czy moge zameldowac dziecko bez zgody ojca

czy jest to mozliwe?chce zapisac dziecko do przedszkola,potrzebny jest meldunek,w urzedzie powiedziano mi, ze musze miec zgode ojca ale ten oczywiscie robi mi na zlosc i sie nie zgadza.

wiem,ze moge przez sad no ale bez przesady na to sie czeka,a potrzebyje przedszkola teraz :(

zameldować u siebie możesz ty albo ten co jest tam głównym lokatorem .

ale chodzi o to ze nie moge zameldowac bo urzad chce zgody ojca,co z tego ze wlasciciel domu sie zgadza jak tatus robi na zlosc i nie zgadza sie

A gdzie jest dziecko teraz zameldowane i kto jest właścicielem tego lokalu? I ważniejsze w tym temacie pytanie: gdzie dziecko faktycznie przebywa? tam, gdzie chcesz je zameldować czy tam gdzie jest zameldowane?

no właśnie gdzie jest zameldowane u swojego ojca czy tak bo wówczas może faktycznie się nie zgadzać na wymeldowanie .

mój obecny partner jest wlascicielem lokalu,dziecko przebywa w tym miejscu gdzie chce je zameldowac

dziecko nigdy nie bylo zameldowane u ojca

A GDZIE BYŁO??? PIĄTY RAZ JUŻ PYTAM!!!

u mojego taty

no to nie wiem jaki ci problem robią w tym urzędzie że ojca zgoda chyba jakaś urzędniczka nadgorliwa ,al a dlaczego nie może być dziecko zameldowane u Twojego ojca ,jeżeli chodzi o przedszkole to idz do dyrekcji i napisz jej że dziecko jest zameldowane tam i tam a zamieszkałe jest gdzie indziej .Zresztą tez podejrzewam że w związku z tym nie powinno byc problemów w przedszkolu .

musi byc zgoda ojca na meldunek. Nowe przepisy

gość no to nie wiem jaki ci problem robią w tym urzędzie że ojca zgoda chyba jakaś urzędniczka nadgorliwa XXXXXXXXXXXXXX a taki problem, że chce zameldować dziecko w nie swoim mieszkaniu, rozumiesz??? ale ma faceta świnię, który nie chce u siebie zameldować swojego dziecka!!! a ona dalej z nim sypia, ale to już osobny temat!

bylam juz w przedszkolu zameldowanie musi byc tam gdzie jest przedszkole, niestety nie bede jezdzic do przedszkola pol polski,bo tam ma meldunek, zwyczajnie nie bedzie mi sie to oplacac.Urzedniczka chce zgody i koniec :(

no chyba nie ona chce zameldować tylko jej facet właściciel mieszkania ,no chyba to jasne ze jej nie zameldują ale facetowi tak

gosc 20 musi byc zgoda ojca na meldunek. Nowe przepisy xxxxxxxxxxxx żadne nowe - tylko jak świat światem we własnościowym mieszkaniu zameldować kogokolwiek może tylko WŁAŚCICIEL MIESZKANIA, a nie jego konkubina!

olimpia2525 bylam juz w przedszkolu zameldowanie musi byc tam gdzie jest przedszkole, niestety nie bede jezdzic do przedszkola pol polski,bo tam ma meldunek, zwyczajnie nie bedzie mi sie to oplacac.Urzedniczka chce zgody i koniec xxxxxxxxxxxxxxx pretensje powinnaś mieć nie do urzędniczki, ale do faceta, któremu tyłek wystawiasz!

nie rozumiem z tym sypianiem,rozstalam sie z mezem,rozwiodlam sie ukladam zycie na nowo,poznalam kogos,no sorry co mialam siedziec w miescie gdzie jest moj byly?

kurde o co wam chodzi,mam pisac jasniej? bylam z moim obecnym partnerem w urzedzie i tak nam powiedziano,dotarlo?

widzę że gość co jedzie po autorce nadal nie kuma .

no i wszystko jasne!!! chcesz zameldować swoje dziecko u obcego faceta!!! trzeba było tak od razu!!! wcale się facetowi nie dziwię, że się nie zgadza!

nigdzie nie napisalam ze moj facet nie chce zameldowac,czytanie ze zrozumieniem sie klania

Miejsce zameldowania,dziecka jest tożsame z miejscem jego pobytu...jeżeli dziecko jest pod opieka matki to meldunek ma u niej,jeżeli jest pod opieką ojca wtedy meldunek ma u niego.Zakładając,że rodzice mieszkają osobno oczywiście.

no i wszystko jasne!!! chcesz zameldować swoje dziecko u obcego faceta!!! trzeba było tak od razu!!! wcale się facetowi nie dziwię, że się nie zgadza! jezu jak można być taką ofiarą ,czytać nie umiesz ,przecież napisała że właściciel mieszkania czyli jej facet się zgadza ale ojciec dziecka z którym się rozstała na to się nie zgadza .

a jesteście zdziwieni, że gościu nie chce zameldować u siebie w domu obcego dzieciaka???

gość Miejsce zameldowania,dziecka jest tożsame z miejscem jego pobytu...jeżeli dziecko jest pod opieka matki to meldunek ma u niej,jeżeli jest pod opieką ojca wtedy meldunek ma u niego.Zakładając,że rodzice mieszkają osobno oczywiście. Nie czegoś takiego .

Dziekuje Paniom za szczere wypowiedzi. Jestem doktorantka na UW (psychologia), pisze prace dyplomowa nt. emocji w zwiazkach po przejsciach, glownie skupiam sie na postawie bylych zon, w szerokim rozumieniu tego slowa. Wspolnie z promotorem doszlismy do wniosku, iz internet jest miejscem, w ktorym ludzie szczerze wyrazaja swoje uczucia i frustracje- we wszelkich rozmowach na zywo, takze z psychologiem, wszyscy bez wyjatku ukrywamy prawdziwe emocje i chcemy sie pokazac z jak najlepszej strony. Stad decyzja, aby spora czesc materialu do mojej pracy zostala zebrana za posrednictwem sieci. Udzielam sie na wielu tego typu forach, w najrozniejszych rolach- bylej zony, nastepnej zony, mezczyzny itd. Zebrane informacje sa bezcenne z perspektywy mojej pracy. Serdecznie przepraszam, jesli ktos czuje sie oszukany i dziekuje za szczere przedstawienie swojego stanowiska.

Czy Wy jesteście naprawdę takimi imbecylami, czy udajecie na potrzeby kafeterii?

W odniesieniu do dzieci, za które obowiązek meldunkowy wykonują rodzice (art. 9a ustawy), powyższą definicję należy uzupełnić o treść art. 26 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 1964 r. nr 16, poz. 93 ze zm.). Miejsce zamieszkania dziecka jest u jego rodziców albo rodzica, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska bądź - gdy władza rodzicielska przysługuje rodzicom żyjącym w rozłączeniu - u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jak stwierdził NSA w przywołanym wyroku, "wykonanie obowiązku meldunkowego służy wyłącznie celom ewidencji ludności, nie rodzi żadnych praw do lokalu i ma na celu stwierdzenie faktu rzeczywistego pobytu osoby pod wskazanym adresem". Wobec tego, jeśli zamieszkanie dziecka pod danym adresem odpowiada regułom z art. 26 K.c., pod tym adresem dziecko powinno zostać zameldowane. Zameldowanie dziecka jest więc kwestią wtórną wobec ustalenia jego miejsca zamieszkania i do jego dokonania nie jest potrzebna zgoda obojga rodziców. Wychodzi na to ze zgoda jest nie potrzebna,jak uwazacie moge to pokazac urzedniczce?

gość Miejsce zameldowania,dziecka jest tożsame z miejscem jego pobytu...jeżeli dziecko jest pod opieka matki to meldunek ma u niej,jeżeli jest pod opieką ojca wtedy meldunek ma u niego.Zakładając,że rodzice mieszkają osobno oczywiście. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx "Nie czegoś takiego" . Niema?Chyba jednak przepisy jasno określają tę kwestię. USTAWA z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. z 2006 r., Nr 139, poz. 993 ze zm.) : art. 9a Za osobę nieposiadającą pełnej zdolności do czynności prawnych obowiązek meldunkowy wykonuje jej przedstawiciel ustawowy lub inna osoba sprawująca nad nią faktyczną opiekę w miejscu ich wspólnego pobytu. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI(1) z dnia 24 grudnia 2002 r. w sprawie zgłaszania i przyjmowania danych niezbędnych do zameldowania i wymeldowania oraz prowadzenia ewidencji ludności i ewidencji wydanych i utraconych dowodów osobistych (Dz.U. z 2002, Nr 236, poz. 1999 ze zm): § 4. 1. Zameldowania osoby niepełnoletniej na pobyt stały dokonuje przedstawiciel ustawowy lub inna osoba sprawująca faktyczną opiekę nad osobą niepełnoletnią. 2. Zameldowania osoby niepełnoletniej dokonuje się w organie gminy właściwym ze względu na miejsce wspólnego pobytu stałego osoby niepełnoletniej i jej przedstawiciela ustawowego lub osoby sprawującej nad nią faktyczną opiekę, przez wypełnienie i podpisanie formularza „Zgłoszenie pobytu stałego”. Kodeks rodzinny i opiekuńczy: art. 97 § 1 Jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania. § 2 Jednakże o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie; w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy. Komentarz do krio LexisNexis H. Ciepła, B. Czech, T. Domińczyk, S. Kalus, K. Piasecki, M. Sychowicz str. 756 : "art. 97 § 1 wyjaśnia, że w zasadzie każde z rodziców władzę rodzicielską wykonuje osobno. Ważny wyjątek od tej zasady, co należy podkreślić, wynika z § 2 stanowiącego, że o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie. Wprawdzie krio nie określa, jakie sprawy są istotne, jednakże orzecznictwo i doktryna zgodnie przyjmują, że należą do nich sprawy dotyczące miejsca pobytu dziecka, wyboru szkoły i przyszłego zawodu, leczenia, sposobu spędzania wakacji"