Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiecień7555

dokładacie się do domowych wydatków

Polecane posty

Gość kwiecień7555

jeśli mieszkacie z rodzicami, ale mało, bardzo mało zarabiacie (600 zł miesięcznie, praca dorywcza).Czy po prostu macie tylko na własne wydatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy zrobicie jak tych starych zabraknie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecień7555
No nigdy nie wiadomo, jaka będzie przyszłość.Na razie jakoś leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak mieszkalam z rodzicami mialam tylko na swoje wydatki,ale nie ciagnelam juz od rodzicow na cokolwiek dla siebie. czasem sami cos dorzucili jak kupowalam sobie jakas drozsza rzecz,np buty czy kurtke. dodam,ze czassami robilam zakupy do domu a to jakas szyneczka,kabanoski warzywka, moze proszek lub zel pod prysznic. nie zawsze ale czasem tak ,uwazalam ze powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecień7555
A na jedzenie, rachunki, czynsz itd? Opłacam swoją komórkę , internet, bilety na pociąg/autobus, rzadkokupuje sobie ubrania czy kosmetyki. Ale rodzice jakoś nie naciskają abym się dokladała do budzetu domu.Więc chyba im to pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mieszkałam z rodzicami , chciałam się dokładać jak najbardziej . Tyle że mnie zakrzyczeli oby dwoje że w żadnym wypadku i mam odkładać sobie żeby mieć jak będę chciała iść na swoje etc. Raz w miesiącu robiłam większe zakupy do domu ( za co miałam awantury) ale przynajmniej ja się lepiej czułam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecień7555
Moi się nie wtrącaja.Tylko z siostrą nie mogę się dogadać, mówi, że jestem jak pasożyt. Na szczęście nie mieszka od dawna z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupi bąk
A ile masz lat?I tak ciężko z pracą, że tylko 600? Od jak dawna to trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecień7555
Jak z praca?No ciężko.Pracuje dorywczo w spożywczym,głownie w weekendy i dzień dwa w tygodniu,biorę czasem zastępstwa. Mam 30 lat. Pracuje tak prawie trzy lata. Jakoś się nie skladalo żeby znaleźć cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjaaaxxxx
Zartujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek dobra rada88
Hmmm 600 zł miesięcznie w wieku 30 lat trochę mało. Masz faceta ? Idź na swoje najlepiej i postaraj się znaleźć lepszą pracę. Bo jak zabraknie rodziców za te 600 zł na nic Ci nie starczy. Ja zarabiam 2,5 k miesięcznie idzie się za to ogarnąć, specjalnie nie muszę sobie niczego odmawiać i biegać z kalkulatorem po sklepie. Ale z drugiej strony za wiele nie odkładam. Za 600 zł/mies. nie wyobrażam sobie samodzielnej egzystencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecień7555
Faceta mam,ale nie mieszkańcy razem,bo na przeszkodzie stoją właśnie finanse.Mówi,ze nie wyobraża sobie życia razem za takie pieniądze.On ma stalą prace i własna kawalerke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecień7555
Wszystko rozbija się o pieniądze.I brak stałej pracy.Inaczej juz dawno bylibysmy pewnie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×