znak zodiaku dziecka

Czy planując dziecko brałyście to pod uwagę? Czy znak zodiaku ma dla was znaczenie? Ja od zawsze mówiłam sobie, żeby tylko nie mieć Barana albo Bliźniaka i mam;) Na razie jest ok, ale to maluszek. Niemniej nie spotkałam dotąd osoby spod tego znaku, która przypadła by mi do gustu. Wiem qrna, że trochę denna ta rozkminka, ale może któraś się wypowie. Aha - nie piszcie, że zdrowie najważniejsze, bo to oczywiste.

Nie, nie brałam, nawet mi to do głowy nie przyszło. Teraz jak założyłaś ten temat to musiałam chwilę pomyśleć jaki moje dziecko ma znak zodiaku. Dla mnie jest to bez znaczenia.

Nie znoszę kobiet Wag i mężczyzn Koziorożców. Pierwsze dziecko miało być Skorpionem urodziło się Wagą, ale na szczęscie chłopiec. Drugie miało być spokojnie Wodnikiem (celowałam w Strzelca, nie wyszło), ale odjechałam na porodówkę wcześniej i jak powiedzieli, ze nie wiedzą, czy jeszcze czekać czy ciąć to sprawdziłam i dopiero pozwoliłam ciąć - pierwszy dzień Wodnika i dziewczynka na szczęscie, ale uparte jak Koziorożec! A w idealnym świecie to chętnie Bliźniaka i Strzelca bym przygarnęła:)

hehe no własnie ja mam chłopca, a wg mnie babki z tego znaku są najgorsze;) Ale tak pewnie miało być, że nie lubiłam, aż pokochałam :-) Dla nas optymalny byłby Byk, ale weź tu celuj, jak naokoło Baran z Bliźniakiem :-D

Raczej martwiłabym się o iloraz inteligencji dziecka, bo jest w dużym stopniu uwarunkowany genetycznie. (Tego zdania nie kieruję do autorki tematu, bo zawiera względnie trudne słowa.) Do autorki tematu: skończyłaś normalną szkołę?

2.15 wrzuc na luz;) to temat z przymruzeniem oka. ja np nie chce z pod znaku panny. moj narzeczony ma ten znak, drugiego, drugiej ;) nie zniose :D

No jasne że z przymrużeniem oka. Nie ma to jak zbyteczny komentarz. Ps nie komentuj godziny wpisu;-)

Jeśli znasz swoją płodność to czemu nie. Ją planowałam, ale się pojechało.

Ja chcialam blizniaka bo sie z nimi najlepiej dogaduje a w szczegolnosci z mezczyznami a synek zrobil numer i urodzil sie 2 minuty przed polnoca jeszcze 20 maja czyli jest w kalendarzu bykiem a z punktu astrologicznego wszedl w znak blizniaka :))

Ja mam dwa barany,lwa i skorpiona niezla kombinacja co>?Wszystkie znaki zodiaku tylko ze skorponem u mnie sie dogaduja pozostale to masakra

Nie załamuj mnie, że na barana nie ma rady. Tp mam na kwiecień.

U mnie te dwa barany to szok mowie Ci heheh ani miedzy soba nie potrafia sie dogadac ani z nikim innym,cos w tych znakach jest naprawde

Ja jestem bykiem więc niby powinnam unikać bliźniaków i innych znaków powietrza a najlepiej mi z znakami wodnymi i to się zgadza. Mąż jest rakiem a córka wodnikiem :D. Wodniki są uparte ale bardzo wrażliwe i przekochane, trzeba mieć jednak dużo cierpliwości i czasem mocne nerwy bo wodniki są bardzo energiczne.

Jak mają planować jak większość to wpadki :P a terminy ustalone też często się zmieniają. Powiem tak mam 25 lat, jestem baranem (dzieci nie mam i nie planuję póki co) i powiem wam, że faktycznie coś jest w tym znaku, najłatwiejszy do życia nie jest, ale są gorsze np skorpion

Ja nie planowałam i nigdy nie pamiętam jakimi znakami moje dzieci są

ja jestem skorpionem i nie chciałabym mieć barana albo lwa bo z tymi ludźmi nie jestem w stanie się dogadać. najchętniej ryby, koziorożec, panna, byk, rak- z tymi znakami dogaduję się świetnie.

śmiech śmiechem, ale w liceum bawiłam się w określanie znaku zodiaku osoby po kilkudniowej obserwacji i doszłam do wprawy, kiedy myliłam się góra 3 dni, a często trafiałam, więc jak dla mnie cos w tym jest;) dla tych osób, którym się o włos nie udało urodzić 'lepszego' znaku - te z pogranicza są najczęsciej wymieszane, mają trochę z tego, trochę z tamtego, czy dobrego, czy nie to inna sprawa:)

Nawet mi to do głowy nie przyszło. Dopiero przed porodem zaczęłam się zastanawiać jaki znak ma moje dziecko. O ile dobrze pamiętam to lew

Nie myślałam o tym gdy planowaliśmy dziecko.Młody jest bykiem i tatuś też.Dwa te same charakterki:)Zwariować czasem z nimi można;)

moje jest skorpionem i wg, opisu zodiaka ma typowe dla tego znaku cechy charakteru

Ja jestem ryba , partner wodnik , a nasze dziecko będzie...bykiem :) to będzie jazda :) nigdy w życiu nie mogłam dogadać się z mężczyznami z pod znaku lwa - paradoksalnie wszyscy moi "byli" to lwy-niesamowita tzw.chemia między nami była,ale związek na dłuższą metę to ZAWSZE porażka , mój ŚP. teść też był lwem - bryyyy :( nie wiem jak z kobietami lwami , bo nie znam żadnej. Moja poprzednia ciąża zakończona poronieniem w 9tyg. - dziecko miało być z pod znaku lwa :(

ja mam jedno dziecko spod znaku barana - masakra dlatego drugie robiłam raka - co za ulga :D

to chyba jesteś wodnym znakiem, bo raki dla innych też bywają masakrą;)

a nie, ja jestem byk i z rakiem się świetnie dogaduję, bo raki i byki sa myślące i wyważone :D a barany ani jedno ani drugie...

i raki jako dzieci sa świetne, miłe, grzeczne, uczuciowe, ułożone, takie dzieci z reklamy

ale później czasem pokręcone;) raka bym sobie nie zrobiła;)

a tam pokręcone... ;) to faceci, do jakich babki tu wzdychają, taki powie, że kocha, przyniesie kwiatek, umyje za Ciebie naczynia, posprząta i jeszcze bedzie tym wszystkim zachwycony

wiec zrozumialabym sie najlepiej z dzieckiem lwem lub baranem

dalacze jeszcze drugiego strzelca, wage , w ostatecznosci wodnik i blizniak.

Wlasnie z tymi znakami rozumie sie doskonale. Nie musze sie obawiac, ze nie zrozumieja moich zartow, a poznie bede ich musiala przepraszac.Dlamnie inne znaki sa trudne na dluzsza mete. Nie potrafimy ze soba swobodnie funkcjonowac . Chyba juz jestem do nich uprzedzona, wiec czasami z poczucia winy staram sie byc dla nich mila . Podtrzymuje na sile rozmowe, a w zamian spotykam mur obojetnosci.