SIERPIEŃ 2014

Karmi nie jest bezalkoholowe!!!

Ale tu nie ma tlumaczenia. Jak ktos decyduje sie na dziecko to musi ponosic skutki. A potem sie dziwia ze dzieci sie chore rodza Wszystko moge zrozumiec,ale picie i palenie w ciazy? Dramat!!!! Ale wy tutaj macie kolko adoracji i zadna zadnej noe powie..

Witam poniedziałkowo! Widzę że przywołałam nieproszonego gościa, sory dziewczyny!

i napisałam cały elaborat, ale forum krzyczy że spam. Po pracy spróbuję :)

hej, nie było mnie chwilę, bo mieliśmy rodzinny weekend, ale widzę, że się porobiło:) hehhe nie przejmujcie się "gościem" bo jak ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem to w tych postach zobaczy same alkoholiczki i palaczki w ciąży. Oczywiście, że nikt tu nie popiera picia i palenia w ciąży, ale jeśli ktoś ma taki problem, to nie nam tą osobę oceniać, przecież nawet się nie znamy, więc powstrzymajcie się od nazywania kogoś patologią itp.

Witam wszystkie Mamusie w ten piękny słoneczny dzionek..:)) Mam do Was pytanie..trochę dla mnie krępujące. otóż z moich piersi zaczęła wypływać jakaś substancja przypominająca jakby wodę ale czasem jest taka mętna. Czy którejś z Was też się to zdarzyło?? nie wiem czy to normalne czy lepiej iść do lekarza. Jestem w 17 tyg ciąży. Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku...:)) PS: dzisiaj Dzień Mężczyzny....kupujecie coś swoim facetom??....:))

Gość trochę zapędził się w osądach... Ale faktem jest, że ok. 30% ciężarnych Polek spożywa alkohol. I drugi fakt: nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży! A lekarzom, którzy zalecają kieliszeczek czerwonego winka na "lepszą krew" odebrałabym prawo wykonywania zawodu. Co do palenia - od zawsze jestem przeciwniczką. Na szczęście nigdy mnie nie ciągnęło do papierosów :) Mnie one śmierdzą i to niezależnie czy jestem w ciąży czy nie. Wasz wybór, ale pamiętajcie, że jakość zdrowia i życia tego małego człowieczka, którego nosicie pod sercem zależy od Was i Waszego postępowania w ciąży.

Pati - u mnie po uciśnięciu brodawek też pojawia się przezroczysta lub biaława treść ;) (jestem w 18 tc). Nasze piersi przygotowują się do laktacji. Nie jest to nic niepokojącego. Jeśli ta treść zmieni charakter - tzn. będzie podbarwiona krwią to wtedy należy skonsultować się z lekarzem. Możesz stosować wkładki laktacyjne (lub jakiś zamiennik - miękkie chusteczki, itp) by nie brudzić bielizny.

Patio nie stresuj się, z opisu widać, że to jest siara, tak nazywa się wydzielina, która wytwarza się w ciąży ok 20 tyg. poczytaj sobie dokładnie co to jest to się uspokoisz:) generalnie mówi się, że jak się ma siarę to będzie się też miało pokarm dla dziecka po porodzie:) więc to tylko dobrze, że masz:) jeśli jest to uciążliwe to możesz używać wkladek laktacyjnych

siara jest po porodzie. To jest mleko przedporodowe jak już

Cześć poweekendowo Widzę temat używek Ja akurat w tym temacie moze nie tak wprost jak pomarańczak ale też zdanie mam negatywne. Zasadniczo nigdy nei miałam nalogów wiec mi trudno ise w temacie nie radzenia sobei z nimi wypowiedzieć, ale ciąża to taki stan że nie można i już. W końcu planowana, wyczekana, drżymy czy sie dzidziuś rusza rozwija czy paluszki wszystkei są a jednoczesnie nei możemy z czegoś tam zrezygnować. Nie ma trza walczyć laski w końcu te 200 gram to naprawdę niewielki gabaryt i zwyczajnei potem i astma i alergie i inne cudactwa męczyć maluszka mogą. I będziemy biadolić i myśleć i leki aplikować, łatwiej ze soba walczyć.. .tak myślę... A te wycieki patio to normalne, ja teraz to ich jeszczenie mam ale z pierwszej pamietam że były i przygotowywały mleko piersi do produkcji mleczka późniejszej Jak dzień kobiet kobietki?

Ja w temacie uzywek tez sie nie wypowiem bo nie pale a alkohol tez rzadko pijam,wiec to mam z glowy,za to ostatnio codzienne moge jesc truskawki strasznie mnie wzielo:)

Bardzo dziękuję za rady..:)) uspokoiłam się trochę..:) Myślałam tylko, że to nastąpi trochę później, ale cóż widocznie u mnie to szybko wystąpiło..:) Dzisiaj korzystamy z uroku ciepłej wiosny...no i większość czasu spędzam na dworze..:))

czesc ;) wyciek z piersi to moze byc siara, ponoc zdarza sie ze kobiety maja ja juz od polowy ciazy. ale lepiej skonsultować to z lekarzem. .... ja musze troche sie zgodzić z gościem.. no niestety dziewczyny, ale tu chodzi nie o nasze zdrowie, a o zdrowie naszych dzieci, jeszcze nienarodzonych.. maluszki nie mogą sie bronić, a jak sie pali to wszystko przenika do łożyska.. mam znajoma, ktora popalala w ciazy, a w 30tc okazalo sie, ze ma starzejące sie łożysko! w 32 tygodniu miala cesarkę, bo dziecko nie rosło.. lekarz pytal sie jej, czy nie palila.. nie przyznala sie, ale wiadomo bylo, ze to przez to.. maluszek urodzil sie taki malutki... a rzeczywiscie zgadzam sie z kolezanka wyzej, ze lekarz ktory kaze wypic kampke wina to rzeczywiscie dla mnie tez nie lekarz,ani alkohol, ani inne uzywki w ciazy, nawet w minimalnych ilosciach nie sa wskazane i juz. :) u was tez tak cieplo? u mnie 12 stopni, kurde a ja w lozku musze lezec! aaaaaaa

Jak cudownie na dworze:) CzerwonaKokardka wszyscy tu obecni zgadzają się z gościem, ale nie z tym w jaki sposób wyraża swoje zdanie, tak jak i z tym że nie doczytał a wyraża je wogóle. Ja zaczęłam temat - bijąc się w piersi że nie umiem rzucić. Ograniczam jak mogę, rzucić nie potrafię. Nikt nie napisał: a ja piję dwa piwka dziennie i palę trzy paczki fajek i dobrze mi z tym.

A rano usiłowałam napisać historie jaka mi się przypomniała w związku z gościem naszym. Mianowicie rok temu miałam za sąsiadkę pewną przelotnie znaną mi dziewczynę która sobie w ciążę zaszła. Od początku robiła wszystko co w jej mniemaniu było dla dobra dziecka: wyrzuciła koty swoje, natychmias poszła na zwolnienie, łykała witaminki i różne cuda które generalnie nie miały sensu. Nie przeszkadzało jej to upijać się na umór winem (bo wino można, też oczywiście w jej mniemaniu), wypalać paczkę fajek dziennie, łykać nieprawdopodobne ilości gripeksów i innych, bo się akurat przeziębiła, oraz żywić w macdonaldzie i zupkami chińskimi. I ta znajoma właśnie, jak inna koleżanka na jakiejś imprezie umoczyła jęzor w piwie męża (nie zrobiła łyka, po prostu umoczyła język), krzyczała głośno że co robi, że patologia:)

pati02067 ma to samo:) każdą z nas to pewnie czeka, prędzej czy później:D I powiem że zaobserwowaliśmy to wczoraj z M, wprowadziło to, jakby to ująć - element zaskoczenia w nasze życie erotyczne :D

Kurczaczek od czego tu zacząć? Mam tyle zaległości że sama nie wiem byłam z mężem na wycieczce takiej przejazdówce po Polsce nie było nas w domu 6 nocy każdego mamy za sobą Opole ,Kłodzko, Moszną,Złoty Stok ,Wałbrzych ,Wrocław,Szczecin,Gdańsk ,Koszalin,Olsztyn,Rucianą Nidę ,Warszawę , Lublin,Sandomierz, Pacanów itd .Nie miałam czasu pisać starałam się przez telefon wejść zobaczyć co i jak .Dziękuję za życzenia i trzymanie kciuków, i tak na koniec wesela polały się łzy .Dzięki za gratulacje synusia nie wiem czy kogoś uraziłam hasłem że za wcześniej czy coś ale miałam wystarczająco na głowie .Widze temat alko i sama nie wiem czy już coś o tym pisałam ale przed weselem doktrek powiedział mi że jeden łyk winka słodkiego mi nie zaszkodzi a co do papierosów to powiem że zerwałam z nimi zaraz jak podejzewałam ciąże pozniej mi smierdziały ale od jakiegoś czasu pragnę chociaż jeden buszek ale wiem że po 1 buszku byłyby wymioty . Wczraj w nocy miałam dziwne bóle brzuszka o ile to były bóle to były takie delikatne skurcze z drgnięciem . JAK DOCZYTAM WSZYSTKO TO SIĘ ODEZWĘ

Widzę że się o mnie martwiłyście tak doczytuje i dopisuje ;) Do 7 rano trwało moje wesele bałam się BŁOGOSŁAWIEŃSTWA ,PRZYSIĘGI I PIERWSZEGO TAŃCA Efekt- przy błogosławienstwie zaczełam się śmiać (moja mama to mega płaczek i ja jej groziłam że jak zacznie płakac to ja zamkne w łazience i jak zobaczyłam jej łzy i mówiła nie zamykaj mnie to zaczęłam się śmiać i ten śmiech pozostał to 6*30 rano) Przysięga poszła idealnie jak patrze na fotki to uśmiech full a pierwszy taniec nie ćwiczony ani nic poszedł nam wyjątkowo (my mało razem w życiu tańczyliśmy bo się za nic nie zgrywamy )a w ten dzień krok w krok pewni siebie uśmiechnięci jedynie .Czułam się dobrze jedynie apetytu nie miałam ale tańczyłam sporo impreza i pogoda super ale teściów będę mijać szerokim łukiem długi czas mój wie że ja juz nie odezwę się do nich do tej pory byłam miła ale ileż można? Najgorsze jest to że od wesela panuje jakiś wirus chore babcie dziadki ciotki wujki siostry itd itp w domu na 7 osób 5 chorych !a ja biedna wiem że nie mam szans na wygraną z tym wirusem bo moj już dziś ma temperaturę

K - dobrze, że wróciłaś :) gratulacje jeszcze raz i trzymaj się zdrowo

K1998 nooo wreszcie wróciłaś :) Mi mówią, że to maluszka czuć ale czy to prawda to nie wiem. Od kilku dni też takie coś mam. W piątek miałam wizytę a dzisiaj już się martwię bo zawsze brzuch miałam miękki a teraz ta gdzie macica to z lewej strony lekko twardawy jest. Nie jak kamień ale jak uciskam to czuć, że jest naprężony. Też tak macie dziewczęta? To normalne? Bo ja panikara a z jakimkolwiek lekarzem dopiero 21.04 się zobaczę :/ Co do używek - tak jak pisałam, rzucić można jak się chce i absolutnie nie wierzę w zdanie lekarzy, że jak się nałogowo pali to nie wolno rzucać tylko ograniczać. No nikt mnie do tego nie przekona. Ale nie mi oceniać Wasze postępowanie.

K1988 gratuluje udanej imprezy :) Zobaczysz, że dasz radę z przeziębieniem ale dużo odpoczywaj i uważaj na naczynia w domu, by się po kimś czegoś nie napić... Ja jestem chorowitkiem na co dzień spotykając się z przeziębionymi zaraz byłam chora, a w ciąży o dziwo jest oki :) czytałam gdzieś, że w ciąży i po mamy większą odporność... Może coś w tym jest.

Co do używek ja chciałam dodać, że każda z nas ma sumienie i rozum i wiadomo, że jeśli kobieta bez skrupułów pali i pije w ciąży to zero komentarza i wiadomo, ze będą tego konsekwencje niestety istotki za to odpowiedzą. Ale jak paląca ogranicza jak tylko może papierosy to jest już dobrze, a z alkoholu to wiadomo, że całkiem trzeba zrezygnować i tyle. Ale spokojnie nasze istotki mają odpowiedzialne i będą zdrowiutkie! :) pozdrawiam :)

Odpowiedzialne Mamy :)

tak tęskniłyście za mną? Ja byłam dobra na weselu dogadałam się z obsługą żeby zamiast szampana dla mnie była woda mineralna na wejściu ;) I jak duszkiem wypiłam to ci co wiedzą o dzidzi to patrzyli na mnie z pogardą(teściowa itd) a ci co nie wiedzieli to się nie zorientowali bo na weselu również mialam mineralke w kieliszku ciekawe ile osób stwierdziło że PANNA MŁODA się opiła;)) Czytałam że wam waga idzie delikatnie do góry a u mnie od kąd spadła to bez zmian.

sorki za zjedzone literki chyba jeszcze śpię mimo że przed 4 się obudziłam

Moja waga dopiero zaczyna wracać do normy..:)) nic dziwnego..mój mąż twierdzi, że szybko nadrobię stracone kilogramy..:P w tym momencie jestem ok. 1,5 kg na plusie i już w większość swoich ciuchów się nie mieszczę..:)) Mamusie..korzystajcie z dzisiejszej pogody, bo na dworze już o tej porze jest cieplutko..:)) Pozdrawiam..:))

Ja korzystam od samego rana moje psy przy mnie też, bo się z nimi wybawię :)

Hej Mamusie:-) jakoś dzisiaj tutaj cicho:-)

hej hej :) pewnie wszystkie cieszą się pogodą i siedzą na zewnątrz:) ja wreszcie po całym dniu usiadłam. Byłam dziś u lekarza i wszystko z maluchem ok, ale nadal nie ujawnił kim jest, może za 2 tyg. na usg połówkowym się dowiemy. No i dowiedziałam się, że na moje bolące korzonki i lewy pośladek mogę stosować wygrzewanie termoforem (oczywiście niezbyt gorącym) i masaże:) brzmi przyjemnie:) spokojnej nocy dziewczyny