Pobita za nic przez męża

Mąz pobił mnie dzisiaj z rana jak przyszedł z impraezy, podpity,Zapytałam się dlaczego mnie nie wziął ze sobą,,powiedział że byli sami koledzy .Jak się póżniej okazało,były tez dwie kobiety. swoich kolegów.Poprostu nie chciał ,zebym z nim szła ,jesteśmy 6 lat poślubie.Nie wiem co mam zrobić,żyć z takim człowiekiem który mnir bije za nic.Proszę doradzcie mi czy taki człowiek potrafi się zmienić,przeprasza, a potem robi ton samo..

Zerwij z dziadem zgłoś pobicie na policję idz do psychologa serio http://cur.lv/4sa8n

Nie chcę cię straszyć, ale tacy ludzie raczej się nie zmieniają. Piją, potem biją, potem przepraszają, a potem znów piją, biją i przepraszają...

jeden z tych polaczków co nie szanuje kobiet. uciekaj kobieto od niego jak najdalej!

ty jesteś taka durna czy tylko udajesz? tak z ciekawości - za co mąż MOŻE pobić żonę? /

to prowo juz dzisiaj był jeden taki temat

bylo na ten temat opowiadanie na necie : http://www.youtube.com/watch?v=Ae5hLA8BeqQ

jak się baby nie bije to jej wątroba gnije

bo zupa była za słona. Sorki. Ale jeśli ktoś rowy kopie za psie pieniądze. I te psie pieniądze daje żeby co kolwiek było do żarcia. A kobieta nawet gotować nieumie? To wp*****l. Bo to nietylko zupę zasoliła,ale to moje ciężko zarobione pieniądze wrzuciła w błoto. To po co ja pracuję? Puknijcie się baby w łeb