Wypadające włosy

Od mniej więcej trzech-czterech tygodni strasznie wypadają mi włosy. Najpierw myślałam, że są zniszczone i po prostu się łamią, więc sporo je skróciłam, ale to nic nie dało. W tym momencie dochodzi do tego, iż w trakcie mycia wypada mi tyle włosów, że aż woda ma problem ze spłynięciem. I to za każdym razem. Codziennie wyciągam z odpływu prawie garść włosów. Jestem przerażona. Czy któraś z Was miała podobny problem i jest w stanie polecić odpowiednie kosmetyki albo tabletki?

Aha, jeśli podobny temat już się pojawił, to przepraszam. Nie miałam głowy do szukania.

Mogę Ci polecic zabieg wzmacniający włosy: www.beautypremium.pl/mikroiglowa-kuracja-przeciw-wypadaniu-wlosow/ a do tego specjalne kapsułki do łykania: My Hair and Nails Repair, które można również kupić wysylkowo: www.beautypremium.pl/sprzedaz-kosmetykow/

powiem ci, ze mam to samo, pocieszam sie, ze to przez przesilenie jesienne. czesto jesienia i zima wlosy wypadaja w wiekszej ilosci

Ja od trzech miesięcy mam kłopot z wypadającymi włosami. dlatego kupiłam sobie dokładnie taki szampon - http://www.dslaboratories.pl/7,revita.html i stosuję go systematycznie. Włosy teraz już tak nie lecą i mam nadzieję, że pozbędę się tego problemu.

zależy czym myjesz włosy jeśli szamponem z silikonami to się nei dziw bierzesz lub odstawiłaś tabletki anty ? to też może być przyczyna odchudzałaś się lub brałaś antybiotyki ?

Włosy od paru dobrych lat myję szamponem Elseve Loreal, bo najlepiej chroni kolor. Słyszałam już, ze przez silikony nie jest najzdrowszy, ale nie wiem, czy z dania na dzień mógłby stać się przyczyną takiego pogorszenia kondycji włosów. Z wszelkich hormony, również tych anty, zrezygnowałam dawno temu. Więc tę przyczynę raczej też odrzucam. Znajoma poleciła mi Biotebal, kupiłam parę dni temu. Może coś poradzi. Brałyście to może?

Jak mi wypadały garściami to okazało się,że mam nadczynność tarczycy, trzeba zbadać sobie poziom TSH

Poziom hormonów mam w normie, już sprawdzałam.

Też słyszałam o tym Biotebalu. Dobry jest?

zawsze używałam szamponów z silikonem i było super, a po jakimś czasie włosy zaczęły się robić coraz bardziej przesuszone i wypadają a skóra głowy swędzi

Ja miałam kiedyś podobny problem ale nie wiem czy na Ciebie moje sposoby zadziałają, na mnie cudze nie działały. W szczególności nie działały tabletki, biotebale i inne kupne specyfiki. Co działało? Banał. Henna w farbie do włosów, henna w szamponie i spłukiwanie włosów chłodną a wręcz zimną wodą. A jak się plątały - sok z cytryny.

Przypomniało mi się jeszcze, że moja babcia kiedyś robiła mi maseczkę z oleju rycynowego, jajka (żółtka?) i soku z cytryny. Tak ogólnie na wzmocnienie kondycji włosa - i nawet działało.

Mnie np zawsze bardzo wypadały. Bardzo pomógł mi szampon dla dzieci hipp z rossmana. Serio od pierwszego mycia zauważalna różnica i naturalne maski. Zóltko oliwa cytryna folia czapka na godz. O olejku rycyn czytałam że działa cuda i się do niego przymierzam. Mam teraz szczegółów okres. Jestem w ciąży i boję się że po narodzinach będą wypadać jak oszalałe. Ale ten szampon to dla mnie rewelacja. A próbowałam aptecznych dużo droższych a ten i tak najlepszy. Zmien szampon. Wypróbuj ten co Ci napisałam koszu ok 10zł. Mojemu mężowi skóra głowy się zagoila odkąd go używa a miał mnóstwo pryszczy teraz gładka skóra.

Ja po szamponie dla dzieci miałam siano zamiast włosów...

Może używałaś jakiegoś lipnego? Jeśli ktoś chce już używać, to najlepiej chyba Johnson's Baby.

Biotebal ?Vitapil?Mercspecial? podobno ten biotebal i to 5mg trzeba brac przy problemach z wypadającymi włosami i kiepskimi paznokciami i to minimum z 2mce czy ktoś to stosował?

Ja się przymierzam do kupna Biotebalu. Słyszałam od kilku znajomych, że naprawdę poprawia włosy, ponoć są później dużo gęstsze. Ale też chętnie usłyszałabym więcej opinii na ten temat. Nie mam ochoty łykać kolejnego nieskutecznego specyfiku.

Jestem w 2/3 pierwszego opakowania Biotebalu i na razie nic. Włosy dalej lecą jak szalone:( Ale nie poddaję się i przyjmę jeszcze co najmniej jedno opakowanie.

dagmarraT, czy mogłabyś wstawić jeszcze raz link? Wyświetla mi brak danych. Ja również mam od dłuższego czasu ten problem. Moja fryzjerka poleciła mi wybrać coś z serii: http://store.purefiji.pl/pl/c/Pielegnacja-wlosow/19/2 Powiedziała, że nie będę żałowała, ale ze względu na cenę jeszcze się zastanawiam..

mnie na wypadanie pomógł szampon Dermena ale na efekt trzeba trochę poczekać, ja zauważyłam zmniejszone wypadanie po ok 2 miesiącach, ale dlatego że myję włosy dwa razy w tyg jeśli ktoś myje włosy częściej to efekt może być szybszy naprawdę polecam

szukałam tych kosmetyków ale u nas chyba jeszcze ich nie ma poczekam :(

A ja po prostu wymieniłam szampon na johnson's baby i też pomogło :P Z innej bajki (choć pytanie może trochę głupie): da się jakoś powstrzymać proces siwienia włosów?

A, no i jeszcze sporo włosy skróciłam! Okazało się, że w moim przypadku były bardzo zniszczone i nie do końca wypadały - po prostu się łamały. Więc teraz mam krótszą fryzurę, a dzięki szamponowi dla dzieci są miększe i w ogóle wyglądają na zdrowsze.

Biotebal trzeba używać minimum pół roku aby zobaczyć efekty, pierwsza ocena może nastąpić najszybciej po 3 miesiącach. Sama jestem na razie w połowie drugiego opakowania. Moja fryzjerka, do której chodzę od lat, poleca klientkom biotebal i twierdzi, że wszystkie, które go używają mają lepsze włosy. Te włosy, które macie, które wystają ponad skórę głowy są martwe. Żadne tabletki im nie pomogą. trzeba się racjonalnie odżywiać, unikać stresów i spróbować biotebalu a następnie czekać aż urosną nam włosy. Stare trzeba sukcesywnie ścinać, dopiero wtedy można oczekiwać efektów. W między czasie można spróbować powierzchownych metod kosmetykami. Kiedyś miałam zabieg fryzjerski na włosach, miał pogrubić i odżywić moje włosy. Byłam bardzo zadowolona, efekt utrzymał się jakieś 2 tygodnie przy codziennym myciu głowy. Koszt 80 zł. Nie mam kasy, żeby robić go co m-c. Najwyżej raz w roku.

Polecam też profesjonalne kosmetyki do włosów. Kosztują co najmniej 50 zł ale starczają na bardzo długo. Widzę efekty ich działania (interesuje mnie zwiększenie objętości i podatności na układanie). Nie mam kasy aby używać kompletu czyli szamponu, odzywki i czegoś do stylizacji. Z moich doświadczeń wynika,ze szampon i odżywka (używam ze spłukiwaniem) może być zwykła ale na piance/fluidzie/kremie/sprayu do układania włosów nie warto oszczędzać. Mam dość krótkie włosy, nie sięgają brody ale mogę je założyć za ucho, to tzw. bob. Kosmetyk do stylizacji starcza mi na 1,5 roku.

Można też zainwestować w nożyczki fryzjerskie i sukcesywnie wycinać sobie rozdwojone końcówki :) Kondycji włosów jako takiej to nie poprawi, ale będą ładniej wyglądały.

gościu - na pewno są dostępne w Super Pharmie (mówimy o tych kosmetykach z olejem arganowym z Cece of Sweden) ja je tam kupiłam, ale pewnie też znajdziesz je gdzieś w internecie w razie czego:) powodzenia:)

Polecam kuracje repair w salonie Black Pearl w Krakowie przy ul Szlak (cena 70 zl z modelowaniem). Moje wlosy sa zdrowsze i slicznie sie blyszcza :D a salon bardzo elegancki :)

Kamila, wypierpapier z tym spamem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1