Gość gość Napisano Listopad 16, 2013 Już ze dwa miesiące jak się rozstałam z byłym i właściwie to nie miałabym nic przeciwko żeby z kimś gdzieś wyjść ale nie znam żadnego fajnego faceta a poznać gdzieś to też średnio. Na imprezy chodzić nie lubię (co najwyżej z dziewczynami na piwo), kluby blee, nie szwendam się w żadnych miejscach pełnych ludzi. Generalnie to lubię siedzieć w domu i oglądać coś/czytać ksiązkę/grać na komputerze. Nie jestem nieśmiała czy wyalienowana tylko jakaś taka... znudzona? Jakoś odnoszę wrażenie, że wszyscy są nieciekawi i w ogóle... Może powinnam się wybrać nie na randkę a do psychologa :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach