Jaki charakter mają chłopcy Stasie których znacie

Dobry wieczór;) Zastanawiam się czy wierzyć w to, że imię ma znaczenie. Mimo że zabobony są z reguły naiwne i nieprawdziwe, to z tymi imionami trudno nie przyznać że coś jest na rzeczy:). Imię Stanisław bardzo mi się podoba...Chcialabym tak nazwać swojego synka:) Ale natrafiłam na trochę zniechęcające znaczenia tego imienia. Powiedzcie, jacy są Staśki ;) których Wy znacie? (najlepiej zanim napiszecie, NIE czytajcie nic o znaczeniach tego imienia:)) Pozdrawiam!

u mnie dwoch sasiadow stasiow to alkoholicy, wujek stanislaw brym i zul dziekuje :O

ze mna taki studiował - bardzo niesympatyczny, jakby zacofany i ograniczony, wyśmiejwający sie z innych

nie znam żadnego małego Stasia ale miałam wujka o tym imieniu i był wspaniałym człowiekiem. niestety dopadła go choroba i zmarł dosyć młodo ale naprawdę dobrze go wspominam. szczerze mówiąc kochałam go najbardziej z całej rodziny. zawsze pomocny, serdeczny.

Ja znałam jednego Stasia, młody chłopak był..fajny i w ogóle, ale pakował się w złe towarzystwo i skończył jako narkoman, kiedyś go widziałam to wrak człowieka..przykre

Ja znam jednego- straszny leń i krętacz.

taki stasiowy :P

Maly stasiu, dorosly stanislaw a nastolatek? Juz widze jak 14 latek zauroczony dziewczyna przedstawia sie :) Czesc jestem stasiu, pojdziemy do kina? ;) znam 2 stanislawow, nic dobrego.

ano znam jednego i okropny dzieciak, ale to nie wina imienia tylko rodzicow, ktorzy sa jakąs patologia, chlopak 11 lat przeklina okropnie, pali papierosy, bije inne dzieci, masakra!!!

Znam trzech :) Dwóch jako nastolatków- jeden pogodny, zaradny i bardzo żywiołowy; drugi wesoły ale bardzo spokojny. Znałam też jednego malucha 2-3 latka. Też był uśmiechniętym chłopcem, dość towarzyskim i miłym. Ale mi wydaje się, że to raczej kwestia wychowania niż imienia.

A co do nastolatków to zwykle przedstawiają się jako "Stasiek" nie tam jakiś infantylny "Stasiu". Stasiu może być dobre dla malucha. Czasem koledzy wołają też "Stachu" na dorastającego chłopaka. Kiedyś to imię bardzo mi się podobało ale w pewnym momencie mi się przejadło. Podoba mi się forma Stanisław i Stasiek. Stasiu już mniej a jak słyszę Stachu to nóż mi się w kieszeni otwiera ;)

Nie znam osobiscie zadnego Staska ale u mojej kuzynki, na osiedlu lazi taki przyglupi Stasiek i zaczepia wszystkich o zlotowke na wino :O Lump jakich malo. Ogolnie samo imie nie podoba mi sie bo brzmi ciapowato. Stasiek, taki nierozgarniety poganiacz krow, tak mi sie kojarzy.

znam jednego, ma 50lat i nie znosi swojego imienia.

Daj Michal, Michalow wszyscy lubia!

Mi się bardzo podoba to imię we wszystkich formach (oprócz Stasiu którą dopiero tu przeczytałam:P) maluszek - Staś, Stasinek :) , nastolatek - Stasiek, Staszek, Stachu; dorosły - Stanisław, Stachu:P ksywa Stachu też mi się podoba bo mój szwagier ma taką (mimo że na imię mu Piotr to mówią do niego Stanisław lub Stachu:)) i to spoko gość. Ja się nie boję że to będzie przygłup czy patol jakiś:P Rodziców bedzie mieć porządnych to wyrośnie na super faceta na pewno. Boję się jedynie tej "rozrywkowości" która może nie patologiczna, ale może być nadmierna w przypadku Stanisławów... Ale w sumie wiara w te znaczenia to chyba zabobony...

mój mąż to Staś i lepszego człowieka na męża i przyjaciela nie mogłabym sobie wymarzyć :) (ale nie kieruje sie imionami w zyciu w ogole. moj dziadek byl tez staszkiem i choc fajny dziadek z niego byl to i pijak i choleryk :P )