ślubu chcą

slubu chca zazwyczaj kobiety z malych miast, slabo wyksztalcone, malo zarabiajace, zdesperowane, niepewne swojego faceta, zakompleksione itd. zgadzacie sie z taka opinia ?

wrecz przeciwnie, slubu chca kobiety wyksztalcone, inteligentne i szanujace sie,ktore nie chca byc traktowane jak byle k... ktora mozna wykorzystac i porzucic jak sie znudzi. to zdesperowane nie maja zadnych wymagan

jasne, nie ma to jak życie na kocią łapę z wyzwoloną, inteligentną i wykształconą kucharką albo pewną siebie lolitką, co zakończyla dukację krótko po gimnazjum pokazując wszystkim gołą doope w necie, a jak tylko skończyla 18 lat to urodziła bękarta tak jak kiedyś jej mamusia. :D:D:D

Albo po prostu kobiety chcące założyć rodzinę. Ja mam niezłe zarobki jak na polskie warunki, mieszkam w Gdańsku ale wolałabym nie mieć dzieci z konkubinatu. Jestem zdrowym człowiekiem a zdrowy normalny homo sapiens chce mieć potomstwo :) konkubinat nie jest dobrym rozwiązaniem z punktu widzenia moich ewentualnych dzieciaków. I żeby nie było, nie rozchodzi się o utrzymywanie mnie oraz dzieciaków ale obecność ojca w życiu dzieci. Mężczyzna który niby chce mieć rodzinę ale oferuje mi konkubinat zostawia furtkę otwartą aby w razie czego zostawić rodzinę i móc zająć się poważnymi męskimi czynnościami - doopczeniem czego popadnie :P Mężczyzna który dobrowolnie podejmuje się wyzwania jakim jest monogamiczny związek oraz daje mi jasny sygnał - nie boję się zobowiązań jest godny bycia ojcem :)

Ta godnym bycia ojcem....to widać po ilości topikow zakładanych przez kochanki...facet.ktory się żeni wcale nie musi być na nic gotowy,oprzytomnijcie

slubu chca zazwyczaj kobiety z malych miast, slabo wyksztalcone, malo zarabiajace, zdesperowane, niepewne swojego faceta, zakompleksione itd. zgadzacie sie z taka opinia ? ______ Absolutnie nie zgadzamy się, bo nie popieramy patologii.

Ta godnym bycia ojcem....to widać po ilości topikow zakładanych przez kochanki...facet.ktory się żeni wcale nie musi być na nic gotowy,oprzytomnijcie xx to co opisują tu kochanki to są prymitywne bajki ubzdurane po pijaku w ich wypaczonych mózgach

ślub nie jest gwarantem to prawda ale jest jedną z możliwych przeszkód jakie można poustawiać roochaczom :) żeby im poprzeszkadzać w marnowaniu cennego czasu :) ja kiedy się deklarowałam jako zagorzała zwolenniczka rodziny i monogamistka to 90% podrywających mnie gości dawało za wygraną bo czuli że nie zadoopczą :P i bardzo dobrze zostało miejsce dla bardziej wartościowych ludków :) gwarancji na nic nie ma nigdy ale są sposoby aby OGRANICZYĆ możliwości roochaczy w szkodzeniu na kobietom i zawracaniu nam głowy :)

Żonę tez można traktować jak k....czesto nawet gorzej,i do tego jest sprzataczka,kucharka i służąca i jeszcze jest zdradzana

Kochanki zawsze głosno wyją w weekenydy i święta. Dziś mamy poniedziałek - początek tygodnia, więc odnoszę wrażenie, że cię kochaś kopnął w dopsko albo cię skręciło na maxa, gdy się dowiedziałaś o ślubie znajomej, więc żeby się dowartosciować złożyłas ten o to głupi wątek.

Według kochanek to każdy facet zdradza żonę :D i każda żona męża :D. Skoro twoim dowodem są wyznania forumowych kochanek, to znaczy, ze sama nią jesteś, dlatego tak bardzo śluby ci wadzą. :D:D:D

Kobieta,ktora zna swoją wartość mężczyznę traktuje jak dodatek do swojego zycia,nie potrzebuje ślubu bo i bez tego jest szczesliwa, i właśnie takie stawiają największe wymagania bo wiedza,ze mogą wybierać w facetach...a taka zonka..no niesty takiego se wzięła to niech się teraz meczy

Pełna zgoda ja chcę po prostu porządnego faceta,niekoniecznie musi być moim mezem

Więc skoro te zarąbiste super d**er singielki znają swoją wartość i są mega szczęśliwe rzekomo to co im do tego czy ktoś chce małżeństwa, czy nie? :) Jeżeli dwoje ludzi DOBROWOLNIE zgadza się na podjęcie takiego zobowiązania wobec siebie nawzajem to co kaman? W czym problem i co to interesuje innych? :) Czy u nas w Polsce każdy musi mieć poczucie misji?? Jak jestem singlem to będę głosić wszem i wobec wyższość bycia singlem jako najwyższej formy egzsytencji w kosmosie itp itp :P

Ja jestem kochanka i właśnie dlatego nie będę miała meza,malzenstwo zabija namietnosc..siech siedzą sobie ci wasi mężowie z wami na swieta,po co mi chłopa ma gitarę zawracac,spotkam się znim po a wiedzy czasie jeszcze podkrece jego wyobraznie

Zgoda,ze dobrowolnie...tylko ilu zrobiło to dobrowolnie a ilu zostało zastraszonych,ze jak nie to odejdzie taka panna..

znowu przynudzacie ślub przydaje się by uregulować sprawy prawne i finansowe a to czy koleś zdradzi czy nie to już mało istotne

to czy koleś był przymuszony czy nie, jego sprawa ważny jest efekt, w razie jak będzie chciał uciekał musi się podzielić majątkiem a to czy ktoś chce wierzyć w brednie o dozgonnej miłości i wierności to już jego sprawa

zastraszonych??? moment moment po pierwsze gościa nikt nie zmusza z bronią w ręku do ślubu po drugie jeżeli rzekomo tak bardzo zależy kolesiowi na pannie to czemu zostawia sobie furteczkę? ona chce ślubu ergo jest gotowa na spędzenie reszty życia z tym samym, nie zawsze czystym pachnącym ogolonym sexownym samcem prawda? Ona ma jaja do tego i daje radę a On??? Rzekomo kocha ale.... jednak nie za bardzo????

poza tym co to ma do rzeczy że niektórzy się dają "zastraszyć"??? ja piszę o sytuacji kiedy dwie strony chcą po prostu razem spędzić życie i nie przeszkadza im to że jest to ograniczenie czy poświecenie. Po prostu chodzi mi o to że CO WAM DO TEGO LUDZIE?????? Nie wasza sprawa że ktoś będzie doopczył tę samą osobę ileś tam naście lat :P Serio :P None of Your bussiness :P

Kobieta,ktora zna swoją wartość mężczyznę traktuje jak dodatek do swojego zycia,nie potrzebuje ślubu bo i bez tego jest szczesliwa, i właśnie takie stawiają największe wymagania bo wiedza,ze mogą wybierać w facetach...a taka zonka..no niesty takiego se wzięła to niech się teraz meczy xx taka żonka może się zawsze rozwieść i jeszcze dobrze na tym wyjdzie. a ty zwyczajnie tym żonkom zazdrościsz zarówno ślubow jak i pełnych, szczęsliwych rodzin bo w każdy weekend i święta siedzisz sama jak palec i usychasz z tęsknoty za cudzym chlopem który ma cię w doopie. :D:D:D

Zgoda,ze dobrowolnie...tylko ilu zrobiło to dobrowolnie a ilu zostało zastraszonych,ze jak nie to odejdzie taka panna.. ________ Zastrasz ty swojego kochanka, ze go zostawisz jak sie nie rozwiedzie z żoną i z tobą nie ożeni. :D

Ale ja mam go do seksu,po co mam wychodzić za niego za mąż ?

Jest rozdzielnosc majątkowa wiec facet nie musi oddać majatku,a poza tym co wy z ta furtka,facet jak jest mężem to tez może przyszalec,szczesliwych małżeństw jest jak na lekarstwo,na co to komu

Ja się oswiadczylem żeby nie słuchać więcej tego biadolenia, i wiem,ze dobrze zadba o dom,ale nadal będę sypial z innymi,tu się nic nie zmieni

slubu chcą albo osoby głeboko wierzące albo te które chca uregulowania prawnego związku...pochodzenie wykształcenie inteligencja nie ma tu nic do rzeczy

Trochę ma,slabo wykształcone i głupie kobiecie często ciężko jest zapewnić sobie samej byt,wiec szuka takiego co będzie ja utrzymywal

Oczywiście jak znajdę ładniejsza i równie zaradna to z ta się rozwiode...na razie nie ma nic lepszego wiec się oswiadczylem żeby mi jej inny nie podkradl,moi kumple robią podobnie,chcecie tych ślubów? nie ma problemu :)

Ale ja mam go do seksu,po co mam wychodzić za niego za mąż ? x żeby ci np. jego rodzina gęby nie obiła żeby cię np. nie przekazał za miesiąc kumplowi za zgrzewkę piwa żeby na ciebie wszyscy koorfa nie wołali kapujesz? :D:D:D

Powyższy komentarz pokazuje poziom moralny i umysłowy mężczyzn polskich :P rzekomo katolików :P Jeżeli chcesz sypiać z innymi to powiedz jej w prosto w mordę - nie będę wierny i chooj spadaj babo! Ona wyjdzie na tym lepiej bo może spotka kogoś kto będzie doopczył ją a nie ją + inne :) czaisz subtelną różnicę kalafiorze? :D Jeżeli kobieta molestuje o ślub to wychodzi z oczywistego założenia, że to ona będzie miała monopol na fioota a nie połowa miasta :D Jeżeli nie umiesz tego zaoferować ze swej strony to se odpuść chłopie bo to zbyt duży challenge dla doopczyciela ;)