Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dziecko powinno codziennie być na spacerze

Polecane posty

Gość gość

mam 3 miesięczną córkę. Staram się z nia codziennie wychodzić na spacer. Czasem spacerujemy tlyko 20 min bo córka w dzień za dużo nie śpi a w wózku niestety nie lubi jeździć i płacze. Czasem tak płącze, że po tych 20 min wracam z nia do domu. Dzisiaj trochę kaszlała i mąz powiedział, że to przez te spacery. Że w taką pogode gdy jest zimno nie powinnam z dzieckiem wychodzić. To co? do wiosny ma siedzieć w domu? Z tego co wiem dziecko powinno być codziennie na dworze. Czy mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oboje macie racje. Kaszel od spaceru, ale dlatego że dziecko płacze nałyka się zimnego powietrza i gardło załatwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wychodziłam całą zimę codziennie. O ile młoda była zdrowa. Ale jeśli twoja córka nie lubi to może choć co drugi dzień? Bo całej zimy w domu nie przesiedzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klasyczne pytanie ;) teoretycznie codziennie, tylko silny wiatr i podajże powyżej -10 to nie...a praktycznie to jakby dziecko bardzo nie lubiło spacerów, to też bym codziennie nie wychodziła;). ale te 20 min to tez sporo dla takiego malucha, lepsze tyle niż nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wychodzilam codziennie o ile sie dalo;)podobno lekarze tak zalecaja.tylko moje akurat lubily byc na dworze i ladnie spaly w wozku.mlodszy od razu sie uspokajal jak tylko przekroczylismy prog domu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że nie chodzę codziennie... spacer ma być przyjemnością dla mamy i dziecka, a nie jakimś zmaganiem się z brzydka pogodą, deszczem, wiatrem..smiać mi się chce trochę jak widzę nawiedzone matki, które myślą że tak zbudują opdorność dziecka....pewnie, ważne jest powietrze świeże, ale we wszystkim trzeba mieć zdrowy rozsądek. Ja z moim dzieckiem wychodziłam w pierwszym roku życia gdy była ładna pogoda - to znaczy nie lało i nie wiało za bardzo.... nie wychodziłam w przypadku brzydkiej pogody, i mojego wielkiego lenia :) ale latem, wiosną - dziecko dużo przebywa na świeżym powietrzu i nie jest to supermarket...nie była chora do tej pory nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem autorką. No właśnie ostatnio córcia płakała na spacerach i dlatego wracałam do domu. Jakoś teraz nie chce spac w dzień, a jeżeli zasnie i wsadze ją do wózka to nici ze spaceru bo od razu sie budzi. Jakoś wcześniej nie było tego problemu. Była ładna pogoda to potrafiła na dworze spać i spać...ale przecież nie będe z nią siedziała do wiosny w domu. Czasem robię tak, że kłade ją do łóżeczka, zakładam czapkę, szczelnie przykrywam i otwieram okna żeby chociaż trochę świerzym powietrzem pooddychała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×