SIERPIEŃ 2014

http://www.przytulmniemamo.pl/vertical-dla-przyszlych-rodzicow/vertical-o-komunikacji-prenatalnej.html

magdalenka, strasznie się cieszę, że wszystko ok, Paula witaj w gronie mam dziewczynek:) Mamcia a Ty się nie przejmuj wynikami, bo przy przeziębieniu zawsze wychodzą trochę gorsze, ważne że glukoza w normie:)

paula2292 gratuluje dziewczynki:)ja polowkowe mam w piatek i juz nie moge sie doczekac:)co do glukozy to do tego mi sie nie spieszy jak sobie pomysle ze musze znowu to pic:) Mowie wam dziewczyny spadl mi mega kamien z serca:)

Gość - ale co mi taka karteczka da? :P Szefu wie o ciąży i nie wysyła mnie na nocki. W pracy mi pomagają ale nie mogą za mnie wszystkiego robić bo to praca przy taśmie. Muszę zapierdzielać, na tyle na ile mogę bo coraz szybciej się męczę ;) Jeszcze 16 tygodni, muszę dać rade, nie ma innej opcji. paula2292 cieszę się, że wszystko jest ok :) Oby tak zostało do końca! Magdalenka23 a mówiłyśmy byś sie tak nie stresowała :D super, ze jest ok :) Ja z jednej strony panikuję a z drugiej ciesze się, że jutro synka zobaczymy :)

Witam mamusie, ja dzis miałam polowkowe i wszystko w jak najlepszym porządku, podpisuje się pod lista przyszłych mamusiek chlopczykow :) jeszcze 18 tygodni :) pozdrawiam :)

Witajcie kochane Mamusie. Mam taki problem a mianowicie strasznie swędzi mnie skóra zwłaszcza nogi i dłonie. Brzuch też trochę ale smaruje Mustelą i przynosi ulgę. Na nogi i dłonie nie działają żadne balsamy i kremy. Przez noc potrafię narobić sobie kilka ranek...:/ macie może jakiś sprawdzony sposób, żeby to jakoś załagodzić?? Pozdrawiam..:)) PS: dzisiaj idę na połówkowe i przy okazji zrobią nam USG 3D i 4D...:))

Patio, swędzenie dłoni i stóp może być objawem cholestazy ciążowej. Oczywiście nie musi, więc na zapas się nie stresuj, ale umów się na wizytę lub przynajmniej zadzwoń do swojego ginekologa.

pati02067 ja również polecam aby wspomnieć o tym lekarzowi. Może to nic a może coś. ditka91 świetna wiadomość, oby synek rósł duży i silny :) Ja po wizycie u położnej i okazało się, że moje ostatnie echo usg zawierało usg połówkowe, było to najlepsze badanie na najlepszym sprzęcie robione przez doktora a nie położną i jak mówi, że dzidź wygląda dobrze to tak jest i jak mówi, że to chłopak to tak jest :P Momentalnie emocje i stres opadł :) Czyli termin taki jak od początku: 19-08. Dzisiaj słyszałam bicie serduszka przez ten aparat KTG? Nie wiem dokładnie jak to się nazywa. Jak podskoczył to sie nagle takie ŁUP rozległo haha serduszko bije prawidłowo. Kolejne USG za 10 tygodni ale chyba skusimy się na usg za dwa tygodnie jak będziemy na urlopie w Polsce :P Czekałybyście te 10 tygodni czy po 2 tygodniach byście zrobiły?

Iblea - ja bym chyba nie wytrzymała 10 tyg bez zobaczenia co tam u bejbika :) ją co 3 tyg mam wizyty, i za każdym razem się niecierpliwie :) Pati02067 - ja też taki problem miałam, jedna pani dermatolog niestety nie pomogla, moja gin przerażona stanem i wyglądem mojej skóry nóg, brzucha, rąk, plecow itp poleciła mi panią dermatolog, która po zobaczeniu mnie zapytała czy cierpię na azs. Przepisala dwie maści robione (jedną z mocznikiem słabsza, druga z antybiotykiem) i tabletki diphergan i już jest o niebo lepiej, a co najważniejsze - nie swedzi a tymsamym nie ma ran na ciele :)

Ibela ja bym tez zrobiła sobie to usg. W Polsce zrób sobie to 3d, ja idę w 24 tc bo to podobno najlepszy czas na takie sprawy, potem jest za duże dziecko, a w 21 jeszcze taki ufoczek mały wychodzi :) A poza tym ja ci radzę tak cieżko nie pracować bo możesz jeszcze na tym stracić. Moja koleżanka tak robiła, pracowała itp. wszystko było ok, a wczoraj wody jej nagle odeszły, urodziła w 7 mc ciazy , czyli 2 mce wcześniej i dziecko wazy 1500g,ma nie wykształcone jeszcze płuca, tragedia, leży w inkubatorze z tymi maskami, kablami - płakać sie chce!!!

Życzę wam sześcia ktorego mi zabrakło. Moj aniolek odszedl

Jezus!!!!!! K1989 błagam powiedz ze to głupi żart!!!!!!

K1988 proszę odezwij sie! Co sie stało? Przecież nie było aż tak złe!

K1988 strasznie mi przykro:( nie wiem zupełnie, co Ci napisać... trzymaj się jakoś... mam nadzieję, że masz wsparcie w najbliższych. I najważniejsze: nie obwiniaj o to siebie...

K1988 jezu az mnie ciarki przeszly.... prosze napisz cos! ---------- pati - zrob sobie próby wątrobowe, by wykluczyc cholestoze.

K1988 naprawdę to strasznie przykre! Aż sie popłakałam ;( Mi sie wierzyć nie chce! Kochana trzymaj sie mocno! Brak mi słów żeby wyrazić współczucie. Potrzebujesz teraz dużego wsparcia bliskich, rodziny. Jestem z Tobą myślami!

Poznacie szczegoly jak urodzicie i bo przezylam horror . Unikajcie kloniki na Kopernika w krak tam jes rzeznia .

Moj maz od niedzieli do dzis byl ze mna na porodowce mam wsparcie w bliskich wiem ze by bylo inaczej gdybym byla pod opieka mojego doktora a nie co chwile kogos innego jeszcze studentow przyprowadzaja na ogladniecie!!jeden lekarz zabrania jesc****ic 2dni inny zly ze sie jest nadczo .a na koniec kładą miedzy mlodymi szczesliwymi matkami. Ja na własna rękę wyszlam .

ale co się stało? mieli ci zakładać szew.. nie zdarzyli? Boże tak mi przykro!!

K1988 - współczuję :((( życie jest niesprawiedliwe :(( trzymaj się !!

K strasznie mi przykro...

K1988 bardzo mi przykro,trzymaj sie...jestesmy z toba

K1988. Bardzo mi przykro az mi lzy poleciały jak przeczytałam wiadomosc od cb. Napewno jest ci bardzo ciezko ale nie zalamuj sie i nie obwiniaj. Trzymaj się ;-(

K....a dawno mnie nie było, mówie wejdę poczytam co u Was a tu taka informacja... Jeszcze mniemam że wynikła z opieszałości i lachy kładzionej na wszystko przez lekarzy... Szkoda gadać... K1988 tulam Cię mocno, nie mam słów... bo po prostu ich nie ma... Trzymaj się jakoś... choć to gówniana pociecha... A dla Nas kobietki przstroga... nie lekceważcie tych cholernych szyjek... tak sobie myślę K1988 że moze za tym pierwszym razem to też niewydolność była... jestem zła, jest mi przykro... życie jest niesprawiedliwe... Trzymaj się kobietko... I pozostale babeczki również...

K1988 nie moge uwierzyć w to co się stało.....jest mi tak przykro...:( trzymaj się i nie załamuj...

K1988 tylko w Polsce dzieją sie takie rzeczy. Wiem ze musi Ci byc cieżko, ale moze powinniście wyciągnąć konsekwencje tych popieprzonych lekarzy!!! Tyle sie słyszy o takich przypadkach. Miałaś rodzic- dlaczego? Co sie stało? Nie chcieli szyc? A dziecko w jak było stanie? Czy juz było za późno? Boże, nie rozumiem jak to można w takiej klinice byc traktowanym!

Orchidea ja pracuje w szpitalu i wiem, ze skarga, interwencja czy nawet podanie do sądu nic nie dadzą. Zamiotą to pod dywan, przeproszą i tyle będą się pacjentem przejmować.

Weszłam na chwilę zobaczyć co u Was słychać, bo u mnie bez zmian, a tu taka wiadomość... K1988 jestem w takim szoku, że naprawdę nie ma słów by to wyrazić. To jest tylko forum ale traktuje Was wszystkie jak dobre znajome, a takiego czegoś nie życzyłabym najgorszemu wrogowi! Powtórze się jak dziewczyny, że bardzo mi przykro i życzę Ci abyś mogła pozbierać się po tej tragedii, naprawdę! Wytrwałości! *** 23 tc 05.08.14 tp

mamcia mamy ten sam termin:) ale mi wychodzi 22tc

Zycie jest cholernie niesprawiedliwe.