Gość gość Napisano Listopad 19, 2013 Czy pisało się wam z kimś tak dobrze,ze mieliście całkowicie podobne myśli,podejście ,wrażliwość ... Mam tak od niedawna,nie jestem ufną osobą ... Zazwyczaj staram się "mówić,pisać"jak naj mniej.. On to trochę zmienił,nie myślę ,ze może coś wykorzystać przeciw mnie,lub ze go praktycznie nie znam. Poznaliśmy się na portalu społecznościowym,nie widzieliśmy się,nie mieszka w Polsce. Ale po 2-3tygodniach pisania ,zaczęło mi coraz bardziej zależeć ,na tych rozmowach,oczekiwałam na jego wiadomości.DO tego stopnia ,ze bywał coraz później ,a ja co godzina wypatrywałam jego odzewu.Pomyślałam ze to trochę ,chore ,wystarszyłam się i postanowiłam przerwać znajomość ... Jak myślicie ,mieliście takie sytuacje ,czy można się tak bardzo przyzwyczaić do kogoś ,kogo się nie zna,ze przeradza się to w jakąś skrajność chorobę,obsesję w pewnym rodzaju ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach