nieslubne dziecko

bo to gupie tzipy so i nawet nie zdaja sobie sprawy z tego, ze sa po prostu wykorzystywane....hahaha a niech maja za swoje....jak nie teraz to za kilka lat....a potem będą lzy...hahaha

widze ze to co cie boli najbardziej to papierek badz jego brak? :D

Kolejna idiotka której wydaje się że papierek że ślubem jest gleitem do cudnego szczęśliwego życia.Hehe głupia Babo tylko więcej problemów bo rozwód kosztuje.Jak ktoś chce z kimś być to będzie i dzieci będzie wychowywał w szczęśliwej rodzinie bez papierka.

glupia nie glupia, ale uważam ze dziecko powinno mieć nazwisko matki

no to niech Twoje dziecko ma Twpje nazwisko, jaki problem?? Ale po co przy okazji obrażać innych ludzi? Taka nieszczęśliwa jestes, czy o co chodzi?

e tam....lec polerowac palke swojemu alfonsowi...ups ojcu dziecka hahaha

szkoda mi ciebie autorko..Tak po ludzku, bo musisz byc bardzo nieszczęśliwa. Nie obrazisz mnie, natomaist sobie wystawiasz fajne swiadectwo :) Biedna, nieszczęśliwa istotko- dużo szcześcia życzę. I więcej udanego seksu.

A na pytanie odpowiem ,tak jestem szczesliwa choc troche przygrubawa licealistka z tradzikiem i moje cudne mysli wynikaja z tego ,ze zaden chlopak sie na mnie nigdy nie spojrzal :(

spadaj podszywie francowaty

Dla Twojej wiadomosci jestem wysoka szczupla brunetka typu deska ,z przodu deska z tylu deska ,a tradzik i reszta to prawda niestety :(

Dziecko niczemu nie jest winne, a skoro już się urodzi ,a dziewczyna wie kto jest ojcem tegoż, w rubryce ojciec wpisuje nazwisko ojca , to normalne,chyba,że dziewczyna napisze,że ojciec nie znany,bo nie chce mieć np z nim nic wspólnego. (Oprócz już urodzonego dziecka). Ale dla dobra dziecka, bo jego wychowanie kosztuje i aby nie było problemów z alimentami (jeszcze ewentualnie można starać się o badanie DNA, jeśli ojciec się wymiguje), należy wszystko robić,aby zapewnić dziecku w miarę normalne życie.Łatwiej będzie starać sią o alimenty,jeśli dziecko będzie mało "jakieś" nazwisko.

Tak, dam mu nazwisko ojca, cale zycie taki strup na glowie wtracajacy sie w sprawy wychowawcze dziecka ktorym sie nie interesuje, a moze jasniepan sie zgodzi rzucic jakies ochlapy na dziecko......a moze nie. Jak zasluzy to zawsze mozna go bedzie ojcem zrobic. Jak sie interesuje, to I tak bedzie chcial kontaktu z dzieckiem, jak nie to I tak jego nazwisko tu nic nie zmieni

no ale ojciec dziecka chyba też ma coś do powiedzenia autorko? Nie wiem dlaczego zakładasz, błędnie, ze jak ktoś nie ma ślubu to od razu jest tylko zapładniaczem. Mój partner jest normalnym, pełnosprawnym ojcem. Żyjemy razem, mamy wspólne finanse, dom razem zbudowaliśmy. Nie bardzo rozumiem dlaczego miałby zasługiwać na to, aby nasze dziecko miało jego nazwisko. Ktoś tu słusznie zauważył, ze jeśli para żyje bez ślubu to lepiej jest dać nazwisko ojca- rzeczywiście matka o innym nazwisku nie dziwi- przeciez mogła po ślubie go po prostu nie zmienić. A jeśli ojciec ma inne to już polaczki szukaja sensacji. A to pisane o inkubatorach czy dupodajkach jest jakieś dziwne dla mnie. Ani nie wiesz jak żyją ludzie bez ślubu, ani nie wiesz dlaczego tego ślubu nie maja- a już stereotypami jakimis sprzed 10olat rzucasz. dziwne to dla mnie.

tutaj mówimy? przecież jestem z moim partnerem dlatego, że mi z nim dobrze, niby w jaki sposób mnie wykorzystuje? moją koleżankę - mężatkę zostawił mąż z dwójką dzieci po pięciu latach małżeństwa, naprawdę sądzisz, że ślub to jakieś magiczne spoiwo, gwarancja, że on nie odejdzie? rozwód jest czasochłonny i skomplikowany - okej, ale przecież ludzie latami żyją osobno, będąc formalnym małżeństwem. nie bądź naiwna i nie myśl (jak wspomniana koleżanka), że skoro 'zrobiliśmy wszystko, jak należy, najpierw ślub, potem dzieci', to cię nigdy nie zostawi, bo to tak nie działa.

a ja nie wiedziałam, ze ktoś jeszcze stosuje określenie nieślubne dziecko!

a jakie jest dziecko urodzone przez kobietę pannę, która nie wyszła za mąz? Dziecko z nowoczesnego zwiazku na kocią łapę?

Każdy facet, który się nie chce ożenić z matką swojego dziecka nie traktuje tej kobiety poważnie. Ciąża najczęściej była z wpadki, wiec siedzi z nią dopóki nie znajdzie tej właściwej kobiety, a jak taką znajdzie, to ożeni się z nią natychmiast, a tej z dzieckiem rzuci parę groszy alimentów i nie będzie chciał znać. Poza tym każdy facet żyjący w takim nieformalny związku z naiwną babą, sypią również z innymi kobietami, które mu się podobają, a głupia baba - matka jego dziecka udaje, ze nic nie wie i wszystko jest ok bo nawet nie może mieć pretensji, że ją zdradził, gdyż jej partner to wolny człowiek i może seksić się z kim ma tylko ochotę. :D

ja nadałam, bo chcę mieć potwierdzenie na piśmie że jego, że się nie ulotni z zobowiązan. Poza tym moze kiedys do mnie wroci, po co wiec robic zamieszanie dziecku.

uwielbiam określenia "każdy" facet:):) Znasz każdego faceta, ktory nie jest meżem i ma dziecko?

I tak nadal uwazam, ze facet ktory nie chce sie zwiazac z matka dziecka jest wygodnicki I nie traktuje jej powaznie, jedynie jak panienek na przeczekanie az pozna ta wlasciwa. I nadal uwazam, ze dziecko powinno miec nazwisko matki, bo to ona ponosi wszelkiej trudy ciazy, porodu I wychowania. Facet czasem "sie zgodzi" troche uczestniczyc I rzucic kilka groszy jalmuzny. Nie jestem mocherem, nie latam do kosciolka, ale w tej kwestii mam zelaznym zasady. Dziecko powinno byc splodzone w malzenstwie I z milosci, a nie z byle gahem... A nieslubne powinno miec nazwisko matki. To skoro to dziecko jest nie z malzenstwa, to niby jakie? Nieslubne!!! Niektore baby sa juz tak przerobione przez media I facetow, ze same juz wierza w te p*****ly o wolnej milosci.........a faceci korzystaja na calego. Oj glupie baby, gdyby nie wy same, moglybyscie byc noszone na rekach I szanowane, ale wasza wlasna glupota was zdradzila!