Do pierwszej kontroli lekarskiej w 11 tygodniu ciazy czy to nie za późno

Hej dziewczyny, nie wydaje wam sie ze to późno? Poszłabym wcześniej tzn byłam teraz w 5 tygodniu, nawet nie chciała potwierdzić ciazy. Mieszkam za granica

Jak myślicie?

w Polsce to późno, ale zagranicą to czesto norma...

Ale głupio, :/ ja juz bym chciała cos wiedzieć wiecej :/

Mi w Polsce w 3 tygodniu potwierdziła..

Trzeba wracać....ehh

zawsze możesz pójść prywatnie...

W wielu krajach 12 tc to norma, wczesniej tylko badania z krwi.

bardzo chce isc, postaram sie znalezc prywatnego ginekologa tutaj. dziekuje za odpowiedzi dziewczyny

Ja tez mieszkam za granica, tutaj urodzilam trojke moich dzieciakow, tez tak pozno mialam pierwsza kontrole, czym sie martwisz?

No dobra, ale wg mnie najwcześniej to skończone 7 tygodni (7t0d), bo wcześniej nie musi być cokolwiek widać.

Niekoniecznie późno. Ja w Polsce byłam w 6 tygodniu po2 pozytywnych testach. Powiedział, że macica jest normalna i pewnie to ciąża pozamaciczna. Ale ja miałam taki jakby matczyny instynkt i wiedziałam, że jest ok z dzidzią :) Umówiłam się do innego gina, ale był na wakacjach, potem ja pojechałam i tak następną wizytę miałam w 13 tygodniu, gdy już widziałam na USG naszego dzidziusia :) Teraz 4 latka ogląda ze mną barbie na komputerze :P Jeśli coś się dzieje, źle się czujesz, to idź wcześniej.

Ja w Polsce poszlam pierwszy raz do gina na przelomie 10/11 tygodnia. I nie robilam afery, przynajmniej na usg bylo juz wszystko widac. J jednak nie naleze do chisterycek, ktore tylko 2 krechy na tescie zobacza i juz czuja sie jak pepki swiata i swiruja.

W Wielkiej Brytanie pierwsze usg jest w 12 tyg a pierwsza wizyta z tego co pamietam po nim.. Stosunek do poronien maja lekki ze do 12 tyg sa samoistne... to jest przykre akurat ale chyba to jeden powod dlaczego w Anglii aborcja jest legalna. Porod juz w Anglii jest w miare ok bo masz oddzielna sale na akcje porodowa..

Walle, Chodzi o to ze, w pierwszych miesiacach mam prawo czasem zle sie poczuc, nie chce mowic szefowi "na gebe" ze jestem w ciazy. Ostatni tydzien bardzo nie dosypialam w tych pierwszych tygodniach, jesli bede sie gorzej czula chcialabym moc pokazac mojemu szefowi "tu prosze jest zasiwadczenie", jakos sie racjonalnie wytlumaczyc. Jesli powiem "na gebe" a pozniej cos pojdzie nie tak (odpukac) to wyjde na nieodpowiedzianla osobe. Nie mam zamiaru jeszcze nic wspominac mysle ze to za wczesnie, ale za 3 - 4 tygodnie (kiedy bede wiedziala ze ciaza postepuje) mysle ze juz bedzie czas aby ostrzec ze moge sie czuc gorzej. Ponadto chodze na kurs jezyka za ktory zaplacila firma, w pracy siedze 8 godzin jak wszyscy i 3.5 godziny ma kurs jest 2 razy tygodniowo. Nie czuje sie na silach, jestem ciagle ospala i nie moge sie skoncentrowac. Lubie swoja prace, chcialabym byc z nimi OK. Czytam tu historie dziewczyn, ktore we wczesnych tygodniach ciazy dostaly lek, lub podjeto jakies dzialania, gdy z dzieckiem bylo cos nie tak. Mysle o tym jak kazda kobieta w ciazy...a co jesli? Jakos czulabym sie bezpieczniej wiedzac ze jestem pod stala opieka od tych najwazniejszych miesiecy. No..nie wiem, mysle ze rozumiecie mnie. I bardzo chcialabym uslyszec juz bicie serduszka, lub wiedziec chociaz ze poziom hcg wzrasta... Dziekuje wam za odpowiedzi dziewczyny

widze ze pojawily sie nowe odpowiedzi, macie racje ja troche histeryzuje...martwie sie poprostu, jestem podekscytowana...ale jesli takie macie doswiadczenia, to ja tylko moge sie cieszyc i uspokoic sie troche :) dzis jak tam bylam myslalam ze chociaz zbada krew, wezmie probke mmoczu ale nic nie chciala. Poszlam bo mialam silne bole plecow i nog (z tylu ud) powiedziala ze macica rosnie, to moja pierwsza ciaza i mam sie nie martwic a jak chce to wziac paracetamol. widac sie tak nie pieszcza tutaj..no musze to zaakceptowac a jak cos bede czula to tak jak radzicie wezme sprawy w swoje rece.

No w Polsce to zalecają pierwszą tak ok.8 tygodnia, już powinna być akcja serca i widać czy ciąża się dobrze rozwija, a wcześniej, to już jak coś się dzieje, prywatnie to cię przyjmie i w 4 tygodniu ;)

g***o zalecają ja miałam 1 w 16 tygodniu wszystko ok tylko becikowego nie dostałam to bardziej o to ta sraczka

:/ a to nie wiem jak tu jest z becikowym ale cos slyszalam ze musze sie zglosic o urlop macierzynski po 12 tygodniu ciazy a chyba gornego limitu nie mam...no ale Polska jest byla i bedzie nieodgadniona O_o

Hej, ja tez jestem w pierwszej ciazy i mialam podobne watpliwosci. Mieszkam w UK i swoje pierwsze USG mialam jakos w 12/13 tyg. Prawie nikomu do tego czasu sie nie chwalilam, bo najpierw chcialam wiedziec ze wszystko jest ok z dzieckiem. W pracy rozwiazalam to w ten sposob ze jakos w 7/8 tyg poszlam do szefa i powiedzialam mu ze jestem w ciazy, jednoczesnie proszac zeby nic nikomu nie mowil i ze sama to wszystkim oznajmie dopiero po usg. Moja firma jest mala i "plotkolubna" ale ku mojemu zadowoleniu nic nie wyplynelo az do czasu gdy sama oznajmilam co i jak. W sumie to moja pierwsza ciaza i nawet po 2 pozytywnych testach ciazowych tak do konca w nia nie wierzylam dopoki nie zobaczylam synka na fotkach z usg :)

Dzieki za odpowiedz. Mam takie samo podejscie do tej sprawy z praca...nie moge byc niczego pewna jeszcze ale w 7/8 tygodniu pojde do szefa do ktorego mam zaufanie i powiem, szkoda ze nie moge tego udokumentowac jeszcze (moze wybiore sie prywatnie po papier) mysle ze zrozumie. Glupio tak sie spozniac albo podsypiac na biurku bez powodu:P

Gratuluje Ci synka :) super!

no w PL trzeba przed tym 10tc żeby to becikowe dostać,i nie wiem jak jest w UK ale w Norwegii trzeba jeszcze będąc w ciąży chyba do 7go miesiąca musisz się określić jak długo będziesz na macierzyńskim bo to określa procent otrzymywanych pieniążków na macierzyńskim.

tak :) jestem w norwegii 48 tygodni 80 % wyplaty + 14 tygdni dla partner a100 % wyplaty...ale najbardziejto bym tak po ludzku chciala juz widziec usg i takie tam....a nie czekac do 11 tygodnia blee a i tak tylko dlatego ze zle policzyla i ma wizyte 3 stycznia

Jeszcze 2 miesiace zostaly :) Nie wiem gdzie dokladnie mieszkasz ale tu w UK to normalne ze jak mowisz o ciazy to nie mozesz tego jeszcze potwierdzic na papierze. Jeszcze nie slyszalam o przypadku zeby jakis szef komus nie uwierzyl. Powodzenia życze i owocnych rozmow z szefem!!!

Dzieki dziewczynki :) ja mam nadzieje ze bedzie ciaza lagodnie przebiegac dalej i nie bede miala co usprawiedliwiac :) Wszytskim mamom i przyszlym mamom zycze spokoju :)

to może na święta do PL wcześniej przyjedziesz,szybciej zrobisz usg za 50zł prywatnie i już święta weselsze będziesz miała:)

hihi no moze tak zrobie...ale mam juz bilet zabukowany na 23 grudnia :P czyli to tylko niecale dwa tygodnie wczesniej ale zawse to wczesniej nie :D hihei