Starszy mężczyna a nastolatka

Miałam skończyć z nim znajomość, nie widywać się i wgl żeby przestał mnie pociągać. On 34 lata ja 19 . Nudziłam się wczoraj i napisałam do niego "hej, co u ciebie? Mi się nudzi, jak będziesz miał wolną chwile to napisz :) ". Odpisał po 16 godzinach, rozmowa nad wymiar zwyczajna, o serialu a tu nagle on wyskakuje z jakmiś sexem we wszechświecie i od tego momentu rozmowa zeszła na "ciekawsze" tamaty. Pisaliśmy o wszystkim, o doświadczeniu w TYCH sprawach, przygodach, ilosci partnerów. Potem wyszło, że jego żona nie lubi sexu . Po jakimś czasie (dodam, że akurat w ten dzień postanowiłam się spić by własnie o nim nie myśleć) dzięlki alko powiedziałam że uważam go za przystojnego mężczyzne i że mnie pociąga . I tu była kolejna lawina. Dziś się z nim widziałam, ok 20 min, jechaliśmy razem w aucie, była też 3 osoba, w pewnej chwili powiedziałam coś do tej 3 osoby i on odwórcił się z miejsca pasażera i popatrzył przenikliwym wzrokiem. --------------------------------------- Oboje wiemy, że dla własnego dobra jak i rodziny nie możemy zrobić nic wiecej poza rozmową, ale co dalej? Nie powiem, schlebia mi, ze dorosły męższyzna jest mna zainteresowany. Czy jest sens w kontynuowaniu znajomosci w tych sms? Nie planujemy "skoku w bok" tylko zwykłego pisania. Co o tym sądzicie?

miało być po 6 godzinach *

up

A co byś powiedziała gdyby to twój tata tak się zachowywał ,wszyscy faceci to biedne misie bo żona nie chce seksu ,wciska Ci ciemnotę ,poszukaj wolnego bo zostaniesz byle kim i będziesz miała na sumieniu rozbitą rodzinę ,jak się bawisz zapałkami to musisz wiedzieć ,że mogą się zapalić,przegoń dupka.

Dorosły facet nie zechce pisać z tobą tylko esów.

Tylko problem że on jest pociągajacy. A podwójny problem, ze mozlwie iż w przyszłosci zostaniemy rodziną. No własnie oboje nie chcemy żadnej afery, nie chcemy rozbicia rodziny. Tylko sms - nic ponad to. A po każdej rozmowie sms usuwane .

Jak mu żona nie pasuje to niech się rozwiedzie, co innego wiązać się z wolnym a co innego z żonatym, niech się sam określi. Chyba że interesuje Cie romans z żonatym - oczywiście wliczamy w to seks.

blondyna333 - wiem o tym ale oboje wiemy jakie mogą być konsekwencje więc nie mamy zamiaru się posuwać na przód.

Módl się do Tego, który cię stworzył. Nie depcz Jego Najświętszej Krwi, która została wylana za grzechy, w tym grzechy nieczystości. Módl się do Ducha Świętego o dar mądrości i rozumu.

Jemu pasuje żona, żadnej mowy o rozwodzie. My nie chcemy zwiazku ani on ani ja tylko po prostu popisania .

Serinanana Tylko problem że on jest pociągajacy. A podwójny problem, ze mozlwie iż w przyszłosci zostaniemy rodziną. xxxxxxxxxxx a za chwilę, że nie chcecie związku - więc czemu kłamiesz gówniaro?

To ślijcie sobie te sms-y niezobowiązujące. Tylko po co je kasować? Oj ogarnij się dziewczyno

Bo sytuacja jest na tyle skomplikowana, ze w chwili obecnej mam partnera z którym on jest spokrwniony. Kocham chłopaka, ale przez to, że duzo czasu spedzamy wszyscy razem po prostu mnie pociąga, ale do zwiazku, miłosci, sexu czy tysiaca innych rzeczy to droga jak stąd na księzyc.

blondyna333 - żeby jego zona nie zobaczyła, bo ma tendencje do szperania w jego rzeczach. A sms jak najbardziej niezobowiązujące.

Ja myślę, że jeśli są niezobowiązujące to jest normalna przyjaźń, której się nie ukrywa. Tu się mylisz i gubisz w tym, że cię pociąga, bo droga do sexu jest już bardzo krótka. Radzę dać sobie spokój.

Wiem własnie ze droga jest bardzo krótka. A taka przyjaźń - jego żona jest o wszystko przewrażliwiona. No cóż, jeśli posunie się to w złym kierunku to zakończe tą znajomośc.

jaja starego swędzą ot, historia jak tysiące...

Ja uwazam, ze po tym smsie po pijaku on chce cie wykorzystac tylko. PS nudna jestes :/ taki sms na orzywitanie.... nie dziwie sie ze odpisal po 6h

pewnego dnia nie ułoży Ci się z chłopakiem, pokłócicie się, albo będzie impreza i alkohol a wtedy pójdziecie na stronę i... tak to w życiu bywa :)

Odpisał po 6 godzinach bo wtedy dopiero miał przerwe w robocie, wgl on ma taką dziwną robote ;) Imprezy są tu kolejnym dylematem ://

up

up

Chcesz być zabawką w jego rękach? Znajomość żonatego z nastolatką nigdy nie wróży nic dobrego. Koniec końców Ciebie wykorzysta po czym kopnie w d*, jak sprawa się wyda to będziesz winna rozbicia rodziny. Po co Ci to? Pogoń dupka póki czas! Rodzinę zakładał, zaczęło mu się nudzić to mu się młodych zachciało... Pokaż klasę i wycofaj się z tego szybko

Ty też w stosunku do swojego chłopaka nie zachowujesz się fair... Myślałaś nad tym? Jedno głupie zauroczenie a może nieść za sobą poważne konsekwencje jak np rozpady związków w których jesteście

Przecież to oczywiste, że on liczy że prędzej czy później nie skończy się na samym pisaniu i dojdzie do seksu we wszechświecie w waszym wykonaniu. Dorzuci szczyptę narzekań, że żonka seksu nie lubi i tak dalej, a czy żona zmęczona życiem czy on kiepski w łózko lub życiu codziennym, rodzinnym, to tego się od niego nie dowiesz, za to on sobie fapie z myślą o młodej, chętnej dupci. Biedny ten twój chłopak, szykują mu się różki.

Wykorzysta Ciebie na 1 raz i to tyle . I powie Goodbye .