Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba w genach to mam

ciągle kradnę coś

Polecane posty

Gość chyba w genach to mam

mieszkam na stancji ze współlokatorami i ciągle im coś kradnę.,, to jest jak nałóg. Dziś np. umyłam włosy nowym szamponem wspollokatorki bo chciałam wypróbować :P potem weszłam do jej pokoju i ukradłam trochę pianki, na koniec wysuszyłam włosy jej suszarką i użyłam prostownicy drugiej wspołlokatorki a na koniec z******am torebkę herbaty wpsołlokatorowi. dzien jak co dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współlokatorzy to nie jest twoja rodzina żebyś korzystała z ich własności...a w ogóle to własnej matce też podkradasz rzeczy czy akurat w tym przypadku się wstydzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba w genach to mam
nie, mamie nic nie kradnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kradniesz jej bo nie nie posiada niczego z kręgu twoich zainteresowań kradzielniczych czy z szacunku dla jej własności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam takie podkradanie...oni na bank tez cos sobie czasem skubna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×