pomysł na prezent dla promotorki

A moja jeszcze nie wyznaczona. bo dopiero skończyłam pracę pisać. Do Warszawy mam daleko.. i wolę kupić kosz :D nie mam takiego poczucia humoru jak moja KOPIA - Dula_

ja bym kupiła burgundowy szal, albo rękawiczki albo coś z tych rzeczy http://justlovely.pl/kolorystyczny-trend-burgund/

autorko, ale przyznasz że śmiesznie było;) :) :):) hihihi buahahaha

autorko, ale kosz na brudną bieliznę czy na śmieci? doprecyzuj żeby nie było niedomówień:)

Kosz na śmieci oraz kosz na brudną bieliznę to chyba ma... więc takiego nie kupię. Kosz ze słodyczami będzie lepszym wyjściem. Słodyczy jak nie lubi to da komuś a koszyk może wyrzucić do kosza...

Jeżeli nadal aktualne to szukam prezenty na http://szybkoprezent.pl/505-do-domu