Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JaaaNINKA

Jak mu pomóc

Polecane posty

Gość JaaaNINKA

Witam. Mam problem a szczególnie mój narzeczony. Bardzo się o niego martwię. Ma objawy depresji, chodzi załamany mówi mi wprost że jego życie jest do bani i będzie tylko gorzej. Nie poznaję go a najgorsze jest to że nie mam jak mu pomóc. Pocieszanie i rozmowy nic nie dają. Chodzi o to że mój narzeczony zarabia najniższą krajową na nic mu nie starcza ma zaciągnięty kredyt bo kupił samochód, a teraz właśnie tym samochodem miał wypadek. Dzięki Bogu nic mu się nie stało. Ale samochód był do remontu. Miał odłożone pare złotych ale to było za mało wziął kolejną pożyczkę. Pozapłacał wszystko, a teraz się okazało że znów coś jest nie tak z autem. Pożyczył znów od znajomych. Jakaś masakra. Nie mam jak mu pomóc, dostałam wypowiedzenie a teraz sobie dorabiam w weekendy. Studiuję także dziennie. A on nie śpi w nocy, nie może jeść z nerwów. Do pracy chodzi niewyspany. Tak się martwie. Nie wiem co robić ?:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sprzeda samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaaaNINKA
Właśnie zapomniałam dodać że tak postanowił, że go wyremontuje i sprzeda. Ale to i tak będzie za mało żeby oddać pożyczkę i znajomym. A z jego wypłaty jeszcze musi zapłacić 3 raty za tamten kredyt bo zalegał przez ten wypadek. Nie zostanie mu nic jeszcze będzie za mało. A jak dalej żyć? Ręcę opadają ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×