warto przeczytac naprawdę poświęc te 3 minutki

zakochalam sie w facecie, ktory ma 31 lat. ja mam 20. bardzo romantyczna historia nas połączyła, jak z filmu- wpatrywalismy sie w siebie przez kilka lat- bylismy sobie nieznajomi, poznalismy sie przypadkowo na ulicy. spotykamy sie teraz, ja nikogo nie mam, on nikogo nie ma. tylko ta roznica wieku. 11 lat.

Ile lat się tak wpatrywalisce?

jedenascie lat to ani duzo ani malo.. nie wiem jak to okreslic. za pare lat moze ci taka roznica przeszkadzac.

3 lata obdarowywalismy sie takimi spojrzeniami. mieszkamy w duzym miescie wiec magiczne bylo to, ze zawsze trafialismy na siebie w tm samym miejscu o tej samej porze.

Ech,cos zmyslasz.Ale nawet ciekawie się czyta.

zmyslam? dlaczego tak sądzisz?

nawet jesli nie wyjdzie bedziesz miala piekne wspomnienia.

A co na tę historię jego żona?

nie ma zadnej żony, z biegem czasu okazalo sie, ze moja rodzina zna dobrze jego rodzinę.

Brzmi infantylnie.

infantylnie? byc moze tak brzmi. ja jednak uważam to za coś bardzo romantycznego i chcialabym bardzo, aby cos z tego bylo. Nawet Wasze reakcje utwierdzają mnie w tym, ze to cos pieknego. nie wierzycie mi, wiec cos niespotykanego. odwazyl sie zagadac do mnie po około 3 latach "obserwacji" i jest tak idealnie. a jednak on ma tyle lat...

sweeeeet <3

" za pare lat moze ci taka roznica przeszkadzac " x jest dokładnie na odwrót, z biegiem lat ta różnica się zaciera.

mnie chodzilo raczej o stosunki łóżkowe, mężczyźnie przestanie sie chciec najzwyczajniej w swiecie, a tu młoda kózka chciałaby jeszcze poświntuszyc.

30paro latkowi sie odechce? no way, never. dopiero sie zacznie :d fajnie bo doswiadczony.

:d popieram poprzednika/czkę

zycie jest nowelą,

jak jestes taka szczesliwa jestescie tacy szczesliwi to nie powinniscie czasu tracic na fora tylko spedzac czas razem

no naprawde romantyczne w hooj :D

z tym seksem to od człowieka zależy, jak ciapa to i 25 latek spróbuje i się wzbrania, a jak świntuszek to roocha póki chodzi :P

kazdy ma prawo pobyc sam:) cale zycie mam juz z nim spedzic? :D grow up.

Oj nie rób tragedii, 11 lat to nie tak wiele...

30 lat roznicy tez idzie :-D

moja sąsiadka z sąsiadem- 27 lat różnicy, dwójka dzieci. Są szczęśliwi to widać.

Skoro masz 20 lat a on od kilku lat się w Ciebie wpatruje to chyba ma coś z głową ;/ W dziecko się wpatrywać ;/

bez przesady, 17-18 latka to juz fizycznie nie dziecko. jesli on wowczas jakies 28 lat na Nia zwrocil uwage to znaczy ze ladna z niej istotka. zdrowe podejscie faceta, naturalne.

dokladnie, 18tki to gorący towar w tych czasach.

tylko czekałem na cos stylu "pedofil" albo " za dzieckiem sie ugania" haha:D ludzie, macie naje**ne..

fajnie, fajnie. zazdroszczę.

to o tym, ze sie oglada za "dzieckiem" napisala kobita- jak nic:d