Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eltiaa

Jak reagujecie na takie zaczepki

Polecane posty

Gość eltiaa

Macie meza, male dziecko i "kreci sie" wokol was pewien znajomy. Od czasu do czasu wpadnie na kawe - oczywiscie nigdy sie nie wprasza, porozmawia, przytuli, da buziaka, prezent, pojdzie z wami i waszymi dziecmi na spacer. Ogolnie mozna na niego liczyc, bo jest slowny i gdy wymaga tego sytuacja pomoze. Ale jego natura jest dosyc czesto niespokojna. Lubi kobiete objac, polozyc reke na kolanie, poglaskac po glowie, posmyrac reke. Gdy rozmawiacie z nim poznym wieczorem twarza w twarz, czy przez tel., lubi zartowac z podtekstem, nawet zapytac sie wprost czy dysponujecie jakimis swoimi fotkami w samej bieliznie, czy podczas karmienia piersia dziecka nie znalazlby sie wolny sutek dla niego, bo zglodnial. Jak reagujecie na takie zaczepki: od razu ucinacie, doprowadzacie kolesia do porzadku, czy chwile brniecie w temat dalej i obracacie na koniec wszystko w zart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj dłużej,aż twój mąż się o tym dowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ucięła to jak najszybciej.Pomysl jak Ty bys sie czuła gdyby takie teksty byly kierowane przez jakąś ''przyjaciołke domu''do Twojego męza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem.Nie miałam takiej sytuacji.Ale raczej kolesia sprowadziłabym na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krazownick aurora
naprawde nie potrafisz sprawic aby sie koles zaczerwienil? oni sobie pozwalaja tylko wtedy kiedy twoje zachowanie jest zachowaniem ofiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama go prowokujesz i się dziwisz. Jakby do mnie jakiś obcy facet powiedział, że chciałby stek, bo jest głodny, to dostałby w twarz tak, że by mu głowa odpadła. Szmacisz się na własne żądanie, nie zdziw się jak mąż się zorientuje i obije mordę jemu i tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ty bys się czuła gdyby jakaś znajoma tak gadała do twojego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet wyraźnie przegina.Uważaj,bo jeszcze go kiedyś do czegoś sprowokujesz tym brakiem reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na miejscu twojego męża to bym Ci nieźle wlała w d**ę czy ty jesteś normalna ? co to za facet - obcy koleś do Ciebie tak po prostu przychodzi, jak masz męża ? I wpuszczasz go jeszcze i pozwalasz na takie teksty ? Żałosna jesteś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba prowokacja,bo autorka sie ulotnila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eltiaa
Nie osadzajcie mnie tak szybko. Po prostu to znajomy z dawnej pracy. A ja nie prowokuje go do niczego. Lubie spedzac z nim czas wolny, dogadujemy sie. I jestem zdania, ze luzne, kolezenskie relacje z facetami nie sa zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwalasz facetowi na macanki i takie teksty,to nie jest prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj sie o to samo swojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie sądzę, by jakikolwiek mąż był zadowolony na ,,lużne koleżeńskie relacje,, zwłaszcza, że wcale o takich nie piszesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak bys sie czula,gdyby to twoj maz pozwalal sobie na takie zachowania w stosunku do jakiejs kolezanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fac3t fac3t
Taki typ, ktory by sie zalecal do mojej slubnej, dostalby po twarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona tez nie lepsza "luźne relacje z facetami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskata90
Powiedz w prost że Cię to nie bawi i nie życzysz sobie takich tekstów po za tym jesteś mężatką i matką a to zobowiązuje. Pogoń kolegę jeśli się nie podporządkuje Twoim wytycznym proste. Generalnie ja sobie nie pozwoliłabym na takiego typu odzywki i najprawdopodobniej zarobił by liścia, ewidentnie widać że przywala się do Ciebie. Skończ to nim będzie za pózno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka przecież nie uznaję zachowania kolegi za naganne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci się podoba, to dawaj mu te fotki w samej bieliźnie, skoro to uważasz za śmieszne ;) Ale potem się nie zdziw, jak mąż was nakryje z jego ręką na twoim sutku i nie uzna tego za dobry dowcip :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikomu nie pozwoliłabym się obejmować i dawać buziaków, a z zasady reaguję tak, że potem znajomy znika bo głupio mu ze mną rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koles sobie zbyt latwo pogrywa... ale tobie sie to chyba podoba, skoro nie reagujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak reagować na chamskie zaczepki na ulicy ? obcy facet mówi do mnie: ej k***wko, za ile dajesz ? jestem kobietą po 30-stce, ubieram się wręcz skromnie, nie maluję się czy trzeba znosić takie poniżanie na ulicy, przechodząc obok bez reakcji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, kobiety, jak reagujecie ? Jak się przed tym bronić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×