męskie fochy z byle powodu

dziś po raz pierwszy od tygodnia mój facet wykazał chęć kochania się ze mną. No i wszystko byłoby dobrze gdyby nie to że chciał analnie( lubię to ale nie za często). A tak było też w zeszłym tygodniu. Powiedziałam mu że nie chcę w ten sposób. Coś tam jeszcze próbował ale znam go na tyle że wiem co by było rozpaliłbym mnie bardzo i nie posłuchał. Więc się odsunęłam chcąc zmienić pozycje ale nie zdążyłam bo on odwrócił się obrażony i cały nastrój prysł. Nie wiem jak on się chce o dziecko starać. Ja jestem zła i sflustrowana bo tydzień bez kochania się to dla mnie dużo i wiem że znów będę musiała czekać bo wieczorem nic nie będzie.

mosze ma okres?

wybacz, ale to jakiś burak jest i raczej cię nie kocha i nie szanuje. gdyby tak było, rozumiałby, że chcesz inaczej i zrobiłby wszystko, żeby było ci dobrze. i czemu wy się kochacie raz na tydzień? on nie ma ochoty na seks? kurcze, ręce opadają na tych facetów.

A potem sie wszyscy dziwia ze niektorzy szukaja kochankow...!!!!!

ostatnio jest raz na tydzień. ciężko pracuje, jest zmęczony nie ma ochoty czasu. Ostatnio nie robi nic żeby było mi dobrze. Jesteśmy razem 3 lata

tu nie o kochanka chodzi. To on sobie prędzej kogoś znajdzie raczej

co powinnam teraz zrobić?

nie dziwie mu się. Bo zamiast z nim szczerze porozmawiać to żalisz się obcym ludziom w internecie

gość wybacz, ale to jakiś burak jest i raczej cię nie kocha i nie szanuje. gdyby tak było, rozumiałby, że chcesz inaczej i zrobiłby wszystko, żeby było ci dobrze. i czemu wy się kochacie raz na tydzień? on nie ma ochoty na seks? kurcze, ręce opadają na tych facetów. c Heh typowe myślenie księżniczki :P Równie dobrze można napisać, że autorka partnera nie szanuje i nie kocha bo zrozumiałaby, że partner chce właśnie tak i gdyby go kochała to starała by się by mu było dobrze. No ale kobieta nigdy o nic się nie stara więc moja wypowiedź nie ma prawa istnienia.

starałam się porozmawiać z nim ale on stwierdził że to moja wina ja mu odmawiam i jest mi wiecznie źle po czym poszedł oglądać TV

czyli powinnam się zamknąć i pozwolić mu robić swoje? Ja się staram niczego mu nie brakuje ale sex powinien sprawiać przyjemność obojgu

Zaproponuj bucowi, ze najpierw ty mu przeorasz doope jakims narzedziem, zeby wiedzial jak to fajnie, a potem on tobie. Nie dosc ze masz jakiegos sk****ysyna w domu, to jeszcze z zapedami pedofilskimi. I co to ma niby znaczyc, ze ona ma dac sie roochac jak jasniepan sobie zazyczy, bo to jemu trzeba robic dobrze. Kobieta to nie zabawki do zaspokajania zachcianek faceta. Ja bym takiego dupska kopula w doope I znalazla takiego, ktory bedzie mnie szanowal I interesowal sie co ja czuje I czego chce. Tyle w temacie

on czasem lubi mieć tam coś jak mu robię loda to zwłaszcza. Ale nie to jest najważniejsze. Mi ta forma też odpowiada ale nie zawsze mam na nią ochotę. Powinien to zrozumieć chyba a nie się obrażać zwłaszcza że i tak robimy to rzadko ostatnio

To po co zakladasz temat jak sama juz go przed soba wytlumaczylas. Pozwol wiec mu z soba robic co chce, bo przeciez sama tak uwazasz chyba. Jak ja nie cierpie takich idiotek, a potem zalozy temat, ze facet jej nie szanuje itp. Masz to na co pozwalasz. A teraz jazda, zaciskac zeby i nadstawiac mu zadka. Sama jestem kobieta, ale juz dawno doszlam do wniosku, ze wiekszosc kobiet to idiotki! Niestety

nie ja tak nie uważam. Jestem zła na to co się stało ale nie wiem co w tej sytuacji zrobić. On raczej nie słucha tylko się obraża albo udaje że nic się nie stało

Zalatw mu chlopaka to bedzie go posuwal w dupsko!Bo dlamnie on jest zwykla c***a:)

no właśnie były moje podejrzenia takie ale okazały się bezpodstawne. Nie mam nic przeciwko tej formie ale nie cały czas

Pytam sie ciebie czy ci boli jak na sile ci wpycha w dupsko?Bo wiem sama posobie ze to nic przyjemnego:(

nie chodzi o to że na siłę. Wie jak zrobić żeby było dobrze. Jeśli już jest sex to jest wspaniale.

Kobieta przed kopulacja musi byc rozluzniona psyhicznie i to jest najwazniejsze w tych sprawach.Ja uwielbiam normalnie sie kochac a nie w dupke:)

ja lubię się z nim kochać bardzo. I może być różnie. Ale ta sytuacja mi się nie spodobała. Jeszcze te fochy:( Co można zrobić?

Idz wez szybki prysznic i zaloz na gole cialo tylko sexy szlafroczek satynowy.To powinno zadzialac na jego fochy jak bedziesz tak paradowala przed jego oczami:)

a jak już on się ostro podjara, to wsadź mu kołek w dopsko :D

sfRustrowana

autorko napisałaś "Nie wiem jak on się chce o dziecko starać." może on nie chce mieć dziecka, dlatego woli w dupke?

takie przebieranki na niego nie działają więc nici z szlafroczka a dziecko chce bo on o tym mówi nie ja

i uparcie twierdzi że chciał zrobić dobrze mi a ja źle to zinterpretowałam

i jednak wyszło na to że ja jestem ta zła. Może w następnym tygodniu będzie lepiej bo teraz go stresuje i nie będzie chciał. Mówi że sex jest dla mnie najważniejszy a to przecież podtrzymanie bliskości