Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet mnie zdradza

Polecane posty

Gość gość

mój facet z którym jestem 1,5 roku chyba mnie zdradza ale wypiera się w żywe oczy. Zaczeło się od tego ze mielismy maly kryzys i brak checi rozmowy z jego strony na ten temat doprowadzil nas do decyzji abyśmy na razie zamieszkali osobno. ja bylam dosyć opanowana za to on plakal jak dziecko ze mnie kocha, ze on tego nie chce,. wydawalo się jak by osobne zamieszkanie było dla niego końcem świata. kilka pierwszych dni to był horror, robil wszystko żeby zwrocic na siebie moja uwagę. nie mowiac o tym ze przez pierwszy tydzień ciagle plakal. jakos się ulozylo i znow razem mieszkamy, ale nagle wyszly mi nowe fakty na jaw. zaraz na drugi dzień po jego wyprowadzce kiedy podobno był tak załamany poznal pewna dziewczyne, notabene klientke mojej firmy! i podobno tylko rozmawiali, ale sa w kontakcie dalej ta do niego wydzwania jak niepowazna. ten do toalety nawet z telefonem chodzi i jeszcze wmawia mi ze to nie prawda. dzisiaj wpadla mi w rece kartka z jego bluzy z jej numerem tel. a do tego znalazłam w aucie pozostalosci po kwiatach a dokładniej platki rozy które spadły na podłogę. mam dosyć jemu zrobiłam chaje i trzasnelam w twarz, do niej zadzwoniłam i wyzwalam od najgorszych. ale nie wiem co robic dalej? nie wiem czy mam sprobowac wybaczyć, czy kategorycznie odejść. najgorsze jest to ze mój facet twierdzi ze sobie cos ubzdurałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalnie tak wulgarnie
Każdy będzie tak twierdzić. I nigdy sie nie przyzna. daj sobie spokój, to już nie jest twój facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaalllinaaa
Nie możesz mu wybaczyć czegoś do czego on się nie przyznaje. A zauważyłam że taką taktykę mają. W żywe oczy kłamią aż sami zaczynają wierzyć że nic się złego nie dzieje. Walnij go łeb, niech spiepsza jak do ostatnie rozstanie nic nie nauczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moze serio cie nie zdradził. moze sie pohamował. nie mozesz mu wmawiac. słuchaj ja tez myslałam ze moj mnie zdradza, miałam obsesje, a jego tak te poderzenia meczyly ze powiedział ze nie wytrzyma ze mną :O i mamy kryzys. teraz mu wierze ze nic nie zrobił. słucha, jesli jest miły i próbuje ci to wynagrodzic to zdradził. jesli wkurzają go twoje podejrzenia i sie w*****a jak o tym mowisz to est niewinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt, moze faktycznie cie nie zdradzil. Moj powiedzial mi w twarz ze spokojem ze zdradzil mnie bo byl pijany a ona miala fajne nogi. Swoja droga nie rozumiem tlumaczenia "bo bylem pijany"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie on non stop się na mnie denerwuje i mowi ze ma dosyć mnie i tych moich podejzen, twierdzi ze niby czepiam się niewinnych ludzi. no może rzeczywiście mnie nie zdradzil ale kompletnie nie mogę wytlumaczyc schowanego numeru tel w kieszeni...po co mu to było w takim razie? przecież jak mam kogos gdzies to nie kamufluje numeru tylko wywalam bo na co mi ten kontakt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fakt tłumaczenie bo byłem pijany jest kretyńskie, jak by po trzeźwemu nie chciał to po pijaku by tego tez nie zrobil:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno slowa pijanych to mysli trzezwych.. moze to tez odnosi sie zachowan ew. czynów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaalllinaaa
A teraz jest na odwrót, jak kłamie to się wścieka.?Zreszta każdy po swojemu reaguje na takie zarzuty wiec ciezko odgadnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może chce z tobą być bo mu taniej wychodzi za mieszkanie;) weż go olej...nie warto nawet się przejmować...to jest zero, a nie człowiek...bo człowiek człowiekowi takiego świństwa nie zrobi...ja jestem narazie w szczęśliwym związku, ale powiedziałam sobie...jedna zdrada nawet pocałunek, jakieś znaczące sms, cokolwiek co oznacza, że interesował się jakąś inną i do widzenia. zero kontaktu, zero rozmów i wyjaśnień...podwójny ból a niech cierpi jak myślał kut***m. Każda powinna tak zrobić to nmoże by się nauczyli a nie przyzwyczajeni do obiadku, ciepłego kąta, zawsze gotowej ,,dziurki". Nie powinnyśmy się dać przeprosić nigdy po czymś takim, bo za rok zawróci mu w głowie inna i będzie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze? przesadzasz. z mojego dosw mialam tak samo. ja chcialam odejsc, chlop wyl jak glupi, ja tez bardziej bylam stonowana a on chcial zrobic wszystko by ze mna byc, kiedy ja sie wreszcie ocknelam, i chcialam z nim znow byc, znalazl juz inna kobiete. jesli go kochasz, i na prawde Ci na nim zalezy, przestan z ta zazdroscia, przestan wszystko wyolbrzymiac bo go stracisz, dla faceta nie ma nic gorszego jak okazanie u kobiety braku zaufania. przytul sie do niego, wyrzuc te wszystkie chore glupie mysli i sprobuj jeszcze raz. jak Ci nie przejdzie to on Cie zostawi, albo zwiazek sie rozpadnie bo kazdy bedzie mial dosc. a ta dziewczyna sie nie przejmuj. nie okazuj zazdrosci tylko pokaz ze znasz swoje poczucie wartosci i ja olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×