Śmieszy mnie tzw znak pokoju w kościele a was

Ludzie sie nie lubią, obgadują innych, grzeszą strasznie a potem udają znak pokoju , wszystko to takie sztuczne, na pokaz :O obrzydliwa hipokryzja

ale całowanie się pod tęczą warszawską obcych ludzi już cię nie śmieszy?

nie interesuje mnie tęcza, niech się nią zajmuję ci którzy ją stawiali

aha, czyli hipokryzję widzisz tylko tam w kościele jak to się mówi, każdy widzi to co chce widzieć

a ty widzisz hipokryzje pod jakąs tęczą ? tyle szumu o nic, kawał stalowych rur i plastikowych kwiatkow :O ja p*****le

teraz to już nie jest zwykłą sobie tęcza po tych wszystkich zdarzeniach stała się symbolem i następnym punktem, który skłócił Polaków i zajmuje miejsce w mediach o publicznych pieniądzach nie wspomnę

To jest tak zwane wychowywanie plebsu, w każdej taktyce prania mózgu jest gest dawania jakiejś wartości, gestu by potem wdzięczny baranek wrócił. Większości ludziom jest to potrzebne bo sami nie potrafią bądź mają trudność w odróżnieniu co jest dobre a co złe, trzeba im z ambony trąbić :D

pod tecza caluja sie ci, ktorzy sie kochaja, tu nie ma nic do hipokryzji...

powyższy wpis odnosił się do kościoła nie do tęczy

I to wina tony stali tak ? Co Ty jako Polak zrobiles by cos zmienic ? Głosujecie na kretynów a potem pretensje do garbatego, ze ma dzieci proste :O

he he he pod tęczą skrzyknęli się jacyś obcy sobie ludzie w celu wymiany śliny, a Ty uważasz, że się kochają, dobre, dobre, pisz dalej :D:D:D

no, wiem, ze braterska milosc jest ci obca, i to, ze calowac mozna sobie kogo sie komu chce, ale wciaz ma sie to nijak do hipokryzji koscielnej (przekaz sobie znak pokoju, i pamietaj o swietej inkwizycji i wojnach religijnych na ziemi swietej :D )

Autorko,bo nie rozumiesz znaku pokoju.....

wg katolików znak pokoju to tylko symobol, oni nie znają znaczenia slowa ''pokoj''

dla mnie wszystko w kosciele jest smieszne, żenujące i fałszywe...dlatego omijam to miejsce szerokim łukiem