Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Ile sie tak da

I tak wyglada moja niedziela

Polecane posty

Gość Ile sie tak da

I tak wyglada moja niedziela. Jak w klatce. On tam ja tu jak sie zbliża moje kolce sięgają zenitu. I tak co weekend. Nawet nie chce mi sie oddychać ani jeść nic. Najchętniej schowalabym sie gdzieś zwinela w klebek i tyle albo poszlabym gdzieś zostawiła wszystko za sobą. Byle jak najdalej. Tylko gdzie. Nie to nie depresja to tylko wypalone małżeństwo które jest już niczym. Wiem jak wyglądam wiem ze zachowuje sie jak wampir wiem ze kiedy on jest w pobliżu dziecku nawet moj obiad nie smakuje. I chowam sie w tym telefonie jakbym tu miała znalezc deskę ratunku. Już sama nie wiem co robić szukać czegoś dla siebie składać pozew co robić. Tu już nic nie ma za młoda jestem zeby tak umierać zbyt doswiadczona zeby wchodzić w cos nowego. A przecież tak już jest od dawna. Nawet kiedy jeszcze siedzielismy razem w pokoju tak było bo o niczym nie rozmawialiśmy. Tylko telewizor. Było inaczej zanim zdałam sobie sprawę ze za dużo jest na mnie. Za dużo na siebie wzięłam. A on nic ani tez nic dla mnie. Nawet jego troska o mnie mnie denerwuje. W niedziele nawet nie mam ochotę spotkać sie z rodzina. Bo jak ja mogę dziecko zostawić z katarem. Jak mogę gdzieś chodzić sama. Mam dziecko. To on powinien sie wynieść. Powinien. Ale on zapuscil korzenie. Wrocil bo to tez jego mieszkanie. Tylko widać mi to nie pasuje. On sie dostosował. Całkowicie. Nawet kawę pije w drugim pokoju bo nie chce mnie denerwować swoim widokiem. Wiem. Dziecko. Odpowiedzialność. Tylko ze ja już nie daje rady. Nie daje. Ta sytuacja mnie wykończa. Nie tak zycie powinno wygladac. Jak to dalej wytrzymać. Jak. Mam uciekać z domu? Spotykać sie wieczorami po kątach byle nie siedzieć w domu? To nie w moim stylu. Zostawiać ich razem i gdzieś wychodzić? Jaka matka tak robi? Ile można uciekać? Gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×