do siedzenia trzymając za rączki. przekładając zabawki z jednej strony na drugą ( malec leząc na brzuszku odwraca główkę by je widzieć ) i wiele codziennych czynności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×